Ja mam natomiast pytanie jak ruszyć dalej wątek orków. Dostałem się do Ur-Thralla, zrobiłem wszystkie orkowe misje tzn. arenę, to na bagnach itd. i pytając się go o świątynie śniącego ten mówi, że to nie moja sprawa i sobie poradzi. No to dobra, basta, robimy rzeźnię, sam sobie wezmę klucz, a tu taki surprajs, bo jak chcę go uderzyć to zabija mnie jakaś ochronka (podobną miał Xardas) i nici z planów. Mam 5 rozdział i jestem gotowy do wypłynięcia na Irdorath. Co trzeba zrobić xD? Jak się dostać do tej cholernej kopalni z tą ostatnią sferą, która jest w tym cholernym mieście orków... Chyba coś spieprzyłem, ale jak to teraz naprawić?