@Pawciow, też mu pomogłem i nie miałem żadnych błędów. Tak się zastanawiam czy nie było innego wyjścia z tym eliksirem niewidzialności, no ale cóż. Dodam że u mnie też się nie powiodło, i umarł.
Ja mam inny problem. Po wyjściu z kopalni, już ogarniam mniej więcej co i jak, orkowie pomogli mi zabić cieniostwora. Teraz szukam zbiegłego niewolnika, ledwo ubiłem dwa węże błotne. Nie mam mikstur leczniczych już, nie ma żadnych nauczycieli w obozie orków do broni białej. Ogółem .. ciężko i nie wiem co robić. Ktoś ma jakieś pomysły ?