Teraz moja opinia.
2 nie ma nic wspólnego z poprzednią częścią, została chyba z niej tylko swoboda działania.
50km kwadratowych robi naprawdę duże wrażenie, świat jest ogromny i bardzo realistyczny, ale..
Myślałeś, że to jedna z tych gier fpp w których jest chwila oddechu? Niestety nie tutaj. Strzelanie, strzelanie i jeszcze raz strzelanie, niezależnie której z frakcji pomagasz jej członkowie będą robić z ciebie miazgę za każdym razem kiedy tylko cię zauważą. Posterunki są ustawione co kilkaset metrów więc o swobodnej jeździe nie macie co marzyć. A co się stanie jeśli zlikwidujesz załogę jednego posterunku? Ujedziesz 200m, zawrócisz i posterunek znowu jest załadowany zmiennikami! W jednej misji jest to bardzo irytujące gdyż musimy przemieszczać się pomiędzy zamkiem a domem jednego z najemników około 3 razy a za każdym na dwóch mijanych i oczyszczanych po drodze posterunkach pojawiają się nowi przeciwnicy. Godzina w grze to nasza godzina w realu, jeśli chcemy szybciej przewinąc czas musimy przespać się w kryjówce i nastawić budzik na daną godzinę. Tymbardziej więc nie rozumiem czemu ooczyszczam posterunek, wchodze do zamku, wykonuje misje, wracam do kryjówki (a wszystko zajmuje mi niecałe 10 minut) i w drodze powrotnej napotykam 10 przeciwników na dopiero co oczyszczonym posterunku.. Frakcje strzelają odrazu, czy to 100 czy to 10m otwierają ogień zaporowy, dziwne o tyle, że po pierwsze jak z daleka mogą rozpoznać czy to swój czy wróg, a dobijające jest kiedy dla tej wlasnie frakcji wykonujemy w danym momencie misje i jej członkowie zamiast przyłączyć się do zasadzki rzucają nam kłody pod nogi... Bez sensu. W końcu znalazłem paralotnie (aby nie spadła trzeba wciskać klawisz s i kierowac celownik do góry) - ucieszyłem się, że wreszcie będe mógł przefrunąć nad wrogami

Nie ma szans, uleciałem moze 300 m i z posterunku w oddali członkowie frontu otworzyli do mnie ogień. Lotnia niczym trafiony messerschmit wpadła w korkociąg i rozbiłem się o ziemie

Kolejną bolączką są napady na konwoje, może mi ktoś powiedzieć co to za konwój który jeździ w kółko ? Tak, konwój jedzie ileś set metrów po czym zawraca do miejsca startu

Ani to realistyczne i do tego na początku gubi, np. wyprzedziłem konwój inną drogą, zablokowałem rozstaj dróg i czekałem.. Ciężarówki powinny pojawić się na horyzoncie a tu nic! Spoglądam na mape - owned, zawróciły

. Do tego mamy np. zniszczyć transport broni pochodzącej z czasów Układu Warszawskiego, ok w koncu kiedy rozgryzłem ten system napadłem, zabiłem kierowców/obstawe a tu co? ciężarówki puste! Lawety puste, ani jednej skrzyni zabójczych AK-47. Patrze na cele misji, dalej karzą zniszczyc ciężarówki, myślałem, że to jakaś podpucha i może trzeba odnaleźć prawdziwy konwój ? Ale co tam, posłałem serie po silnikach, pojazdy wybuchły i... misja zaliczona

Rozwaliłem już kilka takich pustych konwojów, bardzo ciekawa koncepcja...
I jeszcze jedną już chyba ostatnią denerwującą rzeczą są bronie, a dokładnie rzecz ujmując ich stan. Im broń bardziej zardzewiała tym częściej się będzie zacinać lub po prostu eksploduje w dłoniach gracza. Dobra, świetny patent i ma świetne zastosowanie tylko do czasu kiedy takie rodzaje broni znajdujemy w starych, zaniedbanych kryjówkach w dżunglach. Ale nie! Każdy, powtarzam KAZDY nawet najwyższej rangi wróg ma takiego gniota. W jednej z misji dla forntu musze zabić króla Afryki, który przybył naprawić swój kraj. Ok, po kilku śmieszcznych tekstach zabijam go, biorę jego colta i co? Zardzewiały i ciągle się zacina! To ci wojownik, na biureczku najlepsze trunki świata, szamapny, wina, wódki, skóra na ścianie, dobrze ubrany a broń beznadziejna. Zrozumiałbym gdyby taką broń otrzymywał co któryś tam z kolei przeciwnik, ale nie każdy
Jeszcze na koniec dodam, że jedyną i najdłuższą spokojną jazdą jest jazda w grze to ta podczas intra z przewodnikiem do którego jakoś żadne gildie nie strzelają
No i cóż, po tych bolączkach dobrych wrażeń z gry nie pamiętam. Fakt - graficznie i technicznie jest wielka, ale niestety takie durnoty psują całą radość z zabawy. Powiem, że przy Crysisie bawiłem się 100 razy lepiej ;]