@Brimstone wcale nie musi mocno odstawać od głownego wątku, kwestia wyobraźni. Można pójść śladem G3 i niech Beliar uzna orków za zdrajców lub też zrobić z nich sojuszników i wtedy można przerobić rozdział zdobywania dowodów na istnienie smoków na przejmowanie kopalni i zamku czy coś.
Następnie gilidie trzeba by odpowiednio przerobić.
-Bractwo, niech dopiszą że w ich głowach siedzi jeszcze fragment woli śniącego i niech smok ożywieniec przejmie nad nimi kontrole.
-Nekromantów zostawić, bo i tak są sługami Beliara.
-Dalej, magowie ognia i wody, niech bohater zostaje poszukiwaczem.
-Strażnicy niech przechodzą w panów cienia podobnie jak Archol.
-Najemników, tu nie mam pomysłu, ale może łowcy orków/najemnik orków?
Siedzibe nekromantów i panów cienia można zrobić współną, coś na wzór SO, np. Dwór Irdorath idealnie się nadaje, chociaż tu byłby problem z swobodnym podróżowaniem. Pozostaje jeszcze kwestia fabuły... Eksterminacja magów ognia by dostać się do trójki arcymagów ognia i walka z nimi byłaby git, chętnie też bym widział walke z Lordem Hagenem, tylko kwestia odpowiedniej scenerii. Odpowiedni scenarzysta i wszystko będzie git.