mt ma pewną wadę, której to nie chcę znów spotkać w waszej modyfikacji. otóż można było zaraz na początku, z łatwością i wątpliwą przyjemnością zaprzepaścić storyline przemytników. dopiero czytając solucję dowiedziałem się, co robić, aby nie spieprzyć sprawy.
uogulniając, chciałbym, aby nie było takich pułapek, w których na pomoc przychodzi tylko ściągawka, ani akcji w stylu 'masz tu trochę kasy, resztę zbieraj sam, a potem ci oddam'.
a teraz pytanie:
nie zrobicie mi czegoś takiego, nie?