Niecałą godzinkę temu dzwonił do mojego kumpla z sąsiedniego pokoju Lech Roch Pawlak (albo ktoś się podszywał dla jaj) i przedstawiając się jako "Scorpion" (pseudo rocha pawlaka) zaczął jako dziwnie rapować (chyba po "francusku"). Gdy wyszukaliśmy scorpiona w guglu, to znaleźliśmy rocha i współlokator stwierdził, że ten francuski bełkot brzmiał tak samo w telefonie jak na YT.
Btw. Nie dzwonił z zastrzeżonego, więc mogę dać jego numer jeśli chcielibyście się nieco poznęcać xD