znajdziesz pracę po studiach
Znajdziesz, pod warunkiem, że nie idziesz na chujwiekomu potrzebny kierunek pokroju filologii, czy filozofii. Ludzie którzy idą na taki kierunek nie mają zamiaru się w tym uczyć, tylko chcą sobie przedłużyć liceum czy technikum. Chodzę na studia dzienne inżynierskie. Jest i informatyka i technika z czego w wyższych semestrach będzie rozbieżność. I co oczywiście jest? Trudno - to nie jakieś kierunki gdzie nie ma matematyki tylko tutaj jest hard matma bez której ani rusz.
Jestem dopiero na drugim semestrze i z informatyki wiem wszystko czego uczą (Tutaja sprawdza się fakt o chujowym programie nauczania), ale oprócz tego mam kursy z C# na których poziom jest o niebo lepszy, jednak wymaga wiedzy.
Stąd doskonale wiem, że po studiach nie znajdzie się pracy jest właściwe, ale dla ludzi którzy biorą kierunki które nikomu nie są potrzebne pokroju "Kulturoznawstwo", bo argumentują to tym, że : "A tam nie ma matmy"