Obiecanki cacanki, miały być 3 nowe mapy, jest jedna z dwoma korytarzami. Fabułę opisywałem x razy, to mord na Gotihcu, a to w sumie jedyne, co dodaliście. Podsumowując, nie trzeba ruszać gry, by wiedzieć co się tam znajduje - trailer wystarczy.
Najbardziej urzekła mnie konwersacja z Brianem, Lennarem, Hem'em, Kate, Izabelą, Paul'em, Finnem, Emillio, łysym u Hannibala i Engorem"?" itd. "Hej" - Koniec.
Czekałem tyle czasu, szkoda. Opisywany tryb pracy przez twórce, który dwa razy w grze, nazwał postaci niezależne swoimi ksywkami by się dowartościować, do mnie nie trafia. Nie da się pogodzić jednego z drugim i robić tego równocześnie? To, że robisz coś hobbystycznie w stylu Indie, nie usprawiedliwia hały którą zaserwowaliście.
//@Down
Szanujmy twórcę za to, że mod działa - nope. Karmieni kłamstwami przez wiele lat, szacunku więc brak.