Po kilku miesiącach przerwy od Returninga 2.0, znowu do niego wracam - tym razem na nowym zapisie. Niestety, po raz kolejny pojawia się znany wszystkim dylemat - "kogo wybrać w mieście na swojego mistrza?". Poprzednim razem pracowałem dla Bospera - było okej, można było sprzedawać skóry za lepszą kasę niż u myśliwych, robić własne łuki, jednakże cholernie brakowało złota. Tym razem, znowu rozwijam się w kierunku klasy łucznika i myślę nad zmianą na Harada - stały i praktycznie nieskończony dopływ gotówki brzmi bardzo kusząco, szczególnie w pierwszym rozdziałach, gdzie zarabia się marne grosze. To czego się obawiam, to odcięcie się od craftowanych łuków. Zanim dorwałem się do tych legendarnych w 3-4 rozdziale, to intensywnie korzystałem z tych właśnie craftowanych, które sprawdzały się całkiem przyzwoicie. Co istotne, wydaję mi się, że nie dało się ich nigdzie kupić - wyłącznie stworzyć samemu (albo dostać 1-2 rozdziały później u handlarzy, co traciło jakikolwiek sens). Boję się, że nie będę miał czym walczyć, jeśli zrezygnuję z Bospera. Macie jakiś pomysł co najlepiej zrobić? Za i przeciw?