Skoro masz możliwość edytowania mesha, to akurat w twoim wypadku tego typu modele radziłbym ci łączyć bezpośrednio z nim, przez program do 3D. Dlaczego?
- Vob z pewnej odległości staje się dziurawy tudzież kanciasty, często też w pizdu znika. Model połączony z meshem będziesz widział na takiej odległości, na jakiej masz ustawiony maksymalny zasięg w opcjach gry.
- Taka oto palisada a raczej jej kawałek, w spacerze będzie przepuszczał wszelakiego rodzaju opady atmosferyczne czy chociażby światła statyczne/dynamiczne... anyway. Jeżeli połączysz go bezpośrednio z meshem w programie 3D, takich sytuacji nie będzie.
- Dopóki nie rozpoczynasz wojny pomiędzy możliwościami wydajnościowymi zengina i swojej wyobraźni, dopóty wszystko będzie w porządku. Jak już zaczniesz strzelać vobami to tu, to tam, w pewnym momencie zen zwyczajnie będzie przeciążony i będziesz miał ogromny problem a w szczególnych wypadkach w ogóle nie będziesz mógł odpalić mesha, przez ilość trójkątów, które muszą zostać wczytane podczas poruszania się po świecie.
Z drugiej jednak strony, ostatni punkt ma też drugą stronę medalu. Zapytaj KZW, jak musiał walczyć ze spadkami FPS podczas modelowania zenów do Rzeki. Nie możesz każdej najmniejszej pierdoły łączyć w programie 3D z meshem, bo to też niezbyt dobrze działa na płynność gry.
Reasumując. Większe modele i te, które w jakiś sposób stanowią przeszkodę czy np chałupki/większe drzewa/inne dość nietypowe duże obiekty, lepiej jest połączyć w programie do 3D. Mniejsze, typu beczka, szafka czy stolik, zdecydowanie należy dodawać już w formie vobów z poziomu Spacera.