PRAWDA O NIBIRU
Poniższe informacje pochodzą z przekazów Samuela (Enki) za pośrednictwem Lucyny Łobos za pomocą techniki channellingu telepatycznego:
- Planeta Nibiru, zwana też przez starożytnych Egipcjan i Greków planetą Faeton, w Starym Testamencie jest nazwana jako Olamu Niszczyciel, obecnie Planeta X.
- Przelatuje cyklicznie koło Ziemi, ma swój cykl - raz na dwanaście tysięcy lat znajduje się w pobliżu Ziemi.
- 12 tysięcy lat temu, kiedy była na wysokości Marsa, nastąpił wybuch i została martwą planetą, gdyż wszyscy mieszkańcy, którzy jeszcze nie zdążyli się ewakuować, zostali ewakuowani na Aszun
- Wtedy też nastąpiła kolizja NIbiru z Ziemią, a w konsekwencji - Biblijny potop
- Po wybuchu z planety Nibiru powstały dwie planety - obecny Uran, który pozostaje na swojej orbicie i nie okrąża Słońca, natomiast trzyma jak na smyczy tą drugą martwą planetę, która po okrążeniu Słońca wraca na swoją orbitę a przez naukę jest nazwana Planetą X.
- Na kometę jest za duża gdyż jej rozmiary są niewyobrażalne.
- Na Nibiru cywilizacja była bardzo wysoko rozwinięta. Reaktory jądrowe były powszechnie stosowane i nadal pozostały aktywne.
- Reaktory wytwarzając energię, wytwarzają też gazy, które się ciągną za tą planetą. Gazy te natomiast wciągają w siebie wszystko, co znajduje się w zasięgu drogi, dlatego powstał ogon meteorytów, który się ciągnie za tą planetą, czyniąc spustoszenie w Układzie Słonecznym ziemskim. Ale tylko Ziemia jest zamieszkała, inne planety są martwe.
- Kiedy planeta Nibiru była jeszcze żywą planetą, nie czyniła szkody w tym Układzie Słonecznym jaką teraz wyrządza, kiedy stała się martwą planetą.
- Największym zagrożeniem ta planeta jest dla Ziemi. Posiada też negatywny wpływ na wasz układ nerwowy co już jest powszechnie odczuwalne i bez zabezpieczenia większość ludzi nie wytrzyma naporu tej energii.
- Możliwe jest, ze zgodnie z badaniami zetknie się z Ziemią w roku 012, a może być tak, że będzie to za rok, dwa od tej daty. Jeszcze są wahania w obliczeniach.
- Naukowcy wiedzą, że Nibiru się zbliża.
- Jest taki projekt naukowców, aby w kierunku tej planety wysłać rakiety i planetę rozbić. Ale to nie jest takie proste, gdyż planeta zmienia kierunek i nie leci prosto po swojej orbicie tylko ma odchylenia. Dlatego nie chcą siać przerażenia.
- Poza tym, takie uderzenie spowoduje wielki wybuch, bo aktywują się reaktory na planecie. Wybuch taki może zakłócić cały porządek w Układzie Słonecznym, dlatego absolutnie nie można tego robić.
- Sama planeta w Ziemię nie uderzy, tylko zahaczy ogonem w rejonie bieguna północnego, albo zamiecie na oceanie. Nastąpi gwałtowne topnienie lodowców i Ziemia będzie zalewana z godziny na godzinę.
- Bóg powiedział, że już 'nie będzie karał ludzi wodą' - ale pod warunkiem, że ludzie pomogą samemu Bogu.
- Przesunięcia osi Ziemi wcale nie musi być, po to jest skierowana akcja na uruchomienie zabezpieczenia w Piramidzie
- Kiedy nastąpi uwolnienie tej energii energomagnetycznej płynącej z Piramidy Cheopsa to wtedy nastąpi wystrzał tej energii w górę, w kosmos powstanie coś w rodzaju osłony. Ziemia będzie osłonięta tą energią jak w kloszu i kiedy Nibiru będzie przelatywać nie zrobi żadnej większej szkody.
Czemu te zjeby robią stracha człowiekowi ? :(