Mass Effect 2 8780 31

O temacie

Autor

Zaczęty 1.02.2010 roku

Wyświetleń 8780

Odpowiedzi 31

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
Jesteś głąbem nie tylko ze względu na Mass Effecta.
 

Veto

Veto

Użytkownicy
posty369
Propsy19
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Cytuj
To tak, jakbym powiedział że skakanie po platformach w Mario zostało bezczelnie zakoszone od Kangurka Kao.
To nie tak samo bo Dragon Age było tworzone od 2004 roku
 

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Czy w grze tej występuje lokacja typu tego czegoś z pierwszej części co były tam sklepy itd. (nawet nie pamiętam jak się nazywało) i jeśli tak to czy jest ona równie monotonna, nudna i frustrująca z powodu ciągłej konieczności zwiedzania tych samych miejsc?
 

Vierzba

Vierzba

Użytkownicy
Seba
posty590
Propsy1408
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Seba

Vierzba

Mass Effect 2
#23 2010-05-06, 00:43(Ostatnia zmiana: 2010-05-06, 00:46)
Są 3 czy 4 takie miejsca, a te główne czyli Cytadela z jedynki zredukowano do wielkości Domu Handlowego Wigry w Suwałkach. Zwiedzać tego więcej niż one time nie ma sensu, bo misji pobocznych jest tyle, że gdyby przeliczyć je na gramy koki, nie zakręciłoby mi się nawet w nosie.

Bardziej monotonne jest skanowanie planet dla surowców, można się upić, zasnąć, ożenić się i powiesić z nudów.
 

SoMe

SoMe

Użytkownicy
posty267
Propsy93
Profesjabrak
  • Użytkownicy
W większości sklepów natomiast będziesz mógł tylko kupić takie zajebiste rzeczy jak ryby z wisły lub słowiańskie modele statków.

Nie żartuje.
 
Spoiler



WAH WAH WAH.




Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską

Thoro
The Modders

Mass Effect 2
#25 2010-05-06, 11:50(Ostatnia zmiana: 2010-05-06, 11:50)
Są 3 czy 4 takie miejsca, a te główne czyli Cytadela z jedynki zredukowano do wielkości Domu Handlowego Wigry w Suwałkach. Zwiedzać tego więcej niż one time nie ma sensu, bo misji pobocznych jest tyle, że gdyby przeliczyć je na gramy koki, nie zakręciłoby mi się nawet w nosie.

Bardziej monotonne jest skanowanie planet dla surowców, można się upić, zasnąć, ożenić się i powiesić z nudów.

czyli nie ma co grać. jedynka zanudziła mnie gdzieś tak w 3/4 gry, miałem dość tych rozbudowanych drzewek dialogów, super zajebistego ekwipunku gdzie wszystkie bronie miały ten sam model różniący się teksturą i +/- procentem statystyk podczas gdy sama gra w 80% skupiała się na zjebanym strzelaniu z urządzeń, których nie trzeba było nawet ładować.
 

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
W dwójce jest przeładowywanie i amunicja, nie ma ton sprzętu wyglądającego tak samo (możesz od czasu do czasu modyfikować kombinezon na Normandii kilkoma bajerami przydatnymi w czasie gry, ale to tyle jeśli chodzi o pancerz. Broni również nie jest wiele, osobiście wymieniałem w ciągu całej gry każdy gatunek co najwyżej raz). Drzewka dialogów praktycznie się nie zmieniły. Gdyby nie to całe idiotyczne skanowanie, gra mogła by być całkiem fajna.
 

Vierzba

Vierzba

Użytkownicy
Seba
posty590
Propsy1408
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Seba
Cytuj
Broni również nie jest wiele, osobiście wymieniałem w ciągu całej gry każdy gatunek co najwyżej raz
Ja podobnie, z jednym wyjątkiem - bronią ciężką. Chyba 4 je miałem, granatnik, rakiety samonaprowadzające, kriognat i laser czosnteczek morekurarnych. Reszta broni to po dwa guny z różnych kategorii różniące się moca czy szybkostrzelnością.

Rozmowy nudziły mnie tak samo jak w jedynce, czyli dopiero po kilkugodzinnym maratonie. Ruchania jest kilka razy więcej, a w rozmowy wpleciono specjalne tiki, czyli wciskasz przycisk i strzelasz gościowi w mordę albo na skrzydłach moralności kradniesz mu pistolet żeby nie poszedł na wojenkę.
 

SoMe

SoMe

Użytkownicy
posty267
Propsy93
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Poza tym klasycznego rpgowego ekwipunku w tej grze w ogóle nie ma
 
Spoiler



WAH WAH WAH.




Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Czyli z perspektywy osoby, której średnio odpowiadają takie klimaty i której tak samo przypasowała część pierwsza warto się w ogóle brać za kontynuacje?
 

SoMe

SoMe

Użytkownicy
posty267
Propsy93
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Możesz spróbować ale pewnie się tylko niepotrzebnie wkurwisz
 
Spoiler



WAH WAH WAH.




Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Czyli jebać. Nie chcem znów biegać z jakąś pierdoloną żabom kosmitem strzelając z laserka.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry