Szkoła po gimnazjum 76587 297

O temacie

Autor

Zaczęty 23.02.2010 roku

Wyświetleń 76587

Odpowiedzi 297

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Szkoła po gimnazjum
#20 2010-02-23, 22:44(Ostatnia zmiana: 2010-02-23, 22:49)
Cytuj
kto miał ambicje i dużo punktów i poszedł do technikum.

kierujesz się punktami?
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Tak, jeśli technikum/liceum ma próg 100 pkt, to znaczy, że produkuje średnio zdolnych ludzi.
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Szkoła po gimnazjum
#22 2010-02-23, 22:55(Ostatnia zmiana: 2010-02-23, 22:56)
Cytuj
Nie wiem, czy zamykanie sobie innych dróg w wieku 15 lat jest mądre.

Z pewnością jest mądrzejsze niż robienie gównianego studium, kiedy obecnie większość popularnych kierunków jest bezwartościowe. W żadnym wypadku nie potępiam studiów, tak tylko mówię w czasach gdy 80% młodzieży właśnie owczym pędem idzie bezmyślnie do liceum bo tak robią wszyscy. Niby to jest mądrzejsze od chęci zdobycia zawodu i w końcu czemu ma służyć?
Poza tym, czy ktoś kogoś zmusza po technikum do wykonywania Jedynego Słusznego Zawodu? Dyplom technika nie jest zamknięciem drogi na studia a ponadto jest wiele innych sposobów na rozwój kariery czy po prostu zmianę branży z korzyścią. Nie przeliczaj wszystkiego na punkty, rankingi snobistycznych szkół czy papierki, bo przejedziesz się na tym w życiu wielokrotnie. To zachowanie godne Oliviera czy innego snoba z nowobogackiej dziewiczej rodzinki.
 

Zdunek

Zdunek

Administrator
Ken'Udz mistrz stali i runy
posty671
Propsy132
Profesjabrak
  • Administrator
  • Ken'Udz mistrz stali i runy
Ogólnie polecam technikum, gdyż moim zdaniem na obecne realia jest to na ogół najbardziej rozsądny wybór. Nie słuchaj patafianów, którzy mówią że będziesz miał problemy z maturą, bo przecież sam egzamin jest skonstruowany tak aby zdała go większość, poza tym nie wiem od kiedy podstawowym czynnikiem przy egzaminie dojrzałości jest szkoła, a jak ktoś baran to i mu najlepsze liceum nie pomoże. Krótko mówiąc to czy zdasz ten test jak i egzaminy zawodowe zależy głównie od twojego zaangażowania w naukę a nie jakichś nieudolnych czynników zewnętrznych, które bezmyślnie papugują inni.

Nie zapominaj jednak, że technikum jest wymagające i jest w nim dużo nauki! Pierwsze klasy są zawsze spokojne, ponieważ jesteś traktowany ulgowo a przedmiotów ogólnych jesteś traktowany zwykle dość pobłażnie, jednak to jest złudne. Najebana jest klasa druga i trzecia, gdzie dodatkowo dochodzą praktyki w firmach. Czwarta klasa jest już głównie pod kątem matury, jednak nie zapominaj że oprócz tego wypada również zdać egzamin zawodowy praktyczny i teoretyczny. Z resztą jeśli masz możliwość to zapytaj znajomych będących po technikum ile osób w klasie mieli na początku a ile zostało po czterech latach, jeśli rzecz jasna klasa nie została połączona z inną ;) .
hmm, jakbyś o w ogóle innej szkole pisał :D
technikum lepiej przygotowuje do matury(o dziwo) i statystycznie jest większa zdawalność...

a odnośnie wymagań w technikum, w moim przypadku informatycznego, jakie dużo nauki ? godzinowo przedmiotów zwykłch(fiza, chemia, biologia itp.) jest sporo mniej, no i oczywiście jest adekwatnie mniej materiału do przerobienia.
z przedmiotów informatycznych to właściwie rzadko trzeba przysiąść i się uczyć a jeżeli się to po prostu lubi to wchodzi samo i człowiek w ogóle nie musi czasu marnować by się uczyć, bo wszystko pamięta się z lekcji
więc gadanie że w technikum jest dużo nauki jest jakieś dziwne :]

ale fakt że dało mi sporo, w tym momencie na studiach mamy programowanie w javie, jako jedyny na roku mogę się jawnie opierdalać :P   i poprawiać wykładowcę :]  
chociaż to jest akurat zasługa dobrego nauczyciela programowania w technikum

więc jeśli człowiek chce mieć ogólnie luz w szkole i czas żeby w chacie podłubać coś w PS, 3d maxie czy czymkolwiek, zamiast siedzieć nad książkami, to szczerze polecam technikum
 
Po co utrudniać coś co jest proste?

Agencja Interaktywna - CreaWeb.

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Szkoła po gimnazjum
#24 2010-02-23, 23:29(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 00:45)
Cytuj
technikum lepiej przygotowuje do matury

Tego bym nie powiedział, bo jak logicznie rzecz ujmując jak ma tak być skoro większa waga jest kładziona na przedmioty zawodowe? Z pewnością tak nie jest, ale też nie demonizujmy jak to robi koziek stawiając technikum w pozycji edukacyjnej kloaki dla półgłówków bez ambicji.

Będąc przy tym ostatnim to tak na marginesie co można powiedzieć o ludziach, którzy idą do liceum za owczym pędem nie mając żadnego pomysłu na siebie ani żadnej inicjatywy poza postawą roszczeniową wobec szkoły i całego świata? Statystycznie jest to większość absolwentów, bo taka jest zwykle młodzież mając te 16 lat. Oczywiście, w technikach też jest pełno ludzi z przypadku, którzy się tam znaleźć nie powinni albo zwyczajnie sami nie wiedzą co tam robią :D , jednak takie osoby odpadają cyklicznie po pierwszym semestrze, roku, maksymalnie jakimś cudem dwóch latach. Przykładowo moja 38 osobowa klasa na trzecim roku liczyła już tylko 15 osób bo tak właśnie działa technikum. Nie chcesz się uczyć, poszerzać tej wiedzy i praktykować to spierdalaj. Liceów jest dużo, więc osoby o których mówię z pewnością w którymś zagrzeją miejsce, w przeciwieństwie do technikum. Gdyby takich ludzi zwyczajnie lokować w zawodówkach, co by było korzystne dla gospodarki  to nikt by nie wymyślał cudów typu Zaoczna Korespondencyjna Wyższa Szkoła Makretingu, Zarządzania, Lansu i Baunsu wydział zamiejscowy w Koziogrodzie a jak powszechnie wiadomo popyt na takie "uczelnie" jest bardzo duży.

Co do ilości materiału do przerobienia to nie byłbym tego taki pewien. Ja np. miałem te same książki, które były dedykowane do liceum. Co do zawodowych to Zdunek informatyka ma to do siebie, że wielu rzeczy można się uczyć samemu w praktyce. Jakoś nie miałem motywacji, aby na własną rękę w czasie wolnym przekopywać się przez rodzaje konstrukcji, łączenia i całą problematykę projektowania z uwzględnieniem przepisów i norm np. odnośnie bezpieczeństwa pożarowego, hałasu i tym podobnych pierdół z architektury ;) . Nauki jest w chuj ale to jest zależne od profilu.

Odnośnie wszystkiego - jak widać każda szkoła się różni już nie tyle na polu liceum - technikum co technikum - technikum i nie warto tego roztrząsać. Głupotą i burżujstem pozostanie dla mnie jednak przeliczanie wszystkiego na punkty, rankingi i jakiś sztucznie dmuchany prestiż dla nowobogackich snobów.
 

Zdunek

Zdunek

Administrator
Ken'Udz mistrz stali i runy
posty671
Propsy132
Profesjabrak
  • Administrator
  • Ken'Udz mistrz stali i runy
Tego bym nie powiedział, bo jak logicznie rzecz ujmując jak ma tak być skoro większa waga jest kładziona na przedmioty zawodowe? Z pewnością tak nie jest, ale też nie demonizujmy jak to robi koziek stawiając technikum w pozycji edukacyjnej kloaki dla półgłówków bez ambicji.

hmm, Polskiego i Matematyki jest właściwie tyle samo, czyli dwa podstawowe przedmioty, no angielskiego także + angielski zawodowy oraz część programów po angielsku, więc to swoje robi

ale to mało ważne, ważne jest to że matura jest DEBILNIE  prosta i tyle...
 
Po co utrudniać coś co jest proste?

Agencja Interaktywna - CreaWeb.

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Cytat: Zdunek link=topic=9029.msg84130#msg84130 date=Feb 24 2010, 01:01 AM\'
ale to mało ważne, ważne jest to że matura jest DEBILNIE  prosta i tyle...
No, ci co nie potrafią wyciągnąć 30% z matmy to cioty, pindy, cipy i debile.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

Adanos

Adanos

Administrator
Szara eminencja
posty5204
Propsy3870
ProfesjaProgramista
  • Administrator
  • Szara eminencja
Cytuj
hmm, jakbyś o w ogóle innej szkole pisał biggrin.gif
technikum lepiej przygotowuje do matury(o dziwo) i statystycznie jest większa zdawalność...
Nie byłbym tego taki pewien i do końca nie jest to prawda, do technikum chodzi mniej osób niż do LO czy LP (jest jeszcze coś takiego?), więc bardziej to zależy od postawy ucznia, a nie od statystyk...

W zasadzie wszystko rozchodzi się oto czy idzie się do dobrego LO czy złego LO, albo do dobrego technikum czy złego technikum.

Jeśli ktoś planuje iść na studia, to oczywiście lepiej wybrać liceum, LO moim zdaniem lepiej przygotuje do matury*

* zastrzegam sobie, że może być trochę inaczej, czyli tak jak napisałem w akapicie 2

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Cytuj
LP (jest jeszcze coś takiego?)

Jest i nawet dość popularne.

Cytuj
No, ci co nie potrafią wyciągnąć 30% z matmy to cioty, pindy, cipy i debile.

aha
 

Zdunek

Zdunek

Administrator
Ken'Udz mistrz stali i runy
posty671
Propsy132
Profesjabrak
  • Administrator
  • Ken'Udz mistrz stali i runy
u mnie z Technikum każdy zdał maturę, chociaż niektórzy byli tępi jak betonowa ściana :P
na początku do klasy chodziły 32 osoby, do końca 4 klasy doszło 25 osób
ja sam jestem noga z angola, w tym momencie(na studiach) jestem najsłabszy w najsłabszej grupie z angola
a maturka ustna z angola 80% pisemna ok 75% :]  podkreślając że w ogóle się z tego nie uczyłem, z Polskim podobnie, przez całe technikum dwóje a matura ustna 90% :D  a pisemna coś koło 70%

śmieszy mnie to że wszyscy się tak przejmują tymi maturami, jeśli człowiek ma chodź trochę rozumu(właściwie tego też nie musi być), to zda maturę bez problemu, a jeśli jest ambitny i weźmie jakieś rozszerzone przedmioty i trochę(dosłownie, trochę) się pouczy to będzie miał w miarę ładny wynik ;)
 
Po co utrudniać coś co jest proste?

Agencja Interaktywna - CreaWeb.

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Właśnie to miałem na myśli mówiąc, że matura jest tak skonstruowana aby zdała ją większość, średnia ogółu a nie osoby po "wybitnych" liceach, które rekrutują od tysiąca punktów. Z resztą polecam popatrzeć wstecz bo z tego co pamiętam test po podstawówce i gimnazjum też miał byś nieopisanie trudny ;) . Szkoda, że wszyscy o tych epickich przestrogach zapominali zaraz po wyjściu z sali.
 

Zdunek

Zdunek

Administrator
Ken'Udz mistrz stali i runy
posty671
Propsy132
Profesjabrak
  • Administrator
  • Ken'Udz mistrz stali i runy
Właśnie to miałem na myśli mówiąc, że matura jest tak skonstruowana aby zdała ją większość, średnia ogółu a nie osoby po "wybitnych" liceach, które rekrutują od tysiąca punktów. Z resztą polecam popatrzeć wstecz bo z tego co pamiętam test po podstawówce i gimnazjum też miał byś nieopisanie trudny ;) . Szkoda, że wszyscy o tych epickich przestrogach zapominali zaraz po wyjściu z sali.
podstawówkowy i gimnazjalny to ja miałem ogólnie polewę z tego :P  następne pierdoły do których nic nie trzeba było wiedzieć
ba, ja w tym teście z podstawówki miałem trzeci wynik w szkole(ok 1k uczniów) :D  
ale pamiętam kilka osób co z gimnazjalnego(max 100 punktów) mieli po 12-15 punktów i nie po to by sobie bekę zrobić, lecz taką mieli #msgote author=Thoro link=topic=9029.msg84140#msg84140 date=1267019933]Właśnie to miałem na myśli mówiąc, że matura jest tak skonstruowana aby zdała ją większość, średnia ogółu a nie osoby po "wybitnych" liceach, które rekrutują od tysiąca punktów. Z resztą polecam popatrzeć wstecz bo z tego co pamiętam test po podstawówce i gimnazjum też miał byś nieopisanie trudny ;) . Szkoda, że wszyscy o tych epickich przestrogach zapominali zaraz po wyjściu z sali.[/quote]
podstawówkowy i gimnazjalny to ja miałem ogólnie polewę z tego :P  następne pierdoły do których nic nie trzeba było wiedzieć
ba, ja w tym teście z podstawówki miałem trzeci wynik w szkole(ok 1k uczniów) :D  
ale pamiętam kilka osób co z gimnazjalnego(max 100 punktów) mieli po 12-15 punktów i nie po to by sobie bekę zrobić, lecz taką mieli wiedzę#msgote author=Thoro link=topic=9029.msg84140#msg84140 date=1267019933]Właśnie to miałem na myśli mówiąc, że matura jest tak skonstruowana aby zdała ją większość, średnia ogółu a nie osoby po "wybitnych" liceach, które rekrutują od tysiąca punktów. Z resztą polecam popatrzeć wstecz bo z tego co pamiętam test po podstawówce i gimnazjum też miał byś nieopisanie trudny ;) . Szkoda, że wszyscy o tych epickich przestrogach zapominali zaraz po wyjściu z sali.[/quote]
podstawówkowy i gimnazjalny to ja miałem ogólnie polewę z tego :P  następne pierdoły do których nic nie trzeba było wiedzieć
ba, ja w tym teście z podstawówki miałem trzeci wynik w szkole(ok 1k uczniów) :D  
ale pamiętam kilka osób co z gimnazjalnego(max 100 punktów) mieli po 12-15 punktów i nie po to by sobie bekę zrobić, lecz taką mieli  :]  chociaż strzelając we wszystkich abcd było większe prawdopodobieństwo dostać więcej punktów od tych kolesi

no cóż, nasze społeczeństwo jest oparte na papierkach, dyplomach i innych gównach i tak będzie niestety zawsze
 
Po co utrudniać coś co jest proste?

Agencja Interaktywna - CreaWeb.

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob

Tomek

Szkoła po gimnazjum
#32 2010-02-24, 15:56(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 15:56)
Cytuj
Ogólnie polecam technikum, gdyż moim zdaniem na obecne realia jest to na ogół najbardziej rozsądny wybór.
Zgadzam się. I mówię szczerze - żałuję wyboru liceum.

Cytuj
Z resztą jeśli masz możliwość to zapytaj znajomych będących po technikum ile osób w klasie mieli na początku a ile zostało po czterech latach, jeśli rzecz jasna klasa nie została połączona z inną .
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie takie braki w technikum nie wynikają z nadmiaru informacji, a z tego, że większość osób to po prostu głąby, które nie powinny myśleć o innej szkole niż zawodówka, bo się tylko tam nadają (nie, żeby miał coś przeciwko zawodówkom. tam jednak są zupełnie inne wymagania i nikt raczej nie zaprzeczy). I to nie jest nic wyssanego z palca, bo przecież trochę ludzi stamtąd znam. Wiem na co ich stać. Na niewiele.

Cytuj
Nie zapominaj jednak, że technikum jest wymagające i jest w nim dużo nauki!
Jak wszędzie, chociaż z tego co słyszę - jest zajebisty luz. Podobnie mówi się o technikach w całym powiecie i powiatach przyległych. Nie słyszałem jeszcze o wymagającym technikum w okolicy. U nas każda lekcja wygląda tak: "Wy jesteście humaniści, to zróbcie jeszcze to.", "Humaniści przygotują jeszcze kilka stron rozszerzenia tematu na następną lekcję. I na następną. I na jeszcze następną.". "Jesteście humanistami, więc musicie sobie radzić w życiu i napiszecie kartkówkę z materiału, którego jeszcze nie robiliśmy. Bo każdy humanista powinien sam się uczyć matematyki."
Przynajmniej ze względu na brak czasu humaniści zaczynają sobie zwiększać czas wolny o dwie godziny tygodniowo. Bo religia jest na ostatnich godzinach lekcyjnych.


Cytuj
Pierwsze klasy są zawsze spokojne, ponieważ jesteś traktowany ulgowo a przedmiotów ogólnych jesteś traktowany zwykle dość pobłażnie, jednak to jest złudne.
W liceum zaczyna się akcją w postaci znęcania się nad uczniami codziennie. Kiedy nie ma belfra od polskiego, wszystkie inne klasy gratulują. Nauczyciele każą zapierdalać z ważnego powodu: aby przyzwyczaić się do tępa w klasach następnych. Po prostu świetnie.

Cytuj
Na WOKu oglądamy filmy
A my gadamy o tym, jakim to Rene Jakiśtam był zajebistym malarzem i tańczymy walca angielskiego.

Cytuj
do czego w niektórych przypadkach dochodzi regularna praktyka zawodowa
Ponoć to najlepsze dni szkoły. Oczywiście wiem to tylko od kilku osób, bo sam z ogólniaka.

Cytuj
i wykonywanie jebanych projektów - jak u mnie
:*
Nie daj się, misiaczku. Wiem, że to straszne, ale razem damy radę, ludzie z liceum Ci mogą pomóc. Przecież mają masę czasu. Nie muszą ciągle przygotowywać referatów, akademii (których sensu nie widzę), et cetera. Chociaż zasadniczo sam unikam tego jak ognia i mam lżej niż większość pod tym względem.

Cytuj
no i oczywiście matura
No, u nas czegoś takiego nie ma. My zamiast matury rysujemy szlaczki.

Cytuj
i egzamin zawodowy, który zdajesz przy napisaniu 75%.
A czego się spodziewałeś? Po to masz dodatkowy rok, aby przygotować się do egzaminu. Zaznaczam - dodatkowy rok. Tak poza tym, jak chcesz pracować nie mając przyswojonej większości informacji na temat Twojego zawodu?
Wypominasz egzamin zawodowy. U mnie w okolicy większość osób z technikum zalicza maturę na podstawowym poziomie i na dodatek tylko to, co trzeba zaliczyć. Większość osób z mojego liceum pisze wiele matur z różnych przedmiotów, nie raz na poziomie rozszerzonym.





Cytuj
Dupa. Ja mam u siebie już w pierwszej klasie 4 historie i 6 polskich tygodniowo
Gdybyśmy my mieli na pierwszym roku 6 polskich tygodniowo, drastycznie wzrosłaby ilość samobójstw u humanistów :D .

Cytuj
a do 3 klasy odpadnie mi geo, bio, info już w tym roku, religia, po, chemia, fizyka.
Za brak fizyki mogę mieć i nawet 7 polskich <_<





Cytuj
(parodia, w na jebanym mat inf jest może z 2 lekcje tygodniowo).
Zgadzam się, że to idiotyzm. W klasach późniejszych nie dodają nawet kolejnych lekcji.

Cytuj
Ja wybrałem technikum informatycznie i nie żałuje, jestem zadowolony.
Ja bym był. Ty jednak zdawałeś się zdołowany, kiedy wypominaliśmy ilość dziewczyn w klasie





Cytuj
Dyplom technika nie jest zamknięciem drogi na studia a ponadto jest wiele innych sposobów na rozwój kariery czy po prostu zmianę branży z korzyścią.
Moim zdaniem technikum jest czymś lepszym, ale nie przedstawiasz wszystkich faktów, więc czuję się zobowiązany do zrobienia tego. Widzisz, technikum jest także stratą jednego roku. Roku, który mógłbyś poświęcić na chociażby wcześniejsze pójście na studia, na które właśnie przyszły absolwent technikum mógłby chcieć iść.
Pamiętaj też, że po liceum również można rozwinąć swoją karierę. Zawsze pozostaje technikum uzupełniające jednoroczne. To może nawet lepsze, bo przyswajanie informacji na temat zawodu nie jest ograniczane przez konieczność przyswajania informacji innych, jak chociażby to, jakie poglądy głosił Erazm z Rotterdamu czy jakiś inny ynteligent.


Cytuj
Nie przeliczaj wszystkiego na punkty, rankingi snobistycznych szkół czy papierki, bo przejedziesz się na tym w życiu wielokrotnie. To zachowanie godne Oliviera czy innego snoba z nowobogackiej dziewiczej rodzinki
Cóż, owszem, często zdarzają się pomyłki przy przeliczaniu zdobytej wiedzy na punkty, aczkolwiek w większości owe statystyki są prawdziwe. U ynteligentó rzadziej zdarzają się kradzieże, ustawki pod szkołą, czy inne tego typu sprawy. W mojej szkole od czasu mojego przybycia jeszcze takiej sytuacji nie było. Nie mogę tego powiedzieć o szkołach, w których próg punktów wynosił 60.







Cytuj
Tego bym nie powiedział, bo jak logicznie rzecz ujmując jak ma tak być skoro większa waga jest kładziona na przedmioty zawodowe? Z pewnością tak nie jest, ale też nie demonizujmy jak to robi koziek stawiając technikum w pozycji edukacyjnej kloaki dla półgłówków bez ambicji.
Dlatego, drogi Thoro, że z tego co słyszę w technikum nie mają tak rozszerzonego materiału będącego na maturze jak w liceum. A wiadomo, że polskie szkolnictwo stawia na ilość przerobionego materiału, a nie na wciśnięcie wiedzy w głowy. Dlatego też osobnicy skupieni na mniejszej partii materiału mają większą zdawalność niż ci, którzy muszą przerobić masówkę. Potwierdza to fakt, że mimo mniejszej zdawalności w liceum, tam właśnie znajduje się więcej osób, które napisały test na wysoką liczbę punktów. Oczywiście tak jest tylko w mojej okolicy.






Cytuj
hmm, Polskiego i Matematyki jest właściwie tyle samo
Ja mam więcej polskiego (porównując do wszystkich techników w mojej okolicy), a jeśli chodzi o matematykę - mam mniej od tych, które nastawiają się na przedmioty typu informatyka, ekonomia.






Cytuj
No, ci co nie potrafią wyciągnąć 30% z matmy to cioty, pindy, cipy i debile.
To samo mówiłem bratu, gdy nie zdał matury.


-----------------


Jak już wyżej pisałem - moje odpowiedzi opierają się na wiedzy na temat szkół w okolicy. Zawsze mogą zdarzyć się ewenementy techniczne, które kształcą ludzi na poziomie uniwersyteckim, aczkolwiek sądzę, że większość tego typu szkół podobna jest do opisywanych przeze mnie.
 

Klark Cent

Klark Cent

Użytkownicy
posty706
Propsy654
  • Użytkownicy
Bez czytania połowy tych waszych bzdet mogę powiedzieć ze więcej nauczysz się tam gdzie będziesz chciaół się uczył a nie olewał naukę. : P

Osobiście jestem w 3kl technikum budowlanego i jesli uczył bym się (czego nie robię : p) to miał bym przekurwiście dużo wiedzy. Nawet bez nauki od samego siedzenia na lekcjach i słuchania tych popaprańców od przedmiotów zawodowych można się dużo nauczyć kwestia chęci.

I nie ważne gdzie byście nie poszli wszystko zależy od nauczycieli. Np. ja w 1 klasie miałem spoko typa od polskiego z palcem w nosie miałem 5 bo umiał mi wytłumaczyć co i jak a teraz mam jakąś psychopatkę której nawet nie słucham bo jest żałosna : P.

Ogółem jeśli ktoś chce być grafikiem w polsce to szkoła jest tylko "ładnym dodatkiem" do umiejętności.
 

Zoom

Zoom

Użytkownicy
naczelny inwalida intelektualny
posty460
Propsy116
  • Użytkownicy
  • naczelny inwalida intelektualny
Ogrodnik to co napisałeś wystarczyło zmieścić w jednym krótkim zdaniu: "Poziom trudności zależy od jakości szkoły". Tylko, że jest to taki śmieszny paradoks, że w tych "lepszych" szkołach jest więcej bzdur napchanych do głowy, które w żaden sposób nie będą potem sprawdzone/nie przydadzą Ci się.
Ale i tak sądzę, że w liceum miałbym gorzej. :D
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
Ogółem jeśli ktoś chce być grafikiem w polsce to szkoła jest tylko "ładnym dodatkiem" do umiejętności.
W sumie ciekawe, że aby dostać się do takiego dodatku, trzeba spełnić dziwne wymagania. Na przykład w łódzkiej filmówce mogą nie przyjąć chętnego na studia, jeśli nie umie rysować. Chociażby posiadał nielada umiejętności w tym zakresie. Bo według procedury najpierw sprawdza się zdolności plastyczne, później ewentualne portfolio.
 

Koziek

Koziek

Użytkownicy
posty313
Propsy359
Nagrody
Profesjabrak
  • Użytkownicy

Koziek

Szkoła po gimnazjum
#36 2010-02-24, 16:37(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 16:38)
Dla mnie gadanie, czy w liceum czy technikum jest większa zdawalność matury jest śmieszna - jeśli z jakiegoś liceum/technikum są ludzie, którzy nie zdali, to znaczy, że szkoła jest chujowa.

Cytuj
Jak wszędzie, chociaż z tego co słyszę - jest zajebisty luz. Podobnie mówi się o technikach w całym powiecie i powiatach przyległych. Nie słyszałem jeszcze o wymagającym technikum w okolicy. U nas każda lekcja wygląda tak: "Wy jesteście humaniści, to zróbcie jeszcze to.", "Humaniści przygotują jeszcze kilka stron rozszerzenia tematu na następną lekcję. I na następną. I na jeszcze następną.". "Jesteście humanistami, więc musicie sobie radzić w życiu i napiszecie kartkówkę z materiału, którego jeszcze nie robiliśmy. Bo każdy humanista powinien sam się uczyć matematyki."
Przynajmniej ze względu na brak czasu humaniści zaczynają sobie zwiększać czas wolny o dwie godziny tygodniowo. Bo religia jest na ostatnich godzinach lekcyjnych.

No ja tak nie mam na pewno ^ ^

Jeśli ktoś planuję karierę naukową, to daję głowę, że szybciej pójdzie do szkoły, gdzie na 174 maturzystów jest ponad 30 olimpijczyków (nie moja, mamy zaledwie kilku olimp., ale wyższe średnie) niż technikum. No nie ma zmiłuj. W mniejszych miastach zapewne jest tak, że najlepsze technikum i najlepsze liceum ma podobny poziom, ale w większych to nie przejdzie, skoro bywają klasy z progami i powyżej 160 pkt.
 

Vierzba

Vierzba

Użytkownicy
Seba
posty590
Propsy1408
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Seba

Vierzba

Szkoła po gimnazjum
#37 2010-02-24, 16:40(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 16:44)
Cytuj
U nas każda lekcja wygląda tak: "Wy jesteście humaniści, to zróbcie jeszcze to.", "Humaniści przygotują jeszcze kilka stron rozszerzenia tematu na następną lekcję. I na następną. I na jeszcze następną.". "Jesteście humanistami, więc musicie sobie radzić w życiu i napiszecie kartkówkę z materiału, którego jeszcze nie robiliśmy. Bo każdy humanista powinien sam się uczyć matematyki."


Cytuj
A my gadamy o tym, jakim to Rene Jakiśtam był zajebistym malarzem i tańczymy walca angielskiego.

Dzięki ci, Boże, że nie mieszkam w Rrrrradomsku. U nas jest kompletny opierdol + połowa nauczycieli to debile, którzy nie wiedzą nic więcej o życiu niż przekształcenie paru wzorów wykute na blachę (propo fizyki na której cała klasa siedzi i ciupa w niego palcami jak rysuje te swoje kurwiki albo podziwiamy 3-metrowego sopla za oknem). Biologia to piehrdolynie o margarynie i zboczone aluzje kierowane do "Babci Biologii". Na szczęście inteligentna z niej osóbka i jej riposty rozpierdalają. Kiedy na w-fie biegamy dookoła zalewu, pierdolimy jedno kółko i palimy trawę.
W każdej szkole po otworzeniu drzwi do kibla na korytarzu powstaje mgła z dymu papierosowego że nożem ją można ciąć. W zawodówkach drzwi idą z dymem, szyby znikają pod oporem lecących koszów na śmieci, 16-latki z brzuchem mieszkają z chłopakiem bo wyprowadziły się od rodziców, nauczyciele biorą uczniów za fraki i napierdalają nimi o ziemię, a jeden ziomek na nk pierdolił że jest taki, że może przyjść kiedyś i zajebać całą szkołę nożem i nie ma w jego sercu miłości.
A w technikach każdy staje się miękkim fiutkiem, jeden kumpel pił w czasie gimnazjum u mnie w szkole co tydzień, a teraz 2 godziny nieobecności to dla niego limit. Ja mam koło 30-tu. Nieusprawiedliwionych. W zawodówkach mają po 100.

Suwalskie realia madafak fristajla, ya man, brudny wschód trzyma cię za wory.
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob

Tomek

Szkoła po gimnazjum
#38 2010-02-24, 16:50(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 16:56)
Cytuj
No nie ma zmiłuj. W mniejszych miastach zapewne jest tak, że najlepsze technikum i najlepsze liceum ma podobny poziom
U mnie jest wielka różnica. Chyba tylko jedno (najgorsze) liceum jest na niższym poziomie niż technikum. Jest w nim sytuacja podobnie jak u Vierzby, chociaż od tego roku kilka razy zajechała tam ekipa telewizji lokalnej i dyrektor Dzidek, (którego serdecznie pozdrawiam. Prywatnie spoko gość, ale w robocie przewrażliwiony) chcąc pokazać jaki jest zajebisty, zaczął łapać pijących/palących. Poza tym co napisał Kasztan, jest jeszcze jedna cecha liceum (a raczej zespołu kilku szkół). W kiblu mają taki syf, że niektórzy zakładają się o to, który mniej razy będzie musiał wejść do środka do czasu ukończenia szkoły.
 

Klark Cent

Klark Cent

Użytkownicy
posty706
Propsy654
  • Użytkownicy

Klark Cent

Szkoła po gimnazjum
#39 2010-02-24, 17:08(Ostatnia zmiana: 2010-02-24, 17:42)
No właśnie sprawdzają umiejętności a nie to czy kończyłem technikum gastronomiczne, zawodówka malarz-tynkarz-akrobata czy ogólniaka. Jeśli szukasz pracy to też sprawdzą twoję portfolio. Ogółem zacytował bym gościa z branży gier komputerowych ale musze poszukać artykułu więc to potem.

Ok różne cytaty:


"Bycie artystą specjalizującym się w grach to nie tylko umiejętność tworzenia pięknych ilustracji. Wymaga to przede wszystkim zrozumienia uwarunkowań rządzących procesem produkcyjnym oraz umiejętności przygotowania na czas materiałów dla reszty zespołu", mówi Thierry Doizon (znany jako BARONTiERi), dyrektor artystyczny i główny artysta koncepcyjny gier z serii Prince of Persia.

"Najczęściej szukam czystego artystycznego talentu", mówi Olivier Leonardi. "Dobry artysta może po krótkim przeszkoleniu stać się dobrym technikiem, podczas gdy zrobienie z  technika asrtysty jet o wiele trudniejszym zadaniem. Ponadto, firmy produkcyjne szukają ludzi, którzy z biegu moga pracować w każdym popularnym pakiecie graficznym."

Z drugiej strony chcąc zacząć pracę w tej branży nie trzeba legitymować się dyplomem wyższej uczelni, i to pomimo coraz większej liczby licencjackich i magisterskich kursów poświęconych cyfrowemu projektowaniu, grafice 3D, animacji, a nawet projektowaniu gier. "Dyplom, bez względu na to czy kandydat ukończył ASP czy też kierunek projektowania gier na prywatnej uczelni, nie nie reczą, na którą zwracam uwagę w pierwszej kolejności", mówi Olivier. Przyznaje jednak, ze ukończenie wyspecjalizowanych kursów może przemawiać na korzyśc artysty, który chce pracować przy grach wideo. Tym niemniej liczy się jakość prac, a nie formalnekwalifikacje. "Dobre demo i przykłądy świetnych prac pokazujących prawdziwą artystyczną pasję - to są rzeczy które przyciągają moją uwagę." Zgadzający się z opinią Oliviera Tanguy dodaje: "Jako artysta samouk muszę przyznać, że nie przywiązuję zbyt dużej wagi do formalnego wykształcenia. Maiłęm doczynienia z okropnymi pracami autorstwa artystów posiadających dyplomy prestiżowych uczelni oraz wspaniałe dema artystów, którzy nie ukończyli żadnej szkoły artystycznej."

"Jeśli mozecie pozwolić sobie na pracowanie przez miesiąc lub dwa za darmo, powinniście skorzystać z takiej okazji do odbycia stażu", mówi Eoin. "W ten sposób można wszystkiego się nauczyć w praktyce i poznać ludzi, którzy później będą w stanie załatwić stałą posadę. Sam tak zaczynałem!"


Cytaty wyciągniete z gazety Computer Arts.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry