A mnie ciekawi strasznie jedna rzecz - w jakim klimacie będzie utrzymany mod? Tzn. czy dominować będą fantastyczne wątki czyli np. uber-potężne artefakty, jakieś bękarty bogów, starożytna magia, itd. czy też może bardziej "zwykłe" czyli jakieś konflikty zbrojne i inne typowo ludzkie problemy, gdzie magia i te pierdy stanowić będą tylko tło? Szczególnie o główny wątek mi chodzi.
W Gothicu urzekł mnie ten surowy klimat średniowiecza, gdzie nie ma takiej dawki fantastyki jak w innych, typowych światach fantasy. Magia nie jest tak powszechna jak np. w serii TES, itd. Najlepszą częścią(chociaż niestety nie wykorzystaną należycie) GI były właśnie relacje między obozami, wzajemna rywalizacja i walka o przetrwanie w kolonii. Starożytny demon orków był już mniej fajną częścią gry(dlatego też nie lubię 2 ostatnich rozdziałów).
U Was prolog CZ pokazuje, że fabuła zaczyna się w klimatach jak najbardziej bliskich mym sercu. Mam nadzieje, że fabuła nie idzie dalej w stronę starożytnego zła, artefaktów ratujących świat, itd. bo się potnę
Druga rzecz - mam też nadzieje, że nie powrzucacie do moda takich głupot jak w TM pokroju kija baseballowego Siekacza i innych pseudosmiesznych eastereggów, których jedyną funkcją jest chyba niszczenie klimatu. Nie wiem jak można się wczuć w świat gry, dostając na tacy takie coś... Rozumiem, że znajdzie sie zgraja dzieciaków, które takie rzeczy jarają, ale czy warto niszczyć klimat tak długo tworzonego świata kilkoma głupimi przedmiotami?