Siemajcie,
Zastanawiałem się ostatnio czy mój głos nadawałby się do dubbingu, a kiedy pisałem jakiś tekst to starałem sobie czytać dialogi na głos, żeby ocenić, czy brzmi to tak jak sobie zaplanowałem. Stwierdziłem, że nagranie jakiegoś dubbingu mogłoby być kolejnym, pobocznym celem w życiu, bo fajnie byłoby móc się potem pochwalić, że coś takiego robiłem (co prawda lepiej byłoby zaruchać, ale to jest achievement na osobnej gałęzi drzewka rozwoju). Nie mam oczywiście głosu tak jedwabistego i pociągającego niż Wowoz i nie kładę lasów lasek tak jak on jednym mruknięciem, ale cóż. Nagrałem parę krótkich wypowiedzi, które wybrałem losowo z tekstu Luke'a Flamesworda:
http://themodders.org/index.php?/topic/18330-tanczacy-z-emocjami/Niestety do dyspozycji mam jedynie kiepski mikrofon wbudowany w laptopa (na tyle kiepski, że z rozmów na Skype praktycznie rezygnuję, bo zwyczajnie mnie wkurwiają). Do tego mam obecnie dość słaby głos, bo ostatnio zachciało nam się z kumplem wpierdalać lody na mrozie, więc mam teraz taki suchy kaszel.
Krótkie fragmenty, każdy nagrany kilka razy:
Moje rozmyślania przerwał strażnik od listy, który w międzyczasie zdążył się uspokoić i przestał się krztusić ze śmiechu.
- Stanwood! Nie stój jak kołek i ruszaj w stronę tego sympatycznego pana z toporem. I nie smuć się tak. – palec wskazujący strażnika pojawił się niezwykle blisko mojego czoła, celując w sam jego środek
http://kiwi6.com/file/20obpo24o2Odniosłem wrażenie, że i tak zrobi, ale dla psychicznego komfortu woli uzyskać aprobatę otoczenia dla swego pomysłu.
- Cóż... możemy zrobić to ryzykując, że skręcimy karki albo zostać tutaj i liczyć na to, że jakimś cudem ta wieża się zaraz nie rozpadnie pogrzebując nas żywcem.
http://kiwi6.com/file/9j6yoh7248Podszedłem powoli do wyczerpanego i słaniającego się na nogach Norda. Łuk trzymałem opuszczony, aby upewnić go że nie mam złych zamiarów.
- Gdybym chciał, abyście oboje nie żyli to poczekałbym na koniec waszej walki i załatwił tego, który by przeżył. – starałem się zabrzmieć jak ktoś, kto doskonale wie co robi i chyba mi to nawet wyszło.
http://kiwi6.com/file/mpwfrzo7d5(Pominę już to, że powinno być "obaj" zamiast "oboje", a więc ogólnie głupio mi się to czytało

)
- To też. Nie mam jednak tak dobrej pamięci, żeby być całkowicie pewien na podstawie tylko tego. Pewności mi dostarczyły dwie inne rzeczy.
- Jakie? – zapytałem z zaciekawieniem.
- Po pierwsze – twoje ubrania. Może i są brudne oraz przepocone, ale wyglądają zdecydowanie dużo czyściej niż twoja twarz i reszta ciała. Musiałeś się przebrać w trakcie tej krwawej apokalipsy, a do tego skłonna mogłaby być tylko osoba, której bardzo by zależało na tym, aby jej nikt nie zastał w poprzednim stroju.
http://kiwi6.com/file/y21u3395l7Proszę mi powiedzieć, jak ogólnie to brzmi, czy nadawałbym się do dubbingowania, do jakich typów postaci pasuję, jak prezentuje się moja intonacja, dykcja itd., oraz jak wypadam na tle innych ludzi dubbingujących np. Goticzka