Kevin sam w domu.
Specjalnie dla ciebie, przed świątecznie:

I wypjerdalaj na domowe przedszkole:

Albo na pokemony:

I w ogóle najlepszego.
A największego chyba rotfla złapałem jak najebany z kumplami oglądaliśmy trwam, była tam stosunkowo młoda (jakieś dwadzieścia pięęęęć) i całkiem do rzeczy panna plus takie niewiadomo co. ;p Taki niby człowiek, niby dorosły, ma ciało jak trzylatek i łeb większy od brzuchala Tede. Głos tego czegoś też rozpjerdalał. I rozmawiały sobie takie dwa stworki z dziećmi i pytały komu chcą ofiarować swoją modlitwę. A te, jak to dzieci pieroliły od rzeczy co już samo w sobie śmieszyło.

Ale za każdym razem gdy ten blob na wózku otwierał paszczę, cała sala skręcała kiszki ze śmiechu. Polecam, najlepsza komedia. ;p