GTS450, masz swój problem

Ja oszczędziłem na procku, bo kupiłem Athlona II X4 640 i go podkręciłem, ale kupiłem dla równowagi kartę graficzną za całe TRZYSTA ZŁOTYCH - GTXa 560. Zmieniłem mu chłodzenie, bo kupiłem najtańszą, gównianą wersję tego GTXa która po odpaleniu gry grzała się do 90 stopni i wyła jak potępieniec, na to w sumie kolejna stówka poszła...
kurde, doliczając chłodzenia i wszystko inne może faktycznie wychodzi powyżej kafla. Ale wciąż niewiele - półtora? Pomyślmy:
Mobo z prockiem i chłodzeniem: 500;
Grafika z chłodzeniem: 400;
Ramki - łącznie coś 150;
Obudowę niby już miałem, ale skoro tak to ją doliczmy: 100;
Dyski też, dajmy 200;
Zostaje zasilacz, Corsair za dwie stówki.
No, tysiąc i pięćset. Kupiłeś gównianą grafikę, dlatego Ci nie wyszedł ten batylfilet
