Mass Effect

[Duke Nukem]

Może zwyczajnie uwierz mi a nie jeszcze śmiesznie pytasz się innych o zdanie 

Dasz to uwierzę, jak nie to sorry, ale nie. Pytam się innych bo mało pamiętam z tej dyskusji o ME2. A była ona również na SB, przez co mogło kilka ważnych rzeczy umknąć.

[Maciej]

@Duke Nukem  Widziałeś żebym kiedyś kłamał?

[Duke Nukem]

@Duke Nukem  Widziałeś żebym kiedyś kłamał?

Widziałem jak podpierałeś się dedukcją, a z kłamstwem może być różnie.

[Maciej]

Po dzisiejszym skończeniu ME3 mogę powiedzieć tyle, że fabularnie to jeden wielki żart. Cała fabuła w ogóle się kupy nie trzyma, zakończenie masakra. A co wy sądzicie o fabule 3?  Kończąc 3 w ogóle miałem wywalone, co się dalej stanie z postaciami i rasami w mass effect, chciałem tylko najszybciej skończyć tą część. Najgorsze zakończenie trylogi jakie mogłoby być

[WinterKing Kereth]

Dobrze, ale czytasz to na własną odpowiedzialność. Jak dostaniesz padaczki albo oczopląsy to nie z mojej winy:

Spoiler

Fabularnie to była kupa jeszcze przed wypuszczeniem wersji Director's Cut, gdzie trzy wybory sprowadzały się jedynie do kolorowego łubudubu. Nowa wersja nieznacznie poprawiła tragiczną sytuacje ostatniej części trylogii. Ogólnie sam wątek ze składaniem do kupy wszystkich ras do walki ze Żniwiarzami był całkiem fajny, ekipa nie była wkurwiająca bo była miksem tego co spotkaliśmy w ME1 i ME2. Przyczepiłbym się może do tego, że BioWare kompletnie zdementowały teorie o indoktrynacji Sheparda (tak, to co się działo od momentu uderzenia laserem przez Zwiastuna mogło już się dziać w głowie samego Shepa), która uczyniłaby wątek ciekawszym. Generalnie nie było źle, ale mogło być lepiej.

Mimo wszystko z tego spoilera, to dla mnie Mass Effect jest jedną z ciekawszych trylogii.

[Maciej]

Mimo wszystko z tego spoilera, to dla mnie Mass Effect jest jedną z ciekawszych trylogii.

Patrząc na historię, to dupy nie urywa ta historia ME  ;_;

[WinterKing Kereth]

Co mnie to obchodzi, skoro to MI się podobało? Na chuj zadajesz pytanie "co o tym sądzicie" skoro w tym teatrzyku to Twoja opinia sie liczy.

[Maciej]

Czy ty zawsze musisz byc taki wredny i chamski? Troche zluzuj, bo nawet ja moje ulubione gry widze ze maja slaba historie, np gothic 2 czy baldur gate 2

Bo wiesz, historia pokonania tych wielkich zlych byla juz masa w rpg i chyba na nikim nie powinna robic wrazenia, oklepany schemat

[Fabio]

Bo ogólna fabuła jest oklepana i sztampowa tj. słaba, ale sama otoczka jest spoko, odnoszę się do wielu różnych sytuacji na przestrzeni trzech trylogii - wybór z pierwszej części, misja samobójcza lub rytuał (czy tam test) Urdnota (ogólnie misje lojalnościowe na propsie były jak dla mnie), a te z trójki też były niezłe - jego powrót, sceny z Legionem, widok atakujących Żniwiarzy oraz np. atak miażdżypaszczy na jednego z nich etc.

[Maciej]

słaba, ale sama otoczka jest spoko,

Nom 

Szkoda ze tak spierdolili fabule ME3 Oczywiscie zachcialo sie im epickosci   

Odkrycie ze plany tygla mialo przymierze od dawna rozjebalo mnie
Nawet nie wyjasnili jak powrocili zniwiarze
Atakowanie ziemi gdy inne rasy maja lepsza flotę nawet pozostawie bez komentowania ...

I to zakończenie gdzie sie wybiera ;/

A mogli kurwa zrobic fabule praktycznie w każdym kierunku innym

[Fabio]

Żniwiarze nie atakowali tylko Ziemi, atakowali też inne planety, chcieli przecież opanować całą Drogę Mleczną, po prostu Ziemia to taki punkt kulminacyjny, tam zaczęła się gra i tam skończyła (mówię o trójce), zresztą to też wynika z tego kim jest bohater. Gdyby grało się Kroganinem, to najpewniej finał byłby na Tuchance.

[WinterKing Kereth]

@Maciej

Nawet nie wyjasnili jak powrocili zniwiarze

Siedzą przez 50 tys lat (czyli co każdy cykl żniw) poza galaktykami oczekując aż ich wysłannik (tudzież Suweren np) dostroi się do cytadeli. Nie udało się to próbowali przez przekaźnik masy w układzie Bahak. Nie udało się, bo Shepard go rozjebał za co miał sąd polowy. Musieli po prostu lecieć. Proste wyjaśnienie, które było przez wszystkie części.

Odkrycie ze plany tygla mialo przymierze od dawna rozjebalo mnie

Zgoda.

Atakowanie ziemi gdy inne rasy maja lepsza flotę nawet pozostawie bez komentowania ...

Tak słuchasz dialogów, bo tyle razy mówiono, że Żniwiarze zwrócili uwagę na Ziemie głównie ze względu na Sheparda, który był dla nich realnym zagrożeniem. Zresztą, nie rozumiem tutaj czegoś, bo Żniwiarze atakowali także Tuchanke, Paladen oraz inne systemy gwiezdne, nie dając odpocząć siłom zbrojnym rozmaitych ras.

[Simon Said]

Tak samo zaatakowano Tessę, ale nie od razu, bo nie chcieli atakować od razu ojczyzny najbardziej zaawansowanej cywilizacji w galaktyce....

[Fabio]

Ogólnie MD jakbyś się jeszcze czepiał braku istotnych wyborów w samej grze, a nie między częściami - na przykład w samej trójce był taki moment, że jak nie zareagowałeś w jakimś tam czasie i olałeś sytuację związaną z bombą na Tuchance, to potem ona wybuchła, były co do tego jasne konsekwencje (śmierć tej potencjalnej, z tego co pamiętam, laski Wrexa).

[Maciej]

Tak słuchasz dialogów, bo tyle razy mówiono, że Żniwiarze zwrócili uwagę na Ziemie głównie ze względu na Sheparda,

Jeden człowiek był większym zagrożeniem niż największa flota np quarian czy inna, ja wiem że shepard w 1 i 2 pokonał żniwiarza ale bez przesady 

Poza tym ci żniwarze nawet nie wiem na chuj się rozdzielali, skoro zbiorowy atak mógł by spokojnie rozpierdolić flotę quarian czy asari czy tej rasy co garrius  prawie od razu

I zupełnie nie podoba mi się ten cały wątek katalizatora z cytadelą pod koniec, już chyba wolę się trzymać teorii że shepard został zindoktryzowany

Po prostu zawód i tyle meh ;/

a nie między częściami - na przykład w samej trójce był taki moment, że jak nie zareagowałeś w jakimś tam czasie i olałeś sytuację związaną z bombą na Tuchance, to potem ona wybuchła, były co do tego jasne konsekwencje

Sam olałem tą bombę i akurat to było fajnie zrobione

No a nie? Człowiek, który pokonał Suwerena uważasz za mniejsze zagrożenie?

Shepard nie pokonał suwerena, tylko flota.  Shepard tylko odkrył spisek

[WinterKing Kereth]

No a nie? Człowiek, który pokonał Suwerena uważasz za mniejsze zagrożenie?

[Simon Said]

Ogólnie MD jakbyś się jeszcze czepiał braku istotnych wyborów w samej grze, a nie między częściami - na przykład w samej trójce był taki moment, że jak nie zareagowałeś w jakimś tam czasie i olałeś sytuację związaną z bombą na Tuchance, to potem ona wybuchła, były co do tego jasne konsekwencje (śmierć tej potencjalnej, z tego co pamiętam, laski Wrexa).

Śmierć laski Wrexa jest zależna od tego, czy w dwójce pozwoliło się uczniowi Mordina kontynuować badania. Wybuch na Tuchance prowadził do zlikwidowania dużej części armii Krogan.

[Fabio]

Ogólnie MD jakbyś się jeszcze czepiał braku istotnych wyborów w samej grze, a nie między częściami - na przykład w samej trójce był taki moment, że jak nie zareagowałeś w jakimś tam czasie i olałeś sytuację związaną z bombą na Tuchance, to potem ona wybuchła, były co do tego jasne konsekwencje (śmierć tej potencjalnej, z tego co pamiętam, laski Wrexa).

Śmierć laski Wrexa jest zależna od tego, czy w dwójce pozwoliło się uczniowi Mordina kontynuować badania. Wybuch na Tuchance prowadził do zlikwidowania dużej części armii Krogan.

Z tego co pamiętam, to pozwoliłem Mordinowi kontynuować badania, a zadania z bombą nie zrobiłem, ta babeczka zginęła wskutek tego wybuchu. A mnie tam to z indoktrynacją by się nie podobało, pokazałoby to, że Shepard jest słaby i ma słaby umysł. W grze mówiono, że istoty silne (chyba w kwestii umysłu) są w stanie odeprzeć kontrolę, np. matki asari.

[Simon Said]

A to może, w każdym razie część armii też ginie

[WinterKing Kereth]

U mnie Mordin zginął na Tuchance jeśli dobrze pamiętam, poświęcil się czy coś w ten deseń. Ale lek na genofagium zdołał wynaleźć.*


*z góry zaznaczam że ostatnio grałem w czasie premiery to mogę nie pamietac tego i owego.
Post połączony: 2017-08-05, 20:41
@Maciej

Shepard nie pokonał suwerena, tylko flota.  Shepard tylko odkrył spisek

In a bid to stop Shepard, Sovereign reanimates Saren through the cybernetic implants in his cadaver and links his consciousness to it. Sovereign then attempts to destroy Shepard and the squad inside the Citadel Tower with the avatar, while simultaneously devastating the Alliance Fifth Fleet in the space battle outside. Upon the destruction of its avatar, the signal that linked to Sovereign becomes corrupted and causes Sovereign's shields to shut down. Under constant bombardment by a full armada of Systems Alliance starships, Sovereign is finally destroyed by a fatal shot from the Normandy, averting the return of the full Reaper fleet from beyond the galactic rim, and saving sentient life from utter destruction.

Dalej uważasz, że nie pokonał?