Zawsze można po prostu się zdzwonić, co to za problem?
W sumie to nie jestem pewien czy mogę jeździć bez płynu do wspomagania kierownicy (mam przeciek)
Wy i ta Wasza technologia. W moim aucie nie ma wspomagania, ta osłonka u góry od słońca cały czas opada, więc ją zdejmuję, coś cały czas szarpie, gaz nie działa i trzeba jeździć na benzynie, radio się włącza jak mocniej zarzucisz samochodem albo trzaśniesz porządnie drzwiami (chodzi w sumie o jedyny sprawny głośnik). Jak coś jeszcze sobie przypomnę, to do piszę, bo trochę tego jest.
A. Mimo braku elektryki auto kopie prądem jak próbujesz zamknąć drzwi. Ale tylko czasami i na ogół jedynie mnie.