1.3.2 rzeźnik wojownik. 37819 87

O temacie

Autor VergilSparda

Zaczęty 29.10.2017 roku

Wyświetleń 37819

Odpowiedzi 87

VergilSparda

VergilSparda

Użytkownicy
posty239
Propsy50
Profesjabrak
  • Użytkownicy

VergilSparda

1.3.2 rzeźnik wojownik.
2017-10-29, 17:45(Ostatnia zmiana: 2018-03-06, 18:34)
Witam. Jak zapewne większość obeznanych w temacie Returninga wie patch 1.3.2 jest uznawany za nie do przejścia/kompletnie nie zbalansowany. Majes na swoich streamach udowodnił że jednak można go ukończyć magiem,ja natomiast postanowiłem spróbować sił trudniejszą (według mnie) ścieżką czyli wojownika. Poziom trudności oczywiście rzeźnik.
Poczynania postaci będę prezentował screenami statystyk na koniec poszczególnych rozdziałów.

Rozdział 1

Tutaj raczej wiadomo, wszystko silniejsze od nas, problemy z wytrzymałością, ogólnie padamy na strzał góra dwa od większości potworów na wyspie.
Statystyki na koniec rozdziału 1.

Rozwój to podstawowe trofea (skóry, kły, pazury), pierwszy miecz z kowalstwa potrzebny do nauki ulepszania pancerza wodnego kręgu, reszta opór w siłę. Dałem do 64 bo myślałem że wtedy będzie przeskok na 4pn za 1 pkt siły, ale okazało się że następny próg jest przy 80 pkt. Gildia jak widać strażnik świątynny (o tym jak głupi był to pomysł napiszę później).

Rozdział 2

Kupcy mają multum nowych przepisów, Jarkendar dostępny więc ogrom jagód, w miarę łatwe potwory, postać się rozwija zarówno defensywnie w postaci wzrostu życia jak i ofensywnie - dostępnie bronie u Orlana. Kupiłem miecz Rag-Zit 149 obrażeń z wymogami 99 siły i niezłym zasięgiem, ogólnie w miarę lekko. Do czasu...

Górnicza dolina

Większość opinii które przeczytałem o tym patchu mówiła że GD to ściana nie do przebycia. W sumie dokładnie tak było. Około 90% potworów było nie do ruszenia, nie dziwię się że paladyni siedzieli schowani w zamku, wychylenie czubka głowy poza mury to od razu ogon w postaci 20 orków. Na przemianie w wilka dobiegłem do lasu za palisadą, tam było trochę spokojniej, czyściłem okolicę ze zwierzyny którą mogłem utłuc i zbierałem jagody.
Jak już nie bardzo było co robić trzeba było wziąć się za główne zadania. Tutaj znowu ściana i to taka konkretna.

Przywódca stada zębaczy. Normalnie raczej słaby przeciwnik na ten etap, z tym że tutaj jest pewna drobna zmiana względem np. 1.3.1 który wcześniej ogrywałem. Dostał obstawę w postaci... 3 smoczych zębaczy. Jedno takie bydle wycięło by w pień obóz Fajetha a ja musiałem utłuc 3. Z miecza nawet nie było co startować, z ciekawości przemieniłem się w takiego zębacza za pomocą zwoju. Jeśli statystyki są takie same na przemianie jak mają potwory w terenie to smoczy zębacz ma 475 odporności na broń i 2000 puntów życia. Powodzenia w ubiciu tego z miecza...
W końcu jakoś się udało to zrobić i mogłem kończyć 2 rozdział.
Statystyki na koniec 2 rozdziału.

Jak widać różnica w porównaniu do postaci z 1 rozdziału całkiem spora. Zbroja Kruka założona dzięki runie Mora Ulartu. Na farmienie serc demona i robienie win nie liczcie. Demon który wyskakuje z kapliczki nie dość że w obstawie to jeszcze nie do ruszenia. Morę polecam ogarnąć jak najszybciej, nie dość że podbija życie to ładnie poziomy lecą dzięki niej. Taka postać daje sobie radę z pojedyńczymi szkieletami mając nordmara. Co prawda opornie to idzie no ale można. Osobiście jeszcze z nimi nie działałem bo nie miałem 2h wersji i czekałem na lepszą zbroję.

Rozdział 3
Zdecydowanie najtrudniejszy rozdział. Wyjście z GD i spotkanie z poszukiwaczem... No ten to potrafi przywalić. Padam na 3 strzały, sam go biję na jakieś 10 krytów? Co przy 30% władania bronią trochę schodzi i poty lecą jak szalone bo trafia skubaniec tą swoją czaszką cały czas. Polecam zostawić tych których można na 4 rozdział. Dostają wtedy tchnienie śmierci (chyba tak się ten czar nazywa, taka czarna chmura), ale stojąc blisko przy nich w ogóle nim nie mogą trafić.
Rajd do bractwa po lepsze eq z nowych rozdziałem. Miecz do kupienia  240dmg... a ja biegam ze Smoczą Zgubą prawie cały 2 rozdział która ma 230 obrażeń. No nic chociaż zbroja lepsza. Z tym też się naciąłem bo po przekuciu x5 średnia świątynna ma 180 ochrony przed bronią. Zbroja Kruka dla przypomnienia ma 160.. Upgrady jak cholera, miecz 10 dmga i zbroja 20 ochrony a tu w bliskiej perspektywie 4 rozdział i smoki. Mój zapał do gry trochę opadł bo nie bardzo wiedziałem co dalej mam robić.
Może Dolina Cienia? Poszedłem testowo na jaszczuroczłeki. Jak ktoś myślał że szkielety są hardcorowe to sory ale w dupie był i gówno widział. Roznieśli mnie na strzępy. Szkielet można odciągnąć i walczyć pojedyńczo, a te czerwone łajzy są zawsze w grupach. No i co teraz? Uriziela nie dostane jak nie zrobię Doliny Cienia a ta lokacja to jest jakiś koszmar. Pal licho co będzie to będzie idziemy do 4 rozdziału.

Statystyki na koniec 3 rozdziału.

Niestety brak screena. Nie wiem jakim cudem nie zrzuciłem go na hosting, a na kompie go już nie mam, co dziwne te z 1 i 2 rozdziału mam. W tym rozdziale spędziłem zdecydowanie najmniej czasu, na pewno do 4 rozdziału wchodziłem z 45% władaniem bronią i około 260 pkt siły - w sumie chyba najważniejsze staty.

Rozdział 4

Lece do Joru po nowy miecz (kto wie może nawet da więcej niż +10 do obrażeń). Tu zdziwienie ale pozytywne mieczyk 320 obrażeń wymaga 280 siły. Zakładam biżuterie pod siłę zamiast ochrony przed bronią i jest na styk. Do tego pokazał pas dla strażnika świątynnego za 5k złota. Jakiś chyba lekko zbugowany bo pisało +5 do obrony i dodatkowe +5 ze zbroją strażnika a dodawał w sumie +15. Z tego tytułu to nie będę płakał.
W te pędy do gościa od run, myślę sobie koniec kłopotów dostanę głos strażnika. No chyba nie... dostałem jakiegoś Strażnika-Opiekuna 400 obrażeń za 35 many, lecim na testy i... bleh coś tam robi no ale do głosu strażnika to nawet nie ma startu.
Z tym mieczem 320 obrażeń to już drapałem orków na tyle mocno że ostrożnie ale jednak wyciąłem oblężenie wokół zamku. Każdy pn we władanie bronią i jest upragnione 65%. Lecim z bonusami i jest 92%, reszta w Dolinie Cienia. Szkielety lajtowo pojedyńczo oczywiście, smoczy zębacz no można było już w sumie powalczyć ale według mnie za długo schodziło. Wargi w grupie nadal mordercze, swoją drogą jakieś zbugowane są bo niemal za każdym razem chybia w nich pierwszy cios.
Zwój przemiany w krwiopijcę to najpotężniejszy czar w grze. Szkielety na niego nie reagują. Ominąłem wszystkich jaszczuroczłeków i eksterminację trupków zacząłem od środka jaskiń z Dakatem gdzie nikt mnie nie widział. Twardy był skurczybyk z 25-30 hitów potrzebowałem żeby go ubić a miałem ponad 300 siły. Zabrałem z niego zbroję i miecz - myślę- wreszcie nowy ekwipunek. Zbroja wymaga 3000 pż, a miecz... ma zmienione wymaganie na 465 siły... Świetnie. Dolinę udało się ukończyć więc sprintem do Świątyni Śniacego. Same trupki więc na luzie a do tego demony którym spada życie w walce ^^ To mogło oznaczać tylko jedno. Rajd po kupcach po winogrona, farmienie serc, pęka 3k pż myślę wreszcie lepsza zbroja. Zakładam i... 100 pkt siły za mało. Co kurwa? W opisie jak wół 3000 pż więc o co kaman. No tak jestem idiotą i nie przeczytałem changeloga 1.3.2. Tylko zbroja Kruka wymaga pż. 490 siły na zbroję Pana Cienia.
Świątynia ogarnięta, Hoshkar to taka pipa że szkoda słów.
Z Urizielem jestem w stanie wreszcie zabijać w przyzwoitym tempie. Rajd do ognistego smoka bo ma amulet dla woja. Przy okazji zobaczymy co potrafią. Twarde ale niewiele robią i nie mają regeneracji, jedynie denerwujące jest to ich odrzucanie. Przyzwałem paru pomocników żeby to szybciej poszło i w końcu padł. Całkiem fajny amulecik z niego wypadł 25 siły, 100 pż i 15 ochrony przed bronią.
Dalej to już wyrzynanie wszystkiego co żywe i nieżywe ale jeszcze ruchliwe. Dociułałem siły do Zamieci (broń z Dakata). Powinny obrażenia naprawdę mocno skoczyć. No jednak nie, bije identycznie jak Uriziel, jedyna różnica jaką zauważyłem to 5 hitów zamiast 6 przy smoczym zębaczu.  Tak dokładnie 470 siły, broń 370 dmg fizyczne i 120 od magii a smoczy zębacz stoi 5 strzałów... Uriziel musi mieć dodatkowe od ognia nie uwzględnione w opisie dlatego bije tak samo. Jednak Zamieć ma tą przewagę że zamraża nawet bossów (nie żeby to było jakoś mega wymagane no ale miło było zamrozić Lodowego Smoka :trollface:) Wpadło do siły z mikstur + za zabijanie i wreszcie ubrałem pancerz Pana Cienia.

Statystyki na koniec 4 rozdziału.

Po prawdzie to nie spodziewałem się takich statystyk nawet na koniec gry, a co dopiero w 4 rozdziale. Życia jak ktoś jest uparty to może mieć nawet 5k. Uparty bo na tym patchu mora działa tylko na jednego potwora którego trzeba zabić żeby rzucić ją ponownie. Nie radzę takich zabaw uskuteczniać z jaszczuroczłekami.
W ekwipunku kisi się ponad 60 korzeni ale brak rdestów. Z maną i intelektem lipa bo robiłem masowo mikstury które odejmują te staty i dodają do siły. 
Żeby nie było że jest tak łatwo to np. jak podpali ognisty jaszczur to zgon gwarantowany. Wszystkie możliwe bonusy za walkę do siły, bonus od Opiekunów też do siły, ogólnie co było można dać w siłę to tam leciało kosztem każdej innej statystyki.
Co prawda dopiero zaczynam 5 rozdział więc teoretycznie gry na tym patchu nie zakończyłem ale jakoś nie wyobrażam sobie żeby coś mnie mogło tutaj jeszcze zaskoczyć. 40 siły i wpada miecz 600 obrażeń także nie przewiduje kłopotów.

Co do wyboru gildii. Wybrałem najgorzej jak to tylko możliwe. Paladyn na etapie 3 rozdziału ma na pewno lepszą zbroje i miecze, o Łowcy Smoków nawet nie wspominając. Lipne runy i co najważniejsze brak hełmu który dodawał by do siły.  Chodziłem z hełmem łucznika, a później z maską śniącego które są lipne delikatnie mówiąc.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące patcha to piszcie.

PS. Propsa dla każdego kto przeczyta ten wywód.
 

Moraan Mastersow

Moraan Mastersow

Użytkownicy
zrob tu hajs bez ryzyka hardcore life rap unikat
posty64
Propsy8
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • zrob tu hajs bez ryzyka hardcore life rap unikat
Przeczytałem do końca.
Mam tylko pytanie do graczy - czy w ogóle możliwe jest przejście returninga robiąc się stricte pod łuk i częściowo pod 1h? Czy taki build nie ma sensu? Pozdrawiam.
 

Duch

Duch

Użytkownicy
posty63
Propsy108
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
Gratuluję za wytrwałość w grze na tym patchu i poziomie trudności :D
 

Squerol

Squerol

Użytkownicy
twój stary
posty712
Propsy547
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • twój stary
Daję propsa za cierpliwość i chęci grania na tym patchu. Tak poza tym miło się czytało :)

Jao

Jao

Użytkownicy
Jedyny w swoim rodzaju
posty4088
Propsy844
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Jedyny w swoim rodzaju
Co tu dużo mówić. No mistrz po prostu.
No i zgadzam się z przedmówcą. :D
 
You cheated not only the game, but yourself.
You didn't grow.
You didn't improve.
You took a shortcut and gained nothing.
You experienced a hollow victory.
Nothing was risked and nothing was gained.
It's sad that you don't know the difference.

Tizgar

Tizgar

Użytkownicy
Marian "Menda" Pazdzioch
posty4623
Propsy1116
ProfesjaTester
  • Użytkownicy
  • Marian "Menda" Pazdzioch
Propsuje gdyby takie sprawozdanie pisali testerzy w momencie produkcji łatki to kurwa multum rzeczy nie ujrzało by światła dziennego o ile testerów byłoby więcej :P
 
Każdy mój post to moje własne zdanie na dany temat, i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
Przyjaciół miej blisko, ale wrogów jeszcze bliżej.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
I was dreaming, about gold.
Jeśli czegoś nie rozumiesz to zaneguj to, tak najłatwiej nie wyjść na idiotę, ale tylko idiota neguje dwa razy to samo.
Prawda objawiona: Umiesz liczyć ? licz na siebie, twoje szczęście innych jebie.

VergilSparda

VergilSparda

Użytkownicy
posty239
Propsy50
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Przeczytałem do końca.
Mam tylko pytanie do graczy - czy w ogóle możliwe jest przejście returninga robiąc się stricte pod łuk i częściowo pod 1h? Czy taki build nie ma sensu? Pozdrawiam.
Według mnie do ogarnięcia. Z bonusów i pierścienia Morgana można osiągnąć coś koło 45% władania jednoręką a to spokojnie wystarczy żeby dostać się po Ambasadora. Fajny łuk daje Raff po misji z magicznymi broniami 340 obr fizycznych i 140 od ognia wymagana zręka 375 więc do ogarnięcia w 4 rozdziale, taki zamiennik Uriziela patrząc na staty.

Inna sprawa to naliczanie obrażeń z nordmarskich mieczy. Nie wiem od czego zależy przelicznik bo w czasie walk ze szkieletami wyraźnie widziałem 3 różne wartości zadawanych obrażeń kiedy nie miałem 100% władania bronią.
Zerowy dmg kiedy nie wszedł kryt, ostre pizgnięcie za prawie pół hp (obstawiam że wtedy została doliczona siła) i takie powiedzmy za +/- 25% hp i tu nie wiem co się wliczało zręka a może int?
 

Moraan Mastersow

Moraan Mastersow

Użytkownicy
zrob tu hajs bez ryzyka hardcore life rap unikat
posty64
Propsy8
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • zrob tu hajs bez ryzyka hardcore life rap unikat
Dzięki za odpowiedź. Jeszcze chciałem spytać - źródła podają, że w G2NK zręczność wlicza się do dmg zadawanego łukiem. Czy w Returningu też tak jest? Bo widziałem sprzeczne opinie na ten temat.
 

Mr. Exile

Mr. Exile

Użytkownicy
posty69
Propsy31
Profesjabrak
  • Użytkownicy
A co to jest ma Mora ?
 

Werewolf

Werewolf

Użytkownicy
Zielony goblin - za dnia biznesmen, w nocy złoczyńca
posty6345
Propsy2478
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Zielony goblin - za dnia biznesmen, w nocy złoczyńca
Mora Ulartu, zaklęcie które rzucasz na cokolwiek i po jego zabiciu można z ekwipunku wyjąć jego duszę i coś z nią zrobić. Nie pamiętam dokładnie co, ale na pewno oddać w chramie Beliara albo zjeść chyba?
 
http://chomikuj.pl/Thorus12/ = Mody do Gothica - Przeznaczenie, Ludzie z Górniczej Doliny i inne! Mody do RimWorlda!

KOMPUTER:
Spoiler
Windows 7 Professional 64-bit SP1
-Intel Core i7 @ 4.00GHz   Technologia Haswell 22nm
-8,00GB 2-Kanałowy DDR3 @ 666MHz (9-9-9-24)
Gigabyte Technology Co., Ltd. Z97X-Gaming 3 (SOCKET 0)   28 °C
-X220W D-sub (1680x1050@60Hz)
-4095MBNVIDIA GeForce GTX 980 (Gigabyte)
-931GB Western Digital WDC WD10EZEX-08M2NA0 SCSI Disk Device (SATA)
-ASUS DRW-24F1ST a SCSI CdRom Device
-Realtek High Definition Audio

VergilSparda

VergilSparda

Użytkownicy
posty239
Propsy50
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Oddać w kapliczce Beliara. Za 20 dusz jest 1000 expa i + 10 do życia kosztem 1 pkt karmy u Innosa. Na rzeźniku dobry exp kiedy taki smoczy zębacz nie do ruszenia do 3 rozdziału daje 30 expa.
 

Mr. Exile

Mr. Exile

Użytkownicy
posty69
Propsy31
Profesjabrak
  • Użytkownicy
To co się opłaca bardziej, oddawać dusze beliarowi Mora Ularty  czy lepiej mieć duża karme u innosa i dawać mu ofiare ?
 

WinterKing Kereth

WinterKing Kereth

Gry (themodders@telegram)
posty501
Propsy795
Profesjabrak
  • Gry (themodders@telegram)
Olej tą karme u innosa. Z mory ularty naprawdę sporo expa zgarniesz.
 

VergilSparda

VergilSparda

Użytkownicy
posty239
Propsy50
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Wreszcie miałem trochę czasu na dokończenie moda, więc lecimy dalej.

Rozdział 5.

Do rozdziału 5 wbiłem mając wyczyszczone wszystkie lokacje.  Joru nie miał nowych mieczy, ciężka świątynna po przekuciu 285 ochrony przed bronią i 450 wymogu siły więc słabsza od zbroi Pana Cienia. Dostałem tez Głos Strażnika. Jeeeee rychło w czas...
Wszystko w miarę sprawnie szło, jedynie dziwnego buga złapałem w klasztorze po przeczytaniu tego almanachu w podziemiach. Po odejściu od pulpitu tekst księgi nadal się wyświetlał, nawet wczytanie losowego save z Górniczej Doliny nie pomogło, tylko wyłączenie gry. Do tego nauczył mnie tworzenia dużego magicznego ostrza na smoki - nie mam pojęcia czy tak powinno być.
Respawn w tym rozdziale to około 800 orków więc trochę wycinania było.
Udało się dobić siły do tych broni z Panów Cienia, postać całkiem fajnie wyglądała wizualnie bo jeden z tych mieczy miał teksturę poczerniałego Świętego Kata, więc upadły paladyn jak się patrzy.

Statystyki na koniec 5 rodziału.


Rozdział 6

Przy statystykach jak wyżej jestem na 3 strzały od orka szamana... No ja nie wiem co oni mają w tych kosturach ale jara to niemiłosiernie, nawet smoki nie mają startu.
Dwór całkiem prosty (jak się ma prawie 600 siły to raczej nic dziwnego), Smok Ożywieniec nawet mocny, na 3 strzały mnie ma i w miarę wytrzymały. Swoją drogą najlepszy miecz jednoręczny dropi... Archol. Z niego leci brzytwa 666 obrażeń, a ze Smoka 400 fizyczne i 200 magia. Dziwnie no ale nie wnikam. 2x mikstura ze smoczych jaj, trochę smoczych korzeni i ładnie siła wzrosła.
Powrót na statek, zaginiona wyspa i mega wkurwienie. Pierwszy raz w modyfikacji musiałem użyć kodu bo bym jej nie skończył. Kto wpadł na tak zajebiście genialny pomysł żeby do zadania z Gornem wymagane było 20 jabłek których nie ma na wyspie? Grałem nekro na 1.3.1 to szczerze nie wiem czy były wymagane bo ich nie żarłem więc miałem od groma. Co teraz? Cofać się do początku 5 rozdziału, czyścić znowu wszystkie lokacje? Przy okazji respawn w Dolinie Cienia to coś wspaniałego. Tam gdzie stały jaszczuroczłeki chodzą czarne gobliny, w zamian za smocze zębacze są zwykłe... Wygląda to tak jakby komuś się pojebało przypisanie respawnu do rozdziału i ten co miał być w 5 dał na 2.
Wracając do tematu soczystych jabłuszek. Nie chciałem wracać kilku godzin wstecz, na sam początek 5 rozdziału kiedy skupowałem jabłka, po czym w sumie tylko kosiłem orków, a przypominam że miałem ponad 800 serc w ekwipunku, więc użyłem kodów... Niesmak w chuj no ale co zrobisz?

Statystyki na koniec 6 rozdziału

Jeżeli ktoś tam będzie płynął o 1.3.2 to pamiętajcie o jebanych jabłkach dla wielkiej dupy Gorna który już nie mieści się w zbroje więc idzie na dietę.

Rozdział 7

Robiłem zadania, jak zobaczyłem respawn w GD to mi ręce opadły, Tyle tego tałatajstwa znowu tu zlazło że będę to wybijał kilka ładnych godzin. Porobiłem zadania, skosiłem Opiekunów (nie wiem co jest z tym ogniem, główny opiekun od ognia- chyba Kelios- zdjął mnie niemal na hita...  ). Dalej to już oczywiście wycinanie orków, wielu orków. Bardzo wielu orków, łącznie na koniec 7 rozdziału miałem 2282 serca... A rdestów ni ma. Z rdestami jest ogromny problem, jest ich zdecydowanie za mało, nie polecam robić jakiś gówno potek z odpornością na magię czy ogień ( no tu już w szczególności nie polecam).
Znalazłem kilka rdestów w terenie ( nie polecam grac na dx11, bardzo dużo roślin się omija przez te krzaczory).

Statystyki na koniec 7 rozdziału.

Zmieniłem pierścień na nagrodę od Udara + 20 siły i jest całkiem ładny wynik. Można więcej wyciągnąć bo smocze korzenie wypadają z orków którzy wyglądają jak ci dowódcy oblegający zamek w GD. Niestety wypadają dość rzadko więc nie wczytywałem bez końca, zresztą i tak braknie szczawi. Zjadłem chyba ze 3 na surowo.
Na koniec w ekwipunku zostało 1282 serca orków, 505 serc jaszczuroludzi - nie zrobiłem ani 1 poty na zręke więc +/- tylu ich jest w grze, 80 korzeni leczniczych, 55 głów polnego pełzacza, 45 języków ognistych jaszczurów. To wam mniej więcej zobrazuje jakie jest zapotrzebowanie na rdesty na tym patchu.
Ponad 300 tys. kasy. Teraz tak lecimy do Samuela i za cały hajs kupujemy podwójne młoty lou. Wyjdzie 5000 butelek. Co 10 butelkę jest bonus +5 pż. Czyli 5000/10= 500 *5= 2500 pż za kasę. Dorzućcie do tego Morę której nie używałem od 4 rozdziału. No z 8000 pż lekko.

Dla tych którzy chcieliby zagrać na 1.3.2 to mogę poradzić by olali np. naukę potki wytrzymałości. Regeneracja życia dostępna w 3 rozdziale jest mocniejsza niż utrata życia przy machaniu bez wytrzymałości a do 3 rozdziału to na luzie starczy serafisów do regeneracji.Z potami na życie z korzenia i rdestu też bym się zastanowił, w sumie boost w środku gry jest spory, jednak później wartości życia są astronomiczne. Jak nie robicie potek z odp na ogień to i języki jaszczurów nie potrzebne, rogi cieniostwora za to miałem od Bustera ok. 6800 doświadczenia i nawet nie 10k złota. Rogi smoczego zębacza bym jednak wziął bo chodzi tego naprawdę sporo w terenie.

Co do samego patcha. Nie da się ukryć że jest trudny, wymagający myślenia i kombinowania na różne sposoby jak gdzieś się dostać po coś wartościowego np. wieża Kreola czy wykonać zadanie które pchnie fabułę np. to z zębaczami dla Fajetha. Z drugiej strony daję na pewno satysfakcję jakiej dawno nie czułem w grach, gdzie możliwość  eksterminacji nowej grupy zwierząt na wyspie faktycznie pokazywała że nastąpił jakiś przełom w rozwoju postaci. Patch według mojej opinii nie dla wszystkich, wymaga sporej dozy cierpliwości zwłaszcza w początkowej fazie gry. Wymaga też kilku poprawek np. broń Krzyż Przeznaczenia nie do zdobycia do późnego 2 rozdziału gdzie nie ma już racji bytu, to samo z Nomadem chociaż jego w bólach można wynieść bez walki.
Mimo wszystko przyjemnie mi się grało, wreszcie mogłem pogłówkować jak coś zrobić a nie przeć bezsensownie do przodu. Może jeszcze spróbuje swoich sił np. łucznikiem ale to na pewno za jakiś czas.
Dzięki wielkie dla każdego komu chciało się to czytać :)
 

Tizgar

Tizgar

Użytkownicy
Marian "Menda" Pazdzioch
posty4623
Propsy1116
ProfesjaTester
  • Użytkownicy
  • Marian "Menda" Pazdzioch
Te jablka to pomysł twórców to już od wersji 1.1 tak jest.
 
Każdy mój post to moje własne zdanie na dany temat, i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
Przyjaciół miej blisko, ale wrogów jeszcze bliżej.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
I was dreaming, about gold.
Jeśli czegoś nie rozumiesz to zaneguj to, tak najłatwiej nie wyjść na idiotę, ale tylko idiota neguje dwa razy to samo.
Prawda objawiona: Umiesz liczyć ? licz na siebie, twoje szczęście innych jebie.

VergilSparda

VergilSparda

Użytkownicy
posty239
Propsy50
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Bardzo możliwe, grałem wcześniej nekromantą to na pewno je miałem. Nie zmienia to faktu że jak się daje misję zdobycia czegoś w zamkniętym obszarze to jednak wypadałoby żeby dany przedmiot tam był. Inna opcja to taka że jetem całkowicie ślepy i te jabłka można tam znaleźć w jakiejś skrzyni bo w terenie to bez szans, wyspę całkiem dokładnie przeczesałem, 20 bym nie ominął.

 

darek0100

darek0100

Użytkownicy
posty287
Propsy39
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Nie wiem jak w patchu 1.32, ale w patchu 1.2 na pewno były w lesie, w większości na drzewie (i częściowo pod) w jednym miejscu lasu
 

Mr. Exile

Mr. Exile

Użytkownicy
posty69
Propsy31
Profesjabrak
  • Użytkownicy
A próbowaleś za pomocą telekinezy(o ile jest) szukać ?
 

Moraan Mastersow

Moraan Mastersow

Użytkownicy
zrob tu hajs bez ryzyka hardcore life rap unikat
posty64
Propsy8
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • zrob tu hajs bez ryzyka hardcore life rap unikat
Gratuluje ukończenia, na pewno jest to spore osiągnięcie
I czekam aż spróbujesz łucznikiem :D Też rób takie sprawozdania wraz z postępami, bardzo fajnie się to czyta.
 

Dzerald

Dzerald

Użytkownicy
posty363
Propsy37
  • Użytkownicy
Widzę podobne wnioski jak do mnie również po ukończeniu na rzeźniku 1.3.2 tylko wojownikiem 1h :D No z bractwem to sobie przerąbałeś, paladyn to już w r3 może hełm mieć +25 do siły, łowca w r4, strażnik no cóz... Imo największy problem to właśnie Dolina Cieni - o ile wojownikiem w 2h można smoczą zgubę mieć tak 1h biegałem tam jeśli dobrze pamiętam z mieczem z zatopionej wieży Xardasa, lurowanie szkieletów to pół biedy, ale te jaszczurki -.- Co do pytań odnośnie łucznika to imo jest to możliwe, ale Dolina Cieni zajmie znacznie dłużej ze względu na to, że łuk na szkielety jest w Mieście Umarłych i o ile z jaszczurkami można pokombinować wykorzystując teren tak bicie się ze szkieletami będzie trwało wieki.
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry