Wyszło kilka screenów, to pomyślałem, że je tu wrzucę z opisami.
Nareszcie Martin przestał być zwykłym cieciem stojącym przy kilku dziwnych skrzynkach i stał się prawdziwym kwatermistrzem, na którego barkach spoczywa strzeżenie zapasów paladynów w porcie.
Tradycjonalistyczny mag ognia, nazywany przez podłych heretyków nekromantą, Daron, modli się do Innosa (i artystów 3D) o przywrócenie mu jego dobrego imienia. A wszystko to na oczach GB.
Nadanie miastu, a zwłaszcza domom, odpowiedniego klimatu, nie należy do najłatwiejszych zadań.
Święty płomień Innosa.
Stół alchemiczny z nowymi modelami w końcu wygląda jak prawdziwy stół alchemiczny, a nie jakieś byle co.