Życie w kraju / emigracja 33535 104

O temacie

Autor

Zaczęty 12.08.2009 roku

Wyświetleń 33535

Odpowiedzi 104

Anonymized

Anonymized

Użytkownicy
posty2957
Propsy6115
NagrodyV
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Cytat: Żadna Głupia Spółgłoska link=topic=6808.msg60669#msg60669 date=Aug 13 2009, 03:23 AM\'
Źle. Podaj mi przykład kraju, gdzie "sprawy" załatwia się wojskiem, a jednocześnie ludzie żyją w szczęściu i dostatku.
USA, chociaż z tym szczęściem bywa różnie :D

Osobiście po technikum chciałbym wyjechać do tego właśnie kraju i tam rozpocząć studia.
Tłumaczyć chyba nie muszę... kraj jest pełen stereotypów, ale jest to chyba jedna z najlepszych decyzji po Anglii i Skandynawii.
Pomińmy fakt, że gdy zamieszka się w nieodpowiedniej dzielnicy można dostać zabłąkaną kulą w środku dnia :lol2:  
Chciałbym zamieszkać gdzieś na przedmieściach... przy mieście niekoniecznie dużym by uniknąć "nowojorksich" korków.
Ale tak jak powyżej, wyżej i najwyżej... sytuacja w Polsce może się jeszcze zmienić, więc nic nie wiadomo.

No i jeszcze do emigrantów małe pytanie... czy zdajecie sobie sprawę z tego, że musicie znać język? Gdzieś w wiadomościach słyszałem, że jest to najczęstszy powód powrotów do domu.
 

Retsked

Retsked

Użytkownicy
Jam jest 444
posty1533
Propsy61
  • Użytkownicy
  • Jam jest 444
Cytuj
No i jeszcze do emigrantów małe pytanie... czy zdajecie sobie sprawę z tego, że musicie znać język? Gdzieś w wiadomościach słyszałem, że jest to najczęstszy powód powrotów do domu.

Ja mógłbym pojechać do każdego anglojęzycznego kraju chociażby teraz :lol2: .
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Cytat: Aztek link=topic=6808.msg60674#msg60674 date=Aug 13 2009, 07:23 AM\'
USA, chociaż z tym szczęściem bywa różnie :lol2:
Tylko że USA wojskiem załatwia "sprawy" poza granicami swojego państwa, a nie w nim i na swoich ludziach.
Cytat: Aztek link=topic=6808.msg60674#msg60674 date=Aug 13 2009, 07:23 AM\'
Pomińmy fakt, że gdy zamieszka się w nieodpowiedniej dzielnicy można dostać zabłąkaną kulą w środku dnia
Wydaje mi się, że kwestia przestępczości nie jest aż tak zauważalna w miastach akademickich jak Cambridge czy Yale. A tam sam chciałbym wyjechać.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

V3Q

V3Q

Złote Wrota
Kiedy mogę, to pomogę.
posty1256
Propsy410
  • Złote Wrota
  • Kiedy mogę, to pomogę.
Cytat: dekster17 link=topic=6808.msg60676#msg60676 date=Aug 13 2009, 08:01 AM\'
Ja mógłbym pojechać do każdego anglojęzycznego kraju chociażby teraz :lol2: .
Na początku pewnie i tak mało być kojarzył z ich slangu :D
 

Kudlik

Kudlik

Użytkownicy
Les Paul
posty364
Propsy55
  • Użytkownicy
  • Les Paul
Cytat: Żadna Głupia Spółgłoska link=topic=6808.msg60669#msg60669 date=Aug 13 2009, 03:23 AM\'
Źle. Podaj mi przykład kraju, gdzie "sprawy" załatwia się wojskiem, a jednocześnie ludzie żyją w szczęściu i dostatku.

Chiny, Rosja...
 

V3Q

V3Q

Złote Wrota
Kiedy mogę, to pomogę.
posty1256
Propsy410
  • Złote Wrota
  • Kiedy mogę, to pomogę.

No faktycznie :lol2:
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Jeśli ktoś ma możliwości to polecam tour of Russia bo ten kraj to makieta a nie dostatek, bogactwo czy potęga mimo że właśnie tam jest największy odsetek najbogatszych ludzi na świecie. Sytuacja wygląda identycznie jak na Ukrainie czy Białorusi - albo jesteś strasznie biedny i masz przywileje równe z gównem albo bardzo bogatym i dzięki znajomościom czy samemu stanowisku będziesz miał bardzo wiele. Na dobrą sprawę poza Moskwą w Rosji nic nie ma.

Jeśli chodzi o chiny to:
http://www.eioba.pl/a95215/umieralnie_w_ch...ietymi_drzwiami

Poza tym nie wiem czy można być szczęśliwym w kraju w którym istnieje i robi się dzieci jedynie w celu takim aby zapierdalać. Oglądałem kiedyś film o jakimś tam dużym hotelu i było wszystko pokazywane zza kulis, funkcjonowanie takiego ośrodka itd. Duży procent pracowników mieszkał na stałe w piwnicach bądź okolicznych budynkach (zabudowa przemysłowa) bo tak było po prostu wydajniej i ludzie dzięki temu mogli się skupiać jedynie na pracy.
 

Adanos

Adanos

Administrator
Szara eminencja
posty5204
Propsy3870
ProfesjaProgramista
  • Administrator
  • Szara eminencja
W tym kraju tak naprawdę nie musi być źle jak się może wydawać. To zależy tylko od człowieka, co w swoim życiu wybierze. Jeśli ktoś będzie kształcił się w IT lub będzie specjalistą w jakiś technicznych, inżynierskich sprawach, to przebiera w ofertach i to dobrze płatnych. Porównując zarobki informatyka z innymi krajami są wręcz takie same, a trzeba dodać że na zachodzie ceny jedzenia są wyższe. Fakt z podatkami jest inaczej, ale suma sumarum informatyk nie musi wyjeżdżać w celach zarobkowych za granicą. W Polsce musi się zmieniać, bo w końcu jest nad nami nowy Big Brother, który nas pilnuje. Więc raczej w celach zarobkowych nie będę wyjeżdżał.

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Życie w kraju / emigracja
#28 2009-08-13, 12:14(Ostatnia zmiana: 2009-08-13, 12:21)
Racjonalnie zmiany należy postrzegać w dekadach a nie w latach więc nie oczekujcie, że pójdziecie na studia podczas których się wszystko zmieni a wy wkroczycie w społeczeństwo jako wartościowe jednostki godnie opłacane niezależnie od "wtyków" i wykonywanego zawodu bo to utopia. Niestety faktem jest, że jeśli chcemy żyć na "europejskim" poziomie gdzie kupno filmu czy gadżetu typu ipod nie jest problemem postrzeganym w kategorii tak zwanych "dóbr luksusowych" to musimy rozważać wyjazd, bo nie oszukujmy się - nie wszyscy a może nawet nikt z tu wypowiadających się nie ustatkuje się na tyle na jakimś atrakcyjnym stanowisku aby móc powiedzieć, że żyje na tyle dobrze że nie musi rozważać rat ani pożyczki aby pozwolić sobie na jakąś przyjemność.
 

Retsked

Retsked

Użytkownicy
Jam jest 444
posty1533
Propsy61
  • Użytkownicy
  • Jam jest 444
Przymierzam się również do wyjazdu, jeżeli się tutaj naprawdę dobrze nie osadzę, najlepiej do kraju anglojęzycznego, bo, podobnie jak thora, dobija mnie polskie społeczeństwo. A że ja jeszcze mieszkam na wsi, to jest totalnie masakra :lol2: .
 

Kazzmir
  • Gość

Kazzmir
Gość

Życie w kraju / emigracja
#30 2009-08-13, 12:34(Ostatnia zmiana: 2009-08-13, 12:34)
minęły dwie dekady thoro i w gruncie rzeczy nic się nie zmieniło. do tej pory żałuję że nie wyjechałem od razu po maturze za granicę. do tej pory żałuję że w trakcie pobytu w holandii poprostu wróciłem. nie wiem po co w sumie, także nie czuję się partiotą, także mam serdecznie w dupie 1000 letnią tradycję pseudochrześcijaństwa. gdyby nie aktualne zobowiązania, jeszcze dzisiaj byłbym w stanie poprostu wsiaść do samolotu i polecieć choćby na gibraltar i tam szukać szczęścia ze zdecydowanie większym powodzeniem, na wyższym poziomie życia wykonując dokładnie to samo co robię teraz za 20zł za godzinę.od 4 lat płacę regularnie składki na dodatkowe ubezpieczenie w prywatnej służbie zdrowia, nie stoję w pieprzonych kolejkach, nie wciskają się przedemnie stare babcie którym się przewidziało że stały przedemna, nie musze wstawać o 6 rano żeby się ustawić w kolejce, lekarze są uprzejmi i tak dalej, więc zastanawiam się po co tak naprawdę firma i ja sam płacę dobrze ponad 1k co miesiąc na coś czego potem i tak nie odzyskam. równie dobrze mógłbym przestać przepłacać zusowi i poprostu kasę odkładać na konto na jakiś procent.

z mojej perspektywy, było i jest takie samo gówno jak 20 lat temu, tylko w ładnym opakowaniu.
 

Retsked

Retsked

Użytkownicy
Jam jest 444
posty1533
Propsy61
  • Użytkownicy
  • Jam jest 444
Ostatnio stojąc w sklepie jakieś moherowe babcie miały taki dialog:

Jedna patrząc się na mnie mówi do drugiej

- Wiesz co to za chłopiec? Wydaje się znajomy.
- To syn Anki, Mateusz chyba.
- Rękawek?
- Chyba tak.
- Ten satanista, co do kościoła nie chodzi?
- Tak, o tego mi chodzi.

Sytuacja była zaraz po ścięciu włosów. Cóż, tutaj na wsi takie obgadywanie ludzi zdarza się nader często :lol2: .
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
:lol2:  satanisto
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Życie w kraju / emigracja
#33 2009-08-13, 12:43(Ostatnia zmiana: 2009-08-13, 12:50)
Cytuj
minęły dwie dekady thoro i w gruncie rzeczy nic się nie zmieniło. do tej pory żałuję że nie wyjechałem od razu po maturze za granicę. do tej pory żałuję że w trakcie pobytu w holandii poprostu wróciłem. nie wiem po co w sumie, także nie czuję się partiotą, także mam serdecznie w dupie 1000 letnią tradycję pseudochrześcijaństwa. gdyby nie aktualne zobowiązania, jeszcze dzisiaj byłbym w stanie poprostu wsiaść do samolotu i polecieć choćby na gibraltar i tam szukać szczęścia ze zdecydowanie większym powodzeniem, na wyższym poziomie życia wykonując dokładnie to samo co robię teraz za 20zł za godzinę.od 4 lat płacę regularnie składki na dodatkowe ubezpieczenie w prywatnej służbie zdrowia, nie stoję w pieprzonych kolejkach, nie wciskają się przedemnie stare babcie którym się przewidziało że stały przedemna, nie musze wstawać o 6 rano żeby się ustawić w kolejce, lekarze są uprzejmi i tak dalej, więc zastanawiam się po co tak naprawdę firma i ja sam płacę dobrze ponad 1k co miesiąc na coś czego potem i tak nie odzyskam. równie dobrze mógłbym przestać przepłacać zusowi i poprostu kasę odkładać na konto na jakiś procent.

z mojej perspektywy, było i jest takie samo gówno jak 20 lat temu, tylko w ładnym opakowaniu.


Dlatego albo mamy szczęście albo szukamy tego szczęścia gdzie indziej. Kiedyś również myślałem podobnie jak wiele osób tutaj, że się coś zmieni a ja nie wyjadę choćby ze względu na korzenie i przywiązanie do czegośtam - dupa.  Dziś wiem, że nie się nie zmieni a puki nie mam tu zobowiązań nie widzę żadnych racjonalnych powodów aby układać życie w tym kraju. Zostając tu automatycznie skazuje moje dzieci na ten sam los tyrania za kilkaset zł co reszta społeczeństwa, życie w patologii i absurdzie a następnie szukanie przyszłości w innych krajach. Tysiąc złotych na rękę to jednak zbyt duża cena za bycie patriotycznym polakiem katolikiem.
 

Kazzmir
  • Gość
a co powiesz na 3k na rękę? wydawało by się że to kupa kasy, jak niedawno policzyłem, na samo mieszkanie wydaję jakieś 10k w skali roku a kredyty i koszty życia zabierają resztę i nie jestem w stanie, aktualnie, odłożyć ani grosza. a przecież po to się także pracuje, żeby można było wyjechać na wakacje za rok, żeby można było sobie kupić nowy rower :D  a nie po to żeby wywalać całą pozostałą kasę na jedzenie. życie w tym kraju to porażka, nawet dla tych którzy zarabiają średnią krajową.
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob

Tomek

Życie w kraju / emigracja
#35 2009-08-13, 13:00(Ostatnia zmiana: 2009-08-13, 13:01)
Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, że 3K to dla Ciebie szczyt ubóstwa. Ledwo starcza na jedzenie? Część mojej rodzinki (2 osoby z 2 dzieci) zarabia tyle co Ty (? nie wiem, w każdym razie 3k) razem i jakoś żyją.
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Życie w kraju / emigracja
#36 2009-08-13, 13:01(Ostatnia zmiana: 2009-08-13, 13:04)
Cytuj
a co powiesz na 3k na rękę? wydawało by się że to kupa kasy, jak niedawno policzyłem, na samo mieszkanie wydaję jakieś 10k w skali roku a kredyty i koszty życia zabierają resztę i nie jestem w stanie, aktualnie, odłożyć ani grosza. a przecież po to się także pracuje, żeby można było wyjechać na wakacje za rok, żeby można było sobie kupić nowy rower biggrin.gif a nie po to żeby wywalać całą pozostałą kasę na jedzenie. życie w tym kraju to porażka, nawet dla tych którzy zarabiają średnią krajową.

Jak już pisałem w jednym z postów powyżej; u mnie średnią krajową wyrabia się na stanowisku kierownika budowy czy podobnym. Jeszcze kilka lat temu praca za dwa tysiące złotych to był szok i niedowierzanie, teraz się to kuruje ale dalej jest do kitu. Nie mam zamiaru ani ochoty żyć w kraju gdzie kupno xboxa czy nowej broni ASG ciągnie za sobą wielomiesięczne kurowanie hajsu albo kredyt czy raty - oczywiście jako osoba w pełni niezależna i pracująca, nie zaś utrzymanek rodziców.

Oczywiście idzie w tym kraju zarabiać dużo, godnie ale trzeba się liczyć z tym że nie koniecznie nam przypadnie rezydowanie w gronie tychże osób. Jest to moim zdaniem jeden z największych błędów wyścigu szczurów, ludzie myślą że jak skończą studia to papierek z miejsca zapewni im zajebiste stanowisko i wysokie płace co już na chwilę obecną w większości przypadków jest kompletną bzdurą. Większość osób zostanie zwykłymi pracownikami i one też muszą mieć prawo do godnego życia i zarobku który owe życie umożliwi, bez pseudo kapitalistycznego pierdolenia typu "chciałeś dużo zarabiać to trzeba było się uczyć" z ust jakiegoś sfrustrowanego pastucha.
 

Kazzmir
  • Gość
Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, że 3K to dla Ciebie szczyt ubóstwa. Ledwo starcza na jedzenie? Część mojej rodzinki (2 osoby z 2 dzieci) zarabia tyle co Ty (? nie wiem, w każdym razie 3k) razem i jakoś żyją.

ja też jakoś żyję. czytaj co pisałem i też nie jestem sam, żona, dziecko.
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Cytuj
Nie wiem gdzie Ty mieszkasz, że 3K to dla Ciebie szczyt ubóstwa. Ledwo starcza na jedzenie? Część mojej rodzinki (2 osoby z 2 dzieci) zarabia tyle co Ty (? nie wiem, w każdym razie 3k) razem i jakoś żyją.

To sobie pojedź do Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Trójmiasta i popatrz na ceny mieszkań, opłat oraz podstawowych produktów względem tych z twojego miasta to może zrozumiesz w czym leży problem. Życie w 60 tysięcznym "mieście" a Mieście to dwie różne sprawy i kiedy to właśnie na prowincji z sumą trzech tysięcy złotych możesz uważać się za osobę ustatkowaną tak w większym mieście owa suma faktycznie jest średnią zarobkową która starcza na zwykłe życie bez większych szaleństw i ambicji.
 

Kazzmir
  • Gość
a wszystko jak thoro mówi, rozchodzi się o głupie godne życie. zwykły człowiek nie potrzebuje do szczęścia fortuny, potrzebuje mieć zapewnione godne życie, bez stresu o przyszłość jego i jego dzieci, bez wzlędu na to gdzie mieszka i jaką ma pracę. w polsce ten warunek jest ciężki do spełnienia.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry