Zgadzam się z przedmówcą.
Gorsze zasilacze (nie mówię o mocy) mają to do siebie, że jeśli coś jest nie tak, to na tamten świat zabierają nie tylko siebie, ale pozostałe podzespoły.
Dobry zasilacz, jeśli będzie za słaby, to grzecznie się wyłączy i mało prawdopodobne, by się spalił.
Z drugiej strony, jeśli wcześniej wszystko działało bez zarzutów, to nie ma się co martwić. Gorąco jednak polecam zamianę zasilacza na markowy, bo te z czarnej listy, to tykające bomby i takie są fakty, niestety.
Z benchmarków polecam 3D Mark. Darmowa licencja ma kilka ciekawych testów.