Potem były 4 próby z maxem i każda nieudana. Interfejs i typ pracy po prostu mi nie podpadł(dotąd widok tych modyfikatorów mnie przeraża ;) )
Przy modelowaniu standardowego low poly używa się raptem kilku modyfikatorów, w tym większość czasu i tak spędza się (ja spędzam) w Editable Poly. Inne dochodzą przy bardziej skomplikowanych projektach, lecz tak czy siak, ich obecność nigdy mi nie przeszkadzała. Samo Editable Poly jest całkiem wygodne.
Chociaż jest jeden + dla mnie uwielbiam robienie UV z maxem zwłaszcza z pewnym pluginem
O jakim pluginie mowa?
Viemport, a właściwie 3
Jest szybszy niż w maxie. Jednym naciśnieciem spacji mogę się szybko przejść z Perspective do widoku od Front, Side i Top albo innego, który był ostatnio używany.
Pamiętam jak kiedyś przeglądałem max3d.pl, ktoś (doświadczony) zarzucił screenem, a ktoś inny na to: "nie mów że nadal używasz Perspective!". Sam od momentu, gdy nauczyłem się odpowiednio korzystać z kółka myszy i Ctrl/Alt/Shift do Perspective wracam tylko w celu zrobienia ostatecznego screena/rendera. Przeskakiwać pomiędzy widokami można bardzo łatwo używając klawiatury, ponadto w nowszych wersjach jest wspomniany sześcianik - użyteczny, ale mnie osobiście zawsze wkurzał. Ostatecznie i tak preferuję starego dobrego Maxa 8, gdzie i tak sześcianika nie ma.
Co prawda nadmierne scrollowanie może powodować dziwne spowolnienia, ale na choroby są sposoby i trzeba sobie umieć z tym radzić.
Soft selection bardzo się przydaje przy modelach organiki
Różni się czymś od maxowego SS?