Jak można w ogóle zawracać sobie głowę W3? Odkąd ja zagrałem w CoHa, W3 stał się bardziej parodią RTSa niż grą z prawdziwego zdarzenia. CoH ma zbyt wiele ciekawych systemów apropo walki, które wymagają skilla, by potem móc z większym zaangażowaniem włączyć coś takiego. Nie mówię, że W3 jest zły - ale to jedna z lepszych strategii czasu, który już przeminął.