Banda morderców i prowokatorów pod przywództwem tego Antychrysta, Fartuessa. Co mu zawinił krzyż? Zaiste, co? Czy prawdziwy chrześcijanin wypiera się swej wiary? Jeśli tak to jesteście łżekatolikami godnymi pogardy. Rozumiem, gdybyście byli muzułmanami czy protestantami. Wtedy wasze pretensje byłyby w stu procentach uzasadnione, ale, do cholery, deklarujecie wiarę, chodzicie na religię, więc wam przeszkadza krzyż?
Moja racja nie jest podejmowana pod naciskiem wywieranym przez media. W końcu przecież ideą demokracji jest posiadanie własnego zdania, no ale tutaj już spotykamy się z kpinami i drwinami pod adresem PiSu, ojca Rydzyka i śp. Bohatera Narodowego Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki.