Gothic - sens moddinu gry w roku 2011

[Thoro]

to powód czemu są jeszcze "szaleńcy" którzy grają w G1 mimo że wyszło G3

co to ogóle za argument? g3 to półprodukt, który nie ma nic do zaoferowania.

kto z starych wyjadaczy nie chciał by się doczekać MMORPG na mechanice gothica, trochę odświeżonej a dalej będącej w klasycznym klimacie

ty chyba nie wiesz co to znaczy robić mmorpg, zwłaszcza w fanowskich internetowych realiach. shergar ze wszystkich tu wie o tym najwięcej i nie są to bynajmniej wnioski jakkolwiek perspektywiczne i budujące.

życze wszystkiego najlepszego moderom gothica zwłaszcza szaleńca co by odtworzył silnik gothica na otwartym kodzie (wtedy to by modding gothica przeżył renesans - duale to byłaby jedna z prostszych rzeczy które można by zrobić nie wspominając o multi itp)

"otwieranie" silnika jest nielegalne i nie liczyłbym na przychylność wobec projektów, które wykorzystywałyby tą możliwość. nawet jeśli by ktoś ten silnik "otworzył" to i tak nic to nie zmienia ponieważ do tego potrzeba solidnych umiejętności programistycznych z czym nawet zaawansowany modding na poziomie Orca ma mało wspólnego. pomijając już fakt, że taki przestarzały pełen błędów gruchot byłby dla osoby postronnej i tak gówno warty bez solidnej dokumentacji.
duale jak i wszystko inne to rzeczy proste, pod warunkiem że wiemy na czym to polega a nasza praca opiera się na myśleniu i wykorzystywaniu sposobów tej gry a nie bezmyślnym kołowaniu tutoriali z forum.

byłyby już bardziej grami niż modami i wsparcie też by było

wcale by nie byłby bo by nigdy nie powstały, nawet jeśli by istniała techniczna możliwość. 95% "modderów" ma ogromny problem ze zrozumieniem podstawowego tutoriala nie wspominając już o zrobieniu moda, jakiego kolwiek.

jak już mówiłem wielokrotnie, gdy ludzie mają umiejętności to się nie zajmują pierdołami i archeologią gdyż nie sprzyja to rozwojowi ani też nie jest rentowne. dobry grafik czy programista zawsze zostanie wynagrodzony, niech pracuje tworząc być może przyszłą historię tej branży a nie odkurzając starocia o których zapomniał świat. jeśli jesteśmy natomiast aspirujący to również nie ma to sensu - siekając piksele do gry z zeszłej epoki bądź zajmując się jakimś gothicem na dłuższą metę nie nauczymy się niczego nowego.

pomijam te wyszukane porównania wobec kwestii moddingu i silnika starej, bodajże jeszcze 16 bitowej gry 2d wobec dość zaawansowanej aplikacji wykorzystującej akceleracje 3d.

[Maybe]

50% więcej czasu na stronie głównej googla

Mówisz o... 8 sekundach! Świeeeetny wynik.

siłą gothcia jest prosta i wciągająca fabuła

Fabuła nie tworzy dobrych warunków do modowania. Tworzy je engine i przyjazny edytor. Zen gin jest stworzony nieprzyjaźnie (Dlaczego obiekty wstawione w Spacerze przeciekają?), a Spacer to prawdziwa, zbugowana porażka.

dzięki modderom ta klasyka jest wciąż żywa

Chciałeś powiedzieć dzięki nielicznym modderom ta klasyka pełza i błaga o dobicie.

[shergar]

PS: sam uważam że gothic zasługuje na remake enginu w open source - powstałaby dobra baza pod nowe projekty które byłyby już bardziej grami niż modami i wsparcie też by było... kto z starych wyjadaczy nie chciał by się doczekać MMORPG na mechanice gothica, trochę odświeżonej a dalej będącej w klasycznym klimacie
pzdr

Powstaje shard ultimy online - realia Gothica. Projekt ma już ze 3 lata, ale nadal jest rozwijany, mimo, że w ciszy i spokoju. Niedługo zarzucę linki do serwa - oczywiście jak już all będzie gotowe, może w tym roku.

[majaczek]

@Thoro

otwarcie silnika jest nielegalne

chyba się niezrozumieliśmy
mówię o ODTWORZENIU silnika na otwartym kodzie a nie o tzw DEKOMPILACJI
poza tym aby coś było przestępstwem musi być poszkodowany - w przypadku bardzo starego softu jest np. status abandonware (teoretycznie nielegalne, praktycznie nie ma kto ścigać), poza tym producentowi H3 nie opłaca się pozywać twórców WoGa bo dzięki WoGowi wzrosła ich sprzedaż H3 (aby WoG działał potrzebuje zasobów z podstawki)

ale do rzeczy:
tak jak mimo opatentowania przez channel któregoś zapachu cytrusowego, nie jest zabronione opracowanie własnego zapachu cytrusowego pod warunkiem że zachowamy przepisy o znakach handlowych
tak jak firmy inne niż Rover mogą robić rowery
tak samo legalne jest odtworzenie od podstaw silnika gry a twórca może dobrać licencję jaka mu się podoba
chodzi tu nie o rozkradnięcie starej gry tylko o stworzenie remake'u zgodnego z oryginałem
przeczytaj trochę o vcmi.eu - zobaczysz że można nawet przy dość skomplikowanej grze odtworzyć jej silnik bez potrzeby ponownego użycia kodu objętego prawami autorskimi - baa nawet pewne rzeczy zrobili lepiej niż było w oryginalnym h3 (niestety vcmi jeszcze nie wspiera wszystkich funkcji gry, jeszcze jest work in progress, ale to co zrobili jest imponujące)

EDIT:
@MMORPG
MMORPG też można zrobić dobrze zwłaszcza jeśli powstanie w grupie fanów (bo takimi są zazwyczajprogramiści OpenSource) a nie w korporacji dla której klient jest mało ważny bo mają sporo innnych którzy na to nie narzekają
miałem na myśli nowy silnik o mechanice gothica, ze światami z 20 razy większymi i by na jednym mogło grać przynajmniej 50 graczy (tak, przez sieć)... gdyby takie coś działało rozwój byłby tylko kwestią czasu, bo jest sporo grafików, animatorów, mapmakerów i programistów którzy by poświęcili swój czas za darmo tak dla dzieła

[Zkirtaem]

I tak nie ma jak zdekompilować, żeby się potem to do czegoś nadało - no, chyba, że nie nadążam za nowinkami technologicznymi. Odtwarzać to mogli sobie fallouty-nie fallouty na inne platformy, to dość proste w porównaniu do pełnotrójwymiarowomoddowalnego gothica. Zresztą, odtwarzając silnik przydałoby się móc otwierać te pliki .zen, etc, co - jak się domyślam - jest w jakiś sposób opatentowane czy coś przez PB. Chyba, żeby zrobić własne formaty, ale to pewnie również tyczyłoby się skryptów - a szkoda, bo skrypty w gothicu są w gruncie rzeczy najprostszymi do zrozumienia, z jakimi dane mi było się spotkać.


@down
Gother, fabuła może sobie być fajna, ale wolałbym edytować coś z stabilnym edytorem, a marną fabułą, którą przecież mogę zrobić sobie, moddując, od nowa, niż fajną fabułę i edytor wywalający błędy losowo i co minutę.

[Gother]

Fabuła nie tworzy dobrych warunków do modowania.

Jakimi badaniami się podpierasz? Zdradź mi bom ciekaw.

[Maybe]

Jakimi badaniami się podpierasz? Zdradź mi bom ciekaw.

Rozumiem, że fabuła gry ułatwia modowanie? To ciekawe.

[Gother]

Rozumiem, że fabuła gry ułatwia modowanie? To ciekawe.

Zgadzam się.

[Maybe]

Zgadzam się.

Poprzyj to stosownymi argumentami. Moim zdaniem fabuła nie wpływa na staranność wykonania edytorów, przejrzystość skryptów i silnika, ale mogę się mylić...

[majaczek]

I tak nie ma jak zdekompilować, żeby się potem to do czegoś nadało - no, chyba, że nie nadążam za nowinkami technologicznymi. Odtwarzać to mogli sobie fallouty-nie fallouty na inne platformy, to dość proste w porównaniu do pełnotrójwymiarowomoddowalnego gothica. Zresztą, odtwarzając silnik przydałoby się móc otwierać te pliki .zen, etc, co - jak się domyślam - jest w jakiś sposób opatentowane czy coś przez PB. Chyba, żeby zrobić własne formaty, ale to pewnie również tyczyłoby się skryptów - a szkoda, bo skrypty w gothicu są w gruncie rzeczy najprostszymi do zrozumienia, z jakimi dane mi było się spotkać.

to źle się domyślasz
i po pierwsze nie odróżniasz patentów od praw autorskich
prawa autorskie chronią konkretny program, zaś zgodność nowych programów z nim w żaden sposób go nie łamie
tak jak Linus Torvalds mógł rozpocząć dzieło Linuksa który schematycznie był Uniksem ale nie powielał jego kodu

patenty natomiast strzegą technologii jako takiej, przykładem jest algorytm kompresji w gifach - mimo że jest to prosty kod, nie wymagający większego wysiłku każdy twórca programu musi wykupić patent

patenty w informatyce są bardzo niebezpieczne, gdyż nie ma wyraźnych reguł co można opatentować
np. gdyby ktoś opatentował znany algorytm sortujący to wymusiłby na innych programistach albo wykupienie patentu albo pozostanie przy mniej efektywnych algorytmach

całe szczęście proces patentowy jest drogi, tak więc w znacznej większości gier legalny jest nawet reverse engineering jeśli chodzi o protokoły (sieciowe, formaty plików itp)

PS: są kraje w których nie jest dozwolone patentowania oprogramowania

[Zysk]

Chyba, żeby zrobić własne formaty, ale to pewnie również tyczyłoby się skryptów - a szkoda, bo skrypty w gothicu są w gruncie rzeczy najprostszymi do zrozumienia, z jakimi dane mi było się spotkać.

za to są straszliwie słabe, nie można indeksować tablic zmiennymi. a prostsze warianty istnieją, jak choćby edytor Warcrafta 3, tam się wszystko robi wizualnie. To upraszcza najprostsze rzeczy, tak że niemal każdy obyty z komputerem sobie z tym poradzi, ale komplikuje trudniejsze.

generalnie nowa gra w stylu Gothica (tj. RPG o podobnym sterowaniu, z w pełni modelowanym światem, z dużą swobodą poruszania się - bez podziału na obszary, z minimalną liczbą zróżnicowanych okienek - wszystko wykonywane przez rozmowę) mogłaby być fajna, ale raczej lepiej, aby to nie był remake.

[Zkirtaem]

Ale skoro są proste, to po zrozumieniu - co z racji prostoty nie zajmuje za długo - można się pieprzyć tygodniami, żeby wymyślić jakieś niewymyślone jeszcze rzeczy typu tick-tock czy orkowe pfxy jako zbroja i mieć frajdę ;p

...z tym, że niewymyślonych rzeczy, które miałyby sens za wiele chyba nie zostało.

Swoją drogą, jaki właściwie PB mają jeszcze zysk z G1 i czemu - zakładając, że zysku nie ma - nie chcieliby udostępnić źródła?

[Triple]

A praw do gothica nie ma jowood? Chyba zdanie PB już nie ma tu nic do rzeczy?

[turkurun]

A praw do gothica nie ma jowood? Chyba zdanie PB już nie ma tu nic do rzeczy?

PB ma prawa do silnika

[Ojciec redaktor]

za to są straszliwie słabe, nie można indeksować tablic zmiennymi. a prostsze warianty istnieją, jak choćby edytor Warcrafta 3, tam się wszystko robi wizualnie. To upraszcza najprostsze rzeczy, tak że niemal każdy obyty z komputerem sobie z tym poradzi, ale komplikuje trudniejsze.

Fajnie, że zysk zwrócił uwagę na edycję wizualną. Tu z mojej strony pytanie co w takim razie lepsze by było dla gry a#msgote author=Zysk link=topic=8970.msg97145#msg97145 date=May 27 2010, 12:08 AM\']za to są straszliwie słabe, nie można indeksować tablic zmiennymi. a prostsze warianty istnieją, jak choćby edytor Warcrafta 3, tam się wszystko robi wizualnie. To upraszcza najprostsze rzeczy, tak że niemal każdy obyty z komputerem sobie z tym poradzi, ale komplikuje trudniejsze.[/quote]

Fajnie, że zysk zwrócił uwagę na edycję wizualną. Tu z mojej strony pytanie co w takim razie lepsze by było dla gry ala gothic?

1) Wizualny edytor w stylu Warcrafta. Jak Zysk wspomniał ułatwia łatwiejsze, utrudnia trudniejsze, czyli mamy wysyp modów w stylu obóz myśliwych, czy jestes rozbitkiem przynieś pięć wilczych futer, ale zrobienie wielu nowych rzeczy jest w chuj trudne bo trza sie babrać z nie wiadomo czym

2) Edycja w stylu gothica. Czyli, że robienie prostszych rzeczy jest trudniejsze, ale jest od razu dostęp do zaawansowanego moddingu. Oczywiście zakładając także, że skrypty trzymają się kupy a edytor świata (spacer) jest edytorem a nie syfem

[emace]

Nie wiem, nie znam się, być może palnę głupotę, zakładam, że każdy dowolny engine, (UDK na przykład) oferuje w trybie gry, widok zza pleców bohatera, wspinanie się, skradanie się, nurkowanie a co za tym podciąganie się, żeby wyjść z wody... jest uzasadnione powiedzieć, że  można śmiało projektować wielokondygnacyjne mapy (wąskie skalne półki, podwodne jaskinie) na takim engine ?

[Zysk]

...

tworzenie takich rzeczy jak ZSy (AI) za pomocą ikonek byłoby raczej problematyczne. za to większość reszty - definicje npców, itemów, większość dialogów możnaby bez problemu tak zrobić. najlepszy byłby jakiś system mieszany. albo ograniczenie zastosowań skryptów (np. Morrowind) albo jakaś odpowiedniość pomiędzy przedstawieniem tekstowym, a wizualnym (coś jak generatory, tylko lepiej w obie strony).

[Drake]

Witam wszystkich serdecznie.Nie modowałem już mase czasu(bo zacząłem grać w WoWa),ale chciałbym wrócić.I teraz moje pytanie.Jakie gry się aktualnie moduje?bo sam nie wiem czy wracać do Gothica(w nim już coś nie coś umiem,i to moja ulubiona gra  ),czy też wziąść się za coś innego.Nie jest to kolejny temat z serii "czy opłaca się modować Gothica?",chciałbym po prostu poznać wasze zdanie.Jeżeli to zły dział,to przepraszam ale nie wiedziałem gdzie umieścić ten temat.

[emace]

Jesli chcesz zrobić coś dla Kogoś do może podążaj za nurtem ogólnie. Teraz wychodzi kupe produkcji w klimaytach POSTAPO, więc może zainteresuj się jakimś sourcem niesourcem i zrób coś na miarę rainDrop http://www.moddb.com/mods/raindrop

ja robię sobie moda, do gothica.

[Drake]

Myślałem też o podejściu do modowania Wiedźmina czy jakiegoś NWN.Ale w sumie widze że dalej powstają modyfikacje do Gothiców,i ogólnie modding Gothica się "kręci",więc może wróce do niego.