Sny

[Anonymized]

Ostatnio dość często śnią mi się 'dziwne' rzeczy - takie które można opisać w jednym zdaniu i takie, na które można byłoby napisać mały referat  Skłoniło mnie to do napisania tego tematu i poczytać co kryje się w waszych głowach  

O ile dziś nie śniło mi się ciekawego - sukcesywne zagadnie do dziewczyny, którą mam na oku i zarabianie na życie poprzez wizyty w banku spermy, co przełożyło się na to, że nagle okazało się, że mam naprawdę sporo dzieciaków - tak trafiły mi się perełki. Tak na początek na rozkręcenie tematu:

Pewnego razu śniło mi się, że jestem detektywem i współpracuję z policją nad sprawą Fritzla  Wszyscy wiedzieliśmy, że coś jest na rzeczy, ale nie mogliśmy znaleźć na niego żadnych dowodów. Podczas obserwacji wokół domu zwróciłem uwagę na to, że ma 3 kominy - to było dziwne, bo dom miał tylko 2 piecyki. Kazałem to zbadać i okazało się, że jeden z kominów prowadzi do jego słynnej piwnicy, do pieca, w którym fritzl palił zbędne mu noworodki  Tak oto sprawa została rozwiązana. YEEEEEAAAHHHH.

I nieco starszy sen o dziewczynie, o której już wspomniałem, ale bardzo miło go wspominam
Relacje wysyłane dzikiemu na gg

no to snilo mi sie, ze mialem do niej w koncu zagadac i szedlem za nia jak wracala ze szkoly  jednak wypada na to, ze szedlem za blisko niej, bo sie odwrocila i sie dziwnie popatrzyla  no to wtedy juz musialem zagadac... no i w powrocie gadalismy i mnie do siebie zaprosila. tam gdzies na hamakach siedzielismy i rozmawialismy, potem juz byla polnoc (nagla zmiana - w snach to normalne ). ksiezyc zajebiscie swiecil, no ale zaprosila mnie do jakiegos pokoju, tam jakies swieczki, pentagramy... kazala mi sie polozyc i wraz z jej rodzinką odprawiali na mnie rytulaly voodoo xD

Potem jeszcze coś wrzucę, mam sporo 'materiałów'

Na zakończenie posta dodam złotą myśl dzikiego - dobry sen potrafi Cię podbudować na cały dzień

[Tomek]

a ja myślę że to odnalezienie piwnicy fricla to to było z empiryzmu, a nie z błyskotliwości

[Gerry Rafferty]

bardzo interesujące
kominy - otwory które emitują ciepłym dymem przy czym dym może równierz sumbolizować swąd, i kominy te są nie tyle źródłem co częścią czegoś przerażającego, w połączeniu z drugim snem gdzie jesteś torturowany przez kobiete nie trudno zauważyć że posiadasz głęboki strach przed pochwą i waginą. W połączeniu z rolą rodziny jako oprawcy w obu przypadkach prawdopodobne są głębokie urazy z dzieciństwa, powiedz mi jak wyglądają twoje stusunki z matką?

[Tomek]

a to nie o port czy coś chodzilo w jakimś filmie z tvp?

[Vierzba]

Kominy są fallicznymi kształtami, no i te nieudane, a wręcz katastrofalne skutki zbliżenia z płcią żeńską...  Na miejscu Azteka zrobiłbym sobie test na orientację seksualną, jego podświadomość chce mu chyba coś powiedzieć.

[Żadna Głupia Spółgłoska]

http://themodders.org/index.php?topic=18821.msg1064153#msg1064153

Powyższy tekst odnosi się do faktycznego snu, który miałem poprzedniej nocy  Dzień czy dwa później faktycznie spotkałem tę dziewczynę na ulicy, ale gadało nam się jakoś sztucznie, dużo lepiej rozmawia mi się z nią po pijaku

[Smolo]

Gdyby istniała maszyna do nagrywania snów w bardzo dobrej jakości, to mógłbym kurwa nagrywać filmy, z takimi efektami specjalnymi, że wszystkie Hollywódzkie produkcje mogłyby się schować. Z fabułą, w większości mogłoby być za to nieciekawie , bo często urywają mi się wątki, niektóre zdarzenia zupełnie bez sensu, nagle jestem gdzie indziej, nagle ktoś zmienia wygląd, a myślałem że rozmawiałem przed chwilą z kimś innym, itd. ,itp.

[jono]

Ja się próbuję zabrać za świadome śnienie, ale jakoś nie mogę :\
Anyway, moje sny też są tak porąbane, ale tylko tyle wiem, bo mam straszną sklerozę, parę sekund po obudzeniu się i nie pamiętam kompletnie nic.

[Dracon]

Hej, a miewacie takie sny, w których jakby normalnie budzicie się w nocy, w łóżku (lub jesteście w innym, wyśnionym miejscu) i nie możecie ruszyć nawet palcem, nic, w ogóle, nawet przełknąć śliny? Na przykład raz mi się śniło, że znajomy ze swoim ojcem okradali moje garaże, a ja nie mogłem krzyknąć. Bardzo wkurwiające uczucie, taka bezradność.

[Anonymized]

Takiego czegoś nie, natomiast znane jest mi niezwykle realistyczne uczucie spadania

[eto]

mi sie raz snilo ze dracon wyrobil sie z modem do wielkanocy...

[Smolo]

...Bardzo wkurwiające uczucie, taka bezradność.

No  Często ma się ciężkie nogi, nie można kogoś dogonić/przed kimś uciec, gdzieś doskoczyć, gdzieś dolecieć(machając rękami ). Kiedyś jak jeszcze chodziłem do podstawówki śniło mi się, że się obudziłem, wstałem, umyłem, ubrałem, założyłem plecak, już byłem w połowie drogi i nagle.... Mama krzyczy wstawaj, bo się spóźnisz do szkoły  

[Koziek]

Na szczęście nigdy mi się nie śniliście.

[Dracon]

...śniło mi się, że się obudziłem, wstałem, umyłem, ubrałem, założyłem plecak...

Sąsiad opowiadał, że w nocy, w czasie snu zrobił pracę domową z polskiego, po czym poszedł z powrotem do łóżka. Co prawda napisał to pod skos zeszytu, ale napisał .

[WoYo]

Hej, a miewacie takie sny, w których jakby normalnie budzicie się w nocy, w łóżku (lub jesteście w innym, wyśnionym miejscu) i nie możecie ruszyć nawet palcem, nic, w ogóle, nawet przełknąć śliny? Na przykład raz mi się śniło, że znajomy ze swoim ojcem okradali moje garaże, a ja nie mogłem krzyknąć. Bardzo wkurwiające uczucie, taka bezradność.

ja tak czesto mam

[Wowoz]

Chcecie to bede wam pisał tu codziennie co mi się snilo. Ale nie chce się też ośmieszyć, bo moje sny są bardziej popierdolone od twoich aztecki. Bula może poświadczyć.

[Mark56]

A mnie 1-4 razy v roku śni się bardzo realistyczny sen,z którego pamiętam tylko malutki fragment...i potem v ciągu roku zdarza się ze sen jest real, po prostu mam Déjà vu .... w tym momencie znam wielki fragment tego snu ale nie zawsze jest taky sam jak aktualny ciąg zdarzen  :[

[Wowoz]

ja mam dziennie od 2 do 5 snów, które pamietam.

[Faren]

Ostatnio mi się śniło że jedna strona rajduje drugą.
Chyba nie mam życia.

Hej, a miewacie takie sny, w których jakby normalnie budzicie się w nocy, w łóżku (lub jesteście w innym, wyśnionym miejscu) i nie możecie ruszyć nawet palcem, nic, w ogóle, nawet przełknąć śliny? Na przykład raz mi się śniło, że znajomy ze swoim ojcem okradali moje garaże, a ja nie mogłem krzyknąć. Bardzo wkurwiające uczucie, taka bezradność.

Skopiuję już gdzies opisany mój sen:

około 23.30 zdecydowałem się iść spać. Kładę się, oczy zamykam, ale zasnąć nie mogę. Tak mi się wydawało, bo nagle zatrzęsła się ziemia i cały zesrany zacząłem słuchac jak ktoś chodzi po domu. kiedy wszystko ucichło, stwierdziłem że to majaki senne i poszedłem coś zjeść, bo pomyslałem że to z głodu mi się takie rzeczy śnią. ciemno wszędzie jak w dupie, nie widzę gdzie idę. nagle w połowie drogi zaczynają mi się nogi uginać pod jakimś gigantycznym ciężarem, znowu zatrzęsła się ziemia, zorientowałem się że właśnie spadam z łóżka i to jednak dalej był sen. Ja tak mam, że jak się dowiem że mam świadomy sen, natychmiast się budzę. Tym razem jednak został mi paraliż senny. Chciałem go przerwać, ale nie widziałem jak. Strach mnie obleciał jak skurwesyn, chciałem krzyczeć, ale wydawałem z siebie tylko dźwięk wypuszczanego powietrza. Kiedy w końcu się wydarłem na cały głos z walącym sercem wziąłem telefon i zacząłem przeglądać internety, żeby być pewnym że nie śpię. Napisałem posta i się trochę uspokoiłem.

[Dracon]

Dzięki! Wklepałem w Google "paraliż senny" i trochę o tym poczytałem. Często miewam ten stan, następnym razem spróbuję przerobić go na świadomy sen.