Wracając do hymnu, to żałosny jest sam fakt, że ludzie którzy uważają się za wielkich patriotów walczących o dobro swojego kraju, odpierdalają takie rzeczy jak przerabianie hymnu czy wypisywanie pierdół na flagach i wożenie się z tym po ulicy.
Bo to kloaka. Jak nie Narodowe Odrodzenie Pedałów to zjebani emeryci, którym już się wszystko popierdoliło. Oto właśnie obraz polskiego patriotyzmu. Jak nie masz znaczka, nie drzesz mordy na pól ulicy czy nie chodzisz z "flagą", czyli jakąś biało czerwoną szmatą z chin z napisem polska czy innym orełkiem to żeś chuj nie patriota. Niby dlaczego mamy się dziwić na ten afisz, skoro całe życie ludziom się wmawiało, że patriotyzm to jakiś bóg, poszanowanie kloackich tradycji, przyśpiewywanie jednej zwrotki hymnu i znanie kilku dat z historii? Dlaczego ludzie mają wykazywać zamiast tego jakieś szczególne postawy moralne w życiu codziennym, skoro wystarczy przypiąć znaczek "mój prezydent", plakat z papieżem czy i inne dewocjonalne gówno dla plebsu i wyjść z tym na ulice? Sami to kształtujemy i takie są efekty.
Również mam dosyć wysłuchiwania Rydzyka w telewizji TRWAM i Radiu Maryja oraz Jarka Kaczyńskiego
To nie słuchaj. Są to media prywatne i na ogół, do tego pierwszego nie powinieneś mieć nawet dostępu jeśli nie posiadasz specjalnego pakietu, lub dekodera więc jaki problem? Pomijając całą otoczkę i przeważające treści katolickie media rydzyka to obecnie jedne z nielicznych wartościowych mediów w polsce. W radiu maryja panuje daleko posunięta wolność słowa a, że głos jest zwykle krytyczny wobec panującej sytuacji w kraju to no cóż. Zawsze można sobie włączyć radio śmieć czy inne gówno, gdzie pojęcie debaty czy rozmowy dawno utonęło zanim w ogóle powstało. Radyjko może być kontrowersyjne, ale nie wiem natomiast o co chodzi w tv trwam. Pomijając treści stricte religijne, których wcale nie tak wiele i niektóre treści publicystyczne to jest to bardzo dobra stacja. Zamiast oglądać Jak Oni Robią Po Lodzie, czy jakieś inne tandetne xfactor wole tv trwam, gdzie prawie zawsze jest coś mniej lub bardziej ciekawego. Programy kulturoznawcze, krajoznawcze, ciekawostki, kultura, zabytki, promowanie różnych pasji czy rękodzielnictwa i rozmowy z ciekawymi ludźmi. Tak właśnie kiedyś wyglądała telewizja polska, bardzo dawno temu. O publicystyce nie wspomnę, gdyż to w polsce niesłychane, aby ktoś znany mógł sobie przyjść do tzw. programu dyskusyjnego i spokojnie wypowiedzieć swoje zdanie, bez przerywania przez jakichś baranów czy inną kurvę olejnik. Oczywiście, lepiej pieprzyć durnoty, że jedyne co tam jest to transmisje z parafii świętej brygidy niepokalanej w pszczynie dolnym i klękanie do kamery

. Z takim podejściem jesteś takim samym zero-jedynkowym baranem co prezes kaczyński i rzesza jego wyznawców.