Te dwie nitki to by Cię mogły mocno poranić albo nawet palca uciąć przy spuszczaniu cięciwy, tak patrząc po tym jak są zamocowane.
Masz tu parę obrazków, które uważam za dobre referencje w kilku kwestiach:
Porządna, prosta kusza, bez zbytnich udziwnień. Typowy kształt, na tym powinieneś się wzorować dobierając długość, grubość, wielkość łuczyska (tak nazywa się łuk w kuszy) i tak dalej. Dobrze widoczny orzech, długi spust (taki powinien być, prosty i ciągnący się wzdłuż kolby), fajne okucia. Strzemię (hak) bardzo wygodne, właśnie tak to powinno wyglądać. Cięciwa podwójna, wzmocniona w miejscu, gdzie styka się z bełtem i orzechem.

Znalazłem także wersję 3D - ktoś najwyraźniej wzorował się na tym zdjęciu, a więc i Ty możesz:

Dwie bardzo stare kusze, co byś sobie uzmysłowił, jak faktycznie wyglądało łuczysko i cięciwa w dawnych wersjach. Zwróć uwagę na osłonkę na orzechu w pierwszej oraz na sam orzech w drugiej.


Dwie następne, o klasycznym kształcie, dość długie, również z osłonkami:


Bardzo ładny szkic, co byś się zorientował odnośnie kształtów i mechanizmów:

I na koniec dwa zestawy konceptów, gdyby Ci przyszło do wydziwiania, bardzo fajne:


Mam nadzieję zobaczyć w niedługiej przyszłości jakieś fajne efekty Twojej pracy
