Mass Effect 2

[Klark Cent]

Na start parę screenów























Dla mnie wątek fabularny trzyma wysoki poziom ciekawe pomysły i rozwiązania niektórych  bajerów. Rozgrywka nawet przyjemna nie wymagająca żadnych bóg wie jakich umiejętności, no może poza podstawami użytkowania mózgu. Gra ma jedną wielką wade którą jest opcja ekwipunku tak bezsensownie rozwinięta że zabijała połowe przyjemności z gry. W wolnej chwili dodam screeny z walki.

[Thoro]

czyli co? nadal mamy pareset identycznie wyglądającego szpeju i broni, które różnią się kilkoma % statystyk?

[Klark Cent]

Nie. Mamty raptem z 16 wszystkich broni które sam nie wiem czym się do końca różnią. Już nie wspominam nim o pancerzach bo to totalne dno.

[Tomek]

Zgadzam się z tym stwierdzeniem jeśli chodzi o ekwipunek, chociaż na razie miałem do czynienia jedynie z jedynką. Dwójka będzie o 22 na dysku i sprawdzę, czy coś się zmieniło.
Na razie opinia o jedynce:
Świetne dialogi, świetne efekty, fabuła z dupy wzięta, tzn. scalenie fabuł Dragon Age i KotOR'a. Ogólnie gra się bardzo przyjemnie, moim zdaniem jedna z najlepszych gier rpg. Ale to tylko moja ocena.

[Vierzba]

scalenie fabuł Dragon Age i KotOR#msgote author=Ogrodnik link=topic=8771.msg81466#msg81466 date=1265138988]scalenie fabuł Dragon Age i KotORa.

Te, młody, może nie wiesz, ale ME powstał jakieś dwa lata wcześniej niż DA, więc w taki argument tse możesz spuścić zamiast chusteczki.

[Tomek]

Co nie znaczy, że fabuła ME nie jest złożona z wątków DA. Ale problemy robisz, Kasztanie von Posuwałki. Tak czy siak - fabuła ma sporo wspólnego z innymi grami oznakowanymi (o dziwo) logiem BioWare.

[Klark Cent]

Raczej DA jest scaleniem ME Kotora NWN2 i wszystkiego co było : P.
Ale fakt faktem seria ME ma naprawde solidną fabułe a już mam zapowiedź tego co będzie w ME3 więc gra warta tych 100zł w przeciwieństwie do DA.

A teraz specjalnie czekam na ME1 żeby przejść i sprawdzić jaki wpływ mają moje wybory na fabułe w 2.

[Vierzba]

Co nie znaczy, że fabuła ME nie jest złożona z wątków DA. Ale problemy robisz, Kasztanie von Posuwałki. Tak czy siak - fabuła ma sporo wspólnego z innymi grami oznakowanymi (o dziwo) logiem BioWare.

To tak, jakbym powiedział że skakanie po platformach w Mario zostało bezczelnie zakoszone od Kangurka Kao.

[LordSmarkula]

To tak jakbyś powiedział, ze Gothic został całkowicie zerżnięty z Risena.

[Vierzba]

Świetna rzecz. Zaczyna się pierdolnięciem jak na ostatecznym melanżu Hitlera, usiadłem koło 6 i skończyłem po 2, chociaż siedziałbym dłużej gdyby ferie się nie kończyły. Fakt, że więcej w tym strzelaniny niż RPG, ale mnie się taka konwencja podoba. Ekwipunek może być, na pewno lepsze toto niż w jedynce. Pokażcie tak w ogóle swoje mordy Sheparda.

[Tomek]

To tak jakbyś powiedział, ze Gothic został całkowicie zerżnięty z Risena.

Nie dyskutuj, jeśli nie przeczytałeś mojego posta w całości. Zanim się wypowiesz, spróbuj użyć takiego małego sznurka znajdującego się w Twojej głowie. Niektórzy nazywają go mózgiem. Jasno napisałem, że fabuła wygląda jak scalenie innych fabuł, a nie, iż jest zerżnięta. To gigantyczna różnica. Mam nadzieję, że wreszcie zauważyłeś różnicę. W przeciwnym wypadku muszę uznać Cię za idiotę i ignoranta, z którym nie warto nawet rozpoczynać dyskusji (mimo, że wiele osób ma taką opinię również o mnie. I nie twierdzę, że bardzo się mijają z prawdą).

[ADOLF]

Giera musi być fajna, grałem w jedynke, szkoda że nie pójdzie na moim kompie.

[Tomek]

Hm, dwójka ma prawie takie same wymagania jak jedynka, więc powinna Ci ruszyć.

Co do gry: klimat w ME2 zdecydowanie różni się od tego z ME. Z początku ma się nawet wrażenie podobizny do kotora 2, ale w miarę szybko mija. Fabuła w porównaniu do jedynki jest bardziej oryginalna, aczkolwiek pojawia się w niej wyjątkowo mało zwrotów akcji, a dokładniej dwa. Licząc ten na samym początku rozgrywki. Drugi znajduje się pod jej końcem.

[Klark Cent]

E tam najlepszy zwrot jest na filmiku końcowym : P
A co myślicie o tych tzw "epickich wyborach" np kliknij i zabij albo uratuj jeśli by ktoś nie zrozumiał

[Tomek]

E tam najlepszy zwrot jest na filmiku końcowym : P

Zależy jak zakończyłeś. Ja świetnie wszystko rozegrałem, i nie miałem The Enda. Ba, mogę nawet grać dalej!

A co myślicie o tych tzw "epickich wyborach" np kliknij i zabij albo uratuj jeśli by ktoś nie zrozumiał

Epickie wybory nawet ciekawie zrobione. Tylko te brutalne trochę za często kończą się natychmiastowym zastrzeleniem kogoś. Widać, że postarali się w kwestii wyborów heroicznych, jak chociażby uratowanie życia młodzikowi na Omedze, kiedy ten chciał wstąpić w szeregi najemników mających robić wjazd na siedzibę Archanioła. Wątek tego turianina też świetny + ładne cutscenki. Nieźle sobie radził w pojedynkę, wyrzynając tak długo szeregi trzech połączonych przeciw niemu organizacji przestępczych.

[Vierzba]

A ja za cholerę nie wiedziałem że Archanioł to

Spoiler

Garrus

aż do ostatniej chwili. Miałem zdziwko dziwko.

[Maybe]

Ja się domyśliłem jak tylko zobaczyłem, że to Turianin. Pasowało mi do

Spoiler

Garrusa

bycie takim "Strażnikiem Teksasu" jak Archanioł :] .

[Tomek]

Ja podobnie jak Kazzziobiiro domyśliłem się, kiedy

Spoiler

usłyszałem o turianinowości Archanioła. Nie wiem jak mogłeś być takim głąbem i nie rozpoznać jego metod.

Trzeba też przyznać, że wątek z Archaniołem był świetnie zrobiony.

Zasadniczo któryś mod mógłby usunąć nasze posty, bo mimo niewyjawienia tego, kim jest osoba, o której mówimy, czytelnik może sam powiązać te fakty.

[Adanos]

Po co ma ktoś usuwać posty? Zawsze możecie pisać w spoilerze.

[Vierzba]

jak mogłeś być takim głąbem

Podczas grania w gry z ambitniejszą fabułą i oglądaniu filmów etc. staram się wyłączać myślenie, żeby produkcja mogła mnie zaskoczyć. Twoja ponadprzeciętna inteligencja musi sprawiać, że jesteś smutnym Samem.  Poza tym to, że jest turianinem jakoś pominąłem, myliłem z początku ich nazwę z salarianami, w jedynkę grałem ponad rok temu.