Filmy/Seriale

teraz to nawet nazwanie pedała, pedałem staje się czymś normalnym, upadek cywilizacji

[jono]

Homeland. Kolejny przegenialny serial. Dobra fabuła, dobra gra aktorska, trzyma w napięciu. Pierwszy sezon genialny, właśnie zaczynają puszczać 2 na FOX'ie.
http://www.filmweb.pl/serial/Homeland-2011-595358
Polecam

[Arszonto]

Ogląda ktoś Grę o Tron? Imo końcówka ostatniego odcinka (s3 e4) była imba.

[Cedric]

[media]

https://www.youtube.com/watch?v=McURCBm0Ov0

[/media]

[Żadna Głupia Spółgłoska]

http://www.filmweb.pl/film/To+w%C5%82a%C5%9Bnie+Anglia-2006-362598

Bardzo dobry, pozdrawiam i polecam, Krzysztof Gajda.

[Chikaio]

Ostatni odcinek Game of Thrones był zajebisty, a dokładnie to końcówka.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Obejrzałem ostatnio Jacka Reachera, jeden z ostatnich filmów z Tomem Cruisem. Nie jestem zachwycony, fabularnie kiepski, ale przynajmniej aktorka ma fajne cycki. 5/9.

Dzisiaj odświeżyłem sobie Symetrię i to jest według mnie porządne kino. Mimo wszystko recenzje krytyków są raczej negatywne, ale brzmią tak, jakby filmu nawet nie obejrzeli. Jak dla mnie 9/10, w porównaniu z 7/10 dla Skazanych na Shawshank, filmu który jest uznawany za klasyka kina więziennego i zarówno na filmwebie, jak i IMDB ma 1. miejsce w rankingu światowym. Bez jaj.

[inż. Avallach]

Nie pamiętam czy pisałem o obejrzanej spory czas temu "Wyspie tajemnic", jeden z nielicznych filmów na obejrzenie których po raz kolejny miałem ochotę. Dodatkowo jak dla mnie interpretacja wydarzeń nie jest oczywista, pozostawia swego rodzaju niepokój / ciekawość. Na pierwszy rzut oka historia agenta federalnego prowadzącego dochodzenie w prowadzonym na odizolowanej wyspie ośrodku psychiatrycznym stanowiącym zarazem więzienie dla osób skazanych za przestępstwa dokonane z powodu ich niepoczytalności.

Prestiż - świetny film o rywalizujących magikach i zarazem śmiertelnych wrogach, gotowych poświęcić wszystko, łącznie z życiami niewinnych, aby pokonać drugiego. Przez cały czas stopniowo buduje się i stopniowo objawia prowadzona po obu stronach wielka intryga.

Oglądane bardzo dawno, ale też nie pamiętam czy pisałem - Dorian Gray. Film zaskakująco dobry i o świetnym klimacie jak na chyba rozsądnie wierne przekazanie historii z 1890r, jedynej opublikowanej powieści Oscara Wilde'a.




Nieco zły temat, ale oglądam już bodajże 5 raz, to przy okazji napiszę. Mam takie dziwactwo że czasami coś wyjątkowego utkwi mi w umyśle, tak że zajmie tam miejsce na stałe i zawsze już potem jest gdzieś tam obecne. Dotąd był to m.in. pewien musical (głównie ze względu na muzykę i nastrój, historia raczej średnia). Tym razem stało się tym coś po czym początkowo bym się tego absolutnie nie spodziewał. Nawet utwór z openingu, którego początkowo zdecydowanie nie doceniałem, teraz budzi we mnie bardzo ciepłe uczucia, zapewne ze względu na swój przekaz i związane z nim wspomnienia.
Puella Magi Madoka Magica.

Spoiler

Ostatnio znalazłem fajne anglojęzyczne covery openingu i endingu

https://www.youtube.com/watch?v=b2Chwj5JEww

https://www.youtube.com/watch?v=GZ77rATP3x8

Tłumaczenie dobrze oddaje przekaz i bardzo dużo mówi o prawdziwej historii opowiedzianej w anime, która ma charakter zgoła inny i poważniejszy od tego który zdają się mieć pierwsze odcinki i animacja towarzysząca openingowi (która prawie w całości jest totalnie niezwiązana z fabułą i miała być trollem / żartem).
Słowa obu utworów przytoczone w spoilerze poniżej opowiadają historię z perspektywy głównej bohaterki, przez większość pierwszych odcinków pozostającej w cieniu. Przez ten czas historia skupia się na innej postaci, która jest nie tyle bohaterką (jako osobą pchającą wydarzenia naprzód), co raczej osią fabuły, której pokazywany jest początkowo tylko pewien odcinek.

Spoiler

Magia
One day
The light of love
Though it may seem far away
Will shine again in your eyes
(Transcend and rise above)

But there's only one dream
And it has ripped at the seam.
This world will end in ruin
(And I'll lose all I love)

Swallow all your doubt
Make your lust cry out
I will help you swallow your hesitation
You'll trust me
Cause you yearn with greed
Though your heart may bleed
Will we fade away from this world
with no hope to hold onto?

I remember you from a dream I thought was truth
You bright with magic and I blinded by my youth
All is wish is for your hand to hold, you see
Only your smile kills the dark in me

With these hands I try to hold what I cannot seize
I'm like a rose thrown into a violent breeze
All my strength blown away
With my heart I will stay
Praying for light
Guiding my wish with all my might

One day
It will come true
That wish you have inside you
To save the one that you love
(Is that a selfish act?)

They will
Latch to your heart
That's when confusion will start
You'll say words you've never heard
(Just how would you react?)

If I can go on
And not lose my way
I will sacrifice my heart and let it fray
To pieces
What I really need
Is a spell to cast
To stand up against all the pain
and fear that will always last

You are still lost in a dream
watching the past skies
While I am the only dreamer that cannot rest
But I will open my eyes
And chase the hope
That I will be at your side as if we're blest

With these hands I've picked a rose
And have stopped its life
Only now I understand
I stole its life
Deep inside I'm alive
For my love I'll survive
Though I regret using my own heart as a sheath

The stories that I heard as a child
Kept me dreaming
Where magic runs free
And imprisoned suns remain always gleaming

The fairy tales I loved have taught me (have taught me)
That no matter what hurdles there may be
Your wish comes true
(Was I a fool to trust in those lies?)

In the night wild with fright
The old magic stirs
Blooming with grace
It rises up to meet my face
"With your hands you can change this whole world of yours. Everything that you wish for is in your grasp"
All I want is to fore ver dream with you
To live a life where all of me is a live
Deep inside I will give
All my love just to live
I won't regret making this sinful wish of mine



Connect
Every time I stop and stumble
in doubt and darkness
I close my eyes and think back to you.

We made a vow, a promise,
To carry onward,
I'll see it through.
When I was young, the sky shone clear and bright and blue,
And I smiled through every day, knowing that all my dreams would come true.

Now that I've grown, that sky fades dark and disappears
And the future I once dreamed dissolves
before my doubts and fears.

Then you came to me,
Took me by the hand,
And the strength you shared helped me to rise and stand.
Let the clocks tick by,
Let the days fade away,
'Cause I've found the path my heart will
walk today.

Now my heart's alive, and racing
Towards the future,
There's no doubt that
Could dare hold me back.

I'm gonna fly on forward into that blue sky, bound-less and bright.

I still pray and hope
That one day we'll be together
I'll fight onward
And see you again, my friend.

I won't stop until the end,
I won't give in.
When I was young, my friends were always by my side,
If I faltered, they would hold me tight,
push my wor-ries a-side.

The years go by while friends fade further
day by day.
Now there's none left I can trust, and all alone
I fall and pray.

Then your voice resounds,
Shining like a light
And in har-mon-y our song endures the night

Though the mount-ains fall,
Though the world fade to dust,
Still in you I've found a strength that I can trust

Can you see me now? I'm racing
Into that blue sky,
Free and faster than ever before

Over the walls
and boundaries of this dark labyrinth
Into the light

With your help my hope is rising,
it's overflowing
Now, I'm nothing, but when I'm with you I fly.

We can make it through this night,
If we con-nect.

Here we stand: a world of ruin,
No path to guide us onward.

Still I smile and face the day;
With you I'll find my way.

Now my heart's alive, and racing
Towards the future,
There's no doubt that
Could dare hold me back.

I'm gonna fly on forward into that blue sky, bound-less and bright.

I still pray and hope
That one day we'll be together
I'll fight onward
And see you again, my friend.

I won't stop until the end,
I won't give in.

To-mor-row's look-ing bright ...

Mam nadzieję że nie zdradzam za dużo pisząc że to historia tragicznej walki z przeznaczeniem, poświęcenia, i przyjaźni / miłości. Motywem przewodnim jest pakt oferowany bohaterkom przez tajemniczą istotę, obiecującą spełnienie jednego życzenia, dotyczącego nawet cudu, oraz ogólny dar magii. Stopniowo poznają jednak jaką cenę niesie ze sobą ów kontrakt...
Fabuła jest wielowątkowa i w miarę uważnego wgłębiania się w nią da się zauważyć początkowo skryte, bardziej ponure z nich.

Mówi się że jedną z inspiracji był Faust Goethego i wydaje się to być dość rozsądne porównanie, chociaż interpretacja jest bardzo nowatorska. W Madoce dramatyzm po pierwszych odcinkach zaczyna stopniowo wzrastać, w miarę postępu fabuły przyspieszając, w pełnej krasie odsłaniając się niestety dopiero po około 9 z 12. Dzięki obecnej na początku radości i beztrosce oraz później pojawiającemu się tragizmowi i smutkowi historia zawiera bardzo duży ładunek emocjonalny, który jak sobie w końcu zdałem sprawę jest tym na czym mi naprawdę w filmach zależy.
Jak teraz się zastanawiam, PMMA to chyba jedyny który był w stanie wzbudzić we mnie takie uczucia.

[Faren]

@kyro:
jesli chodzi o jacka reachera polecam ksiazke "gone tomorrow" lee childa.
ja tez niedawno ogladalem symetrie. moze niewiele zrozumialem, ale mi sie podobalo.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Obejrzałem "The Usual Suspects" ("Podejrzani") - film bardzo wysoko oceniany, według IMDB w czołówce światowego rankingu. Chwilę przed końcem chciałem stwierdzić, że fajnie zagrany i nic poza tym, oraz że nie wiadomo o co chodzi, ale sama końcówka wyjaśnia wszystko. Kevin Spacey na prezydenta, doskonale zagrana rola. 8/10 za niestety zbyt duże zagmatwanie.

[Thoro]

Po raz kolejny polecam serial Vikings. Nikogo nie przytłoczy, bo jest tylko 9 odcinków a to co się odpierdalało w 8 przechodzi ludzkie pojęcie. Dawno nie widziałem takich ciekawych rzeczy w serialu. Rzadkością jest u mnie, gdy obejrzę ten sam film po raz kolejny, nawet po latach. Tutaj te same odcinki mogę oglądać kilka razy pod rząd i nadal będę zafascynowany.

Nie polecam natomiast: Demony da vinci. Świetny popis jak dobry pomysł z potencjałem przejebać w typowy gównoserial na czasie. Sam davinci mógłby być skomplikowaną złożoną postacią. Zamiast tego jest pewnym siebie piękniśiem z przytrymowanym zarostem, arogantem, atletą, podrywaczem, pijakiem, chamem, nie stroni od bójek no i gdzieś tam na końcu jest również wynalazcą, tak chyba przy okazji i trochę od niechcenia. Chcecie ujrzeć geniusz? Da Vinci najpierw maluje portret kurwy po czym wynajduje machinę latającą do której przywiązuje asystenta stuleja. Zaraz po tym wraca do miasta, gdzie upatruje następną do wyruchania. Pilot kończy się tym, że Da Vinci wstrzykiwał jakiś dym z fajki wodnej w towarzystwie tajemniczego turka na cmentarzu po czym złapał badtripa i dowiedział się, że jest członkiem tajnego stowarzyszenia które nakazuje mu znaleźć jakąś książkę . Same postacie drugoplanowe i czarne charaktery to też dno. Wszystko co kiedyś szokowało w dzisiejszej popkulturze stanowi już żenujące dno. Jesteśmy głowami kościoła, jesteśmy bezwzględni, jebiemy małe dzieci, zabijamy ludzi .

[Leinnan]

Obejrzałem pierwszy odcinek, propsuje po całości. Jedno pytanie: warto ściągać w dobrej jakości? Bo oglądałem na zalukaj z polskimi napisami w gównojakości i się zastanawiam czy warto ściągać(nie, nie mam już iPlusa ). A jeśli warto to skąd, of course z napisami PL.

[Thoro]

Obejrzałem pierwszy odcinek, propsuje po całości. Jedno pytanie: warto ściągać w dobrej jakości? Bo oglądałem na zalukaj z polskimi napisami w gównojakości i się zastanawiam czy warto ściągać(nie, nie mam już iPlusa ). A jeśli warto to skąd, of course z napisami PL.

oczywiście że warto.

ściągasz np z tpb w jakości 1.3gb + do tego napiprojekt

[Leinnan]

Teraz czekam na Zritkaema aż się pojawi i wytłumaczy jak to na Ubuntu zrobić:lol2:

Edit@ Gówno z dupy, pobiera się z prędkością 966 Kb/s a napisów samych znaleźć nie mogę(pomijając chomikuj z wklejonymi). Spojrzałem też na ten ściągnięty plik, rzeczywiście warto ściągać te 800/1,3 GB, najlepiej to widać na początku gdy pokazuje sceny z poprzedniego odcinka.

Edit2@ Znalazłem napisy. Jest zajebiście, pomijając chuje muje zamiast części polskich znaków.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

Po raz kolejny polecam serial Vikings. Nikogo nie przytłoczy, bo jest tylko 9 odcinków a to co się odpierdalało w 8 przechodzi ludzkie pojęcie. Dawno nie widziałem takich ciekawych rzeczy w serialu. Rzadkością jest u mnie, gdy obejrzę ten sam film po raz kolejny, nawet po latach. Tutaj te same odcinki mogę oglądać kilka razy pod rząd i nadal będę zafascynowany.

Probsik, obejrzałem ostatnio pierwsze trzy odcinki (bo tyle było za darmola w HD) i też mi się podobał. Niestety na razie nie będę kontynuował bo zbliża się sesja.

Parę dni temu obejrzałem natomiast nowy film "Intruz" ("The Host") - po Stephanie Meyer można się spodziewać tylko jednego: gówna. Teraz dopiero rozumiem, czemu wszyscy tak bardzo napierdalali na "Zmierzch", jednakże jest mi bardzo przykro, że ktoś pozwolił Meyer wejść na grunt jednego z moich ulubionych gatunków - science fiction - i wszystko zepsuć. Tutaj bardzo dobra recenzja, która podsumowuje doskonale wszystkie aspekty filmu:
http://www.filmweb.pl/reviews/Inwazja+porywaczy+dobrego+gustu-14120
Sam film 3/10, bo koncept spoko i ładnie to wygląda, ale fabularnie chujnia na czworakach.

Wczoraj obejrzałem jeszcze "Za garść dolarów" ("A Fistful of Dollars") - stary western z 1964 z Clintem Eastwoodem. Fabularnie nieco zbyt skomplikowany, tak że ciężko mi było nadążyć (mordy Meksykanów zbyt podobne i nigdy nie wiadomo, z którymi akurat spiskuje Clint), jednakże bardzo fajnie wykonany i dobrze zagrany. 7/10 bo to dobry film.

[Thoro]

Probsik, obejrzałem ostatnio pierwsze trzy odcinki (bo tyle było za darmola w HD) i też mi się podobał. Niestety na razie nie będę kontynuował bo zbliża się sesja.

Te 3 odcinki były różne, ale 4 to już był naprawdę konkretnie wykurwiony. Oglądałem go pare razy.

[Leinnan]

Potwierdzam, od czwartego się rozkręca, ostatnie trzy rozpierdol, każdy na swój sposób.  Thoro znalazł sposób na propsy u mnie na najbliższy czas. Ofkors wszystkie już obejrzałem, przebolałem te chujniki zamiast polskich znaków.

[Artem]

Rzadko kiedy oglądam seriale ale muszę przyznać, że to Vikings mnie zainteresowało. Swoją drogą jakiś czas temu myślałem nad Sons of Anarchy, oglądał ktoś (możliwe, że było wspomniane w temacie, nie czytałem całego)? Ma dość dobre opinie, mi osobiście spodobał się OST ale z chęcią bym się dowiedział czy warto oglądać od kogoś kto miał już z tym serialem do czynienia.

[Thoro]

Potwierdzam, od czwartego się rozkręca, ostatnie trzy rozpierdol, każdy na swój sposób.  Thoro znalazł sposób na propsy u mnie na najbliższy czas. Ofkors wszystkie już obejrzałem, przebolałem te chujniki zamiast polskich znaków.

do dziś nie wiem po co te debile uśmierciły kulicha, zwłaszcza w tak debilnej scenie  najprawilniejsza postać z całej obsady

[Leinnan]

Ty weź mi powiedz który to kulich, bo ja tylko kojarzę jak się nazywał główny bohater, ten zabawny skurwiel Floki i grubego wieprza króla Anglii. Ogółem tutaj Anglicy to konkretne pizdusie w tych śmiesznych łuskach większych od dłoni, przeszywanic widziałem może z 3.  BTW Kto ciebie najbardziej wkurwiał? Mnie ten przydupas jarla, jego dykcja i ogółem zachowanie denerwowało.