Returning 2.0 779810 1769

Ankieta

 Która gildia powinna zostać najbardziej rozbudowana?

Paladyni
81 (16.2%)
Magowie Ognia
28 (5.6%)
Magowie Wody
27 (5.4%)
Guru
28 (5.6%)
Strażnicy świątynni
43 (8.6%)
Łowcy Smoków
58 (11.6%)
Nekromanci
102 (20.4%)
Bandyci (być może jako gildia)
53 (10.6%)
Najemnicy orków (być może jako gildia)
80 (16%)

Głosów w sumie: 500

O temacie

Autor panzpis

Zaczęty 26.11.2013 roku

Wyświetleń 779810

Odpowiedzi 1769

Fabio

Fabio

The Modders
posty3477
Propsy2157
ProfesjaSkrypter
  • The Modders
PS
Syneczku powiedział 18-latek to 20-latka :D

Jesteś starszy o 2 lata... jesteś taki dorosły  :lol2:

Werewolf

Werewolf

Użytkownicy
Zielony goblin - za dnia biznesmen, w nocy złoczyńca
posty6346
Propsy2478
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Zielony goblin - za dnia biznesmen, w nocy złoczyńca
Powiedzialbym, ze mentalnie nawet Ty fabiosek jesteś doroslejszy od gothicmana.

I na tym koniec moich wypowiedzi jesli chodzi o spam.
 
http://chomikuj.pl/Thorus12/ = Mody do Gothica - Przeznaczenie, Ludzie z Górniczej Doliny i inne! Mody do RimWorlda!

KOMPUTER:
Spoiler
Windows 7 Professional 64-bit SP1
-Intel Core i7 @ 4.00GHz   Technologia Haswell 22nm
-8,00GB 2-Kanałowy DDR3 @ 666MHz (9-9-9-24)
Gigabyte Technology Co., Ltd. Z97X-Gaming 3 (SOCKET 0)   28 °C
-X220W D-sub (1680x1050@60Hz)
-4095MBNVIDIA GeForce GTX 980 (Gigabyte)
-931GB Western Digital WDC WD10EZEX-08M2NA0 SCSI Disk Device (SATA)
-ASUS DRW-24F1ST a SCSI CdRom Device
-Realtek High Definition Audio

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3038
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
Co Ty pierdolisz Gothicman? Z jakim postepem fabularnym? Owszem, fabula ruszala, ale nie dlatego dostawalismy zbroje a dlatego, ze podczas tego postepu robilismy zadania dla poszczegolnych stron i dzieki temu wlasnie mamy. Za to, ze zasluzylismy.
Faktycznie, bo wyjście do GD albo szukanie kamieni ogniskujących pomagało kolejno magom ognio, albo strażnikom z SO.
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



Sawik

Sawik

Moderator działu
Rebel
posty4772
Propsy3197
ProfesjaNierób
  • Moderator działu
  • Rebel
Co Ty pierdolisz Gothicman? Z jakim postepem fabularnym? Owszem, fabula ruszala, ale nie dlatego dostawalismy zbroje a dlatego, ze podczas tego postepu robilismy zadania dla poszczegolnych stron i dzieki temu wlasnie mamy. Za to, ze zasluzylismy.
Faktycznie, bo wyjście do GD
Chodzi o wejście do GD? Nie wiem jak Ty, ale ja uważam że dokonanie tego czego nie udało się nikomu innemu, jest warte awansu. Nikt, powtarzam, nikt nie był w stanie wrócić z GD, oprócz Beziego i jego kumpli.
 
Życzę wam seksu analnego po stronie biernej.
Dropbox +500 mb na start
LowPoly
Wykonanie modelu niskopoligonowego to sztuka kompromisu. Nie jest to jedynie uproszczenie modelu wysokopoligonowego, ale głęboka modyfikacja oraz podejmowanie decyzji często zmieniających wygląd pierwotny obiektu, tak by przy najmniejszej ilości trójkątów uzyskać jak najwierniej odwzorowany kształt oryginału. Nie można też zapomnieć o tym iż musi nadal wyglądać przekonywająco i tak balansować by uzyskać efekt optymalny.

Podstawowym założeniem jest, że model nie powinien mieć zbędnych, niewidocznych dla gracza detali włączonych w geometrie. Większość obiektów jakie znajdują się w grze powinna prezentować się najlepiej z odległości około 3-5 metrów. Wszelkie detale, które zanikają, wydają się płaskie lub zlewają się z bryłą modelu należy uznać za zbędne i pozostawić je na normal mapie.

Fakt, iż gracz będzie w stanie podejść bliżej do obiektu i zobaczyć go z mniejszej niż 3m odległości nie powinno stanowić większego problemu, gdyż większą rolę odgrywają wtedy tekstury oraz dodatkowy detal zależny od materiału obiektu. To właśnie kompromis między wydajnością, a szczegółowością otoczenia.

Detal, którego nie widać z 3-5 metrów nie powinnien istnieć w geometrii modelu.
Krawędzie znajdujące się blisko siebie, które zlewają się z większej odległości należy uprościć do wspólnej płaszczyzny

Tizgar

Tizgar

Użytkownicy
Marian "Menda" Pazdzioch
posty4623
Propsy1116
ProfesjaTester
  • Użytkownicy
  • Marian "Menda" Pazdzioch
Talbin se wrócił z gd bilgot tez :P
 
Każdy mój post to moje własne zdanie na dany temat, i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
Przyjaciół miej blisko, ale wrogów jeszcze bliżej.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
I was dreaming, about gold.
Jeśli czegoś nie rozumiesz to zaneguj to, tak najłatwiej nie wyjść na idiotę, ale tylko idiota neguje dwa razy to samo.
Prawda objawiona: Umiesz liczyć ? licz na siebie, twoje szczęście innych jebie.

Werewolf

Werewolf

Użytkownicy
Zielony goblin - za dnia biznesmen, w nocy złoczyńca
posty6346
Propsy2478
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Zielony goblin - za dnia biznesmen, w nocy złoczyńca
Gdzie bilgot wrocil? Toz u mnie go zebacz dziabnal w czwartym rozdziale, a Talbin nie dal rady bo topielec ujebal na przeleczy.
 
http://chomikuj.pl/Thorus12/ = Mody do Gothica - Przeznaczenie, Ludzie z Górniczej Doliny i inne! Mody do RimWorlda!

KOMPUTER:
Spoiler
Windows 7 Professional 64-bit SP1
-Intel Core i7 @ 4.00GHz   Technologia Haswell 22nm
-8,00GB 2-Kanałowy DDR3 @ 666MHz (9-9-9-24)
Gigabyte Technology Co., Ltd. Z97X-Gaming 3 (SOCKET 0)   28 °C
-X220W D-sub (1680x1050@60Hz)
-4095MBNVIDIA GeForce GTX 980 (Gigabyte)
-931GB Western Digital WDC WD10EZEX-08M2NA0 SCSI Disk Device (SATA)
-ASUS DRW-24F1ST a SCSI CdRom Device
-Realtek High Definition Audio

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3038
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
Co Ty pierdolisz Gothicman? Z jakim postepem fabularnym? Owszem, fabula ruszala, ale nie dlatego dostawalismy zbroje a dlatego, ze podczas tego postepu robilismy zadania dla poszczegolnych stron i dzieki temu wlasnie mamy. Za to, ze zasluzylismy.
Faktycznie, bo wyjście do GD
Chodzi o wejście do GD? Nie wiem jak Ty, ale ja uważam że dokonanie tego czego nie udało się nikomu innemu, jest warte awansu. Nikt, powtarzam, nikt nie był w stanie wrócić z GD, oprócz Beziego i jego kumpli.
...Oprócz kumpli. No właśnie. Poza tym może to było hardkorowe przedsięwzięcie, ale czy to dawało coś jakieś ze stron? Nic, parę informacji, żadnej przewagi strategicznej, a Bezi to robił wyłącznie w swoim interesie.
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



krzysiek666

krzysiek666

Użytkownicy
posty123
Propsy32
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Po prostu twierdzisz, że w G3 wspieramy cały czas jedną stronę, a jeśli serio tak uważasz to albo jesteś kompletnym idiotą, albo w tą grę tak naprawdę nie grałeś i o tym cały czas mówię. W G1 zbroję kupowało się z postępem fabularnym, a nie jak ktoś zasłużył (czyli tak samo jak w G2), więc po raz kolejny pokazujesz że po prostu w te gry nie grałeś...
Mówię o przypadku kiedy chcemy nabić 100% repy w każdej frakcji z danej strony (Innos to Nordmar, buntownicy, gońcy i koczownicy lub Nordmar, orkowie, asasyni dla Beliara) i w każdym mieście danej frakcji. Owszem, może robić coś najpierw dla orków, potem dla króla, ale to bez sensu. Bez odpowiednio wysokiej reputacji nie kupisz ani najlepszej zbroi ani nie zobaczysz się z Kanem czy Zubenem, chyba że na odległość miecza. Może nie do końca dobrze się wyraziłem, chodziło mi że jeśli ktoś chce to całą grę wspiera daną stronę. najpierw  w każdym mieście Myrtany masz do wyboru orków lub buntowników, potem na pustyni Asasynów lub koczowników, jedynie w Nordmarze masz tylko jedną stronę do wspierania.

Przecież w g2 właśnie czuć że należymy do jakiejś gildi.  :pokerface:

Taaak, strasznie czuć. 4 misję na krzyż i tyle, u najemników 5, z czego jedna (2 poszukiwaczy dla Torlofa) dostępna też dla reszty gildii. jedynie u magów nie wiem ile tego jest bo jakoś nigdy nie chciało mi się nim grać, za słabe ma zaklęcia na początku. Czy naprawdę w Khorinis nie ma większych problemów z przestępczością niż trawka i polne bestie, które tak na dobrą sprawę farmerzy sami by zarżnęli, jakby im się chciało ruszyć dupę? No może jeszcze gildia złodziei. Ale jakieś śledztwa (no chyba że jedyną metodą zwalczania przestępczości w Khorinis jest anonimowy donos bez żadnych dowodów), walki z bandytami poza miastem (bo to podobno duży kłopot dla kupców), walki z najemnikami, przeciąganie farmerów Onara na stronę miasta. Poza tym najgorsze jest to że nikt nas nie rozlicza z naszych obowiązków. Każdy inny strażnik (może poza Rangarem, który żłopie piwsko i okrada Martina) coś robi dla miasta, patroluję, pilnuje bram, cokolwiek, tylko my latamy jako wolny strzelec i nikogo to nie obchodzi.
 

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3038
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
Każdy inny strażnik (może poza Rangarem, który żłopie piwsko i okrada Martina) coś robi dla miasta, patroluję, pilnuje bram, cokolwiek, tylko my latamy jako wolny strzelec i nikogo to nie obchodzi.
I Ty sądzisz, że w G3 jest inaczej?  :lol2: :lol2: :lol2:
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



Maciej

Maciej

Użytkownicy
posty3689
Propsy1006
ProfesjaGracz
  • Zbanowany

Maciej

Returning 2.0
#889 2014-10-27, 11:15(Ostatnia zmiana: 2014-10-27, 13:05)
A w g3 niby jak jest?   Wchodzimy sobie do miasta orków w zbroi paladyna i nikt nas nie atakuje  :pokerface:
Spoko, że orkowie są tak tępi i słabi, że tylko my możemy znaleźć i wybić cały obóz buntowników. Ta reputacja jest   tak chujowa, dlatego że przez całą grę gra się tak samo. CO MAMY DZIĘKI WYSOKIEJ RETUPACJI? Dostęp do zbroi lepszych TYLKO. No i wejście do kana oraz zubena. Bitch please  :fuckyeah: Jedynie orkowie atakują, jak odbije się 3 miasta.  I to jest przynależność do gildi według ciebie? Ja pierdole  :F   :antyprops:


A w g2 każdy NPC traktuje nas inaczej w zależności od innej gildi. Weźmy np najemników, grając najemnikiem właśnie czuć że jesteśmy jednym z nich, pójdź sobie w zbroi strrażnika do farmy onara, od razu każdy najemnik patrzy wrogo na nas. Natomiast będąc najemnikiem każdy najemnik traktuje cię jak kumpla ,,  ( oprócz kilku ludzi Sylvio  :lol: ),  trenujesz razem z najemnikami, grając np magiem ognia i tak większość czasu spędzałem w klasztorze bo czułem że to był mój dom, i należę do nich.

Poza tym najgorsze jest to że nikt nas nie rozlicza z naszych obowiązków. Każdy inny strażnik (może poza Rangarem, który żłopie piwsko i okrada Martina) coś robi dla miasta, patroluję, pilnuje bram, cokolwiek, tylko my latamy jako wolny strzelec i nikogo to nie obchodzi.

Jak sobie wyobrażasz granie w gothica, stojąc cały dzień w jednym miejscu albo patrolować cały dzień miasto?  :facepalm:  :facepalm:

Taaak, strasznie czuć. 4 misję na krzyż i tyle, u najemników 5, z czego jedna (2 poszukiwaczy dla Torlofa) dostępna też dla reszty gildii.

No i co z tego?  :ayfkm: Jasne, zadań jest mało, i mogło być więcej, ale zauważ że będąc w innej gildii masz zupełnie inne zadania. Czyli grając inną gildią gra się zupełnie inaczej.  I to jest zajebiste  :ok: Za nic nie oddałbym tego, na tą chujową reputację która gówna daje.

W porównaniu do g1 i tak jest bardzo duży postęp w g2  :ok:

Owszem, może robić coś najpierw dla orków, potem dla króla, ale to bez sensu.

Zdziwiłbyś się koleś

 

krzysiek666

krzysiek666

Użytkownicy
posty123
Propsy32
Profesjabrak
  • Użytkownicy
A w g3 niby jak jest?   Wchodzimy sobie do miasta orków w zbroi paladyna i nikt nas nie atakuje  :pokerface:

A czemu mają nas atakować? To tylko zbroja, poza tym część paladynów pracowała po wojnie dla orków (np Konrad w Trelis).

Spoko, że orkowie są tak tępi i słabi, że tylko my możemy znaleźć i wybić cały obóz buntowników.
Gdyby każdy NPC sam potrafił załatwić swoje sprawy, gra straciłaby sens, bo nie było by żadnych zadań. Poza tym jak pokazuje przykład Gunocka, nie każdemu orkowemu żołnierzowi chce się walczyć, niektórzy wolą się opierdalać

Ta reputacja jest   tak chujowa, dlatego że przez całą grę gra się tak samo.
A jak ma się grać inaczej? Pierwsze 2 godzina FPS, potem przygodówka, na końcu platformówka? Gry RPG mają pewne schematy i się ich trzymają. Na dobrą sprawę każdego RPG można oskarżyć o wtórność. Ciągle tylko zabijanie, przynoszenie czegoś, plądrowanie ruin itp. nawet zestaw potworów w większości jest podobny. Wilki, dziki, szkielety, trolle, orkowie. Zresztą nic dziwnego, większość została już wymyślona i ciężko stworzyć coś zupełnie nowego. Poza tym to że coś jest oryginalne nie oznacza że jest też lepsze.

CO MAMY DZIĘKI WYSOKIEJ RETUPACJI? Dostęp do zbroi lepszych TYLKO. No i wejście do kana oraz zubena. Bitch please  :fuckyeah:
CO MAMY Z TEGO ŻE W OGÓLE WYKONUJEMY ZADANIA? Trochę expa TYLKO. No i kasę oraz przedmioty. A co mamy z tego że w ogóle gramy w Gothica?

A na serio. Z reputacji mamy najlepsze pancerze dla danej strony, unikalne umiejętności (regenerację hp, paladyn, morderstwo, mistrz 2-óch mieczy i chyba mistrz złodziejstwa), zadania dla danej strony (sprawdzian Asasynów). jak dla mnie dość żeby ją nabijać, ale kto co woli.

Jedynie orkowie atakują, jak odbije się 3 miasta.  I to jest przynależność do gildi według ciebie? Ja pierdole  :F   :antyprops:
Widać jak grałeś. Asasyni i buntownicy również cię atakują po zniszczeniu 3 ich miast/obozów. Poza tym jaki jest sens niszczenia na bieżąco? Nie dość że blokujesz sobie możliwość wykonywania zadań w kolejnych obozach danej frakcji, to jeszcze zadania które wymagają powrotu do danego miasta po jakimś czasie.

A w g2 każdy NPC traktuje nas inaczej w zależności od innej gildi. Weźmy np najemników, grając najemnikiem właśnie czuć że jesteśmy jednym z nich, pójdź sobie w zbroi strrażnika do farmy onara, od razu każdy najemnik patrzy wrogo na nas. Natomiast będąc najemnikiem każdy najemnik traktuje cię jak kumpla ,,  ( oprócz kilku ludzi Sylvio  :lol: ),  trenujesz razem z najemnikami, grając np magiem ognia i tak większość czasu spędzałem w klasztorze bo czułem że to był mój dom, i należę do nich.
Każdy? Raczej prawie każdy reaguje na nas tak samo. Kto reaguje inaczej, poza tym że się patrzą? Baltram nie chce handlować z najemnikiem, chyba że jakiś syf mu damy (nieopłacalne bo i tak gówno u niego można kupić), paru nauczycieli się bloku, paru innych odblokowuje. inne zadanie od magów w 3 rozdziale i inne w 4 (pierścienie orków, jaja smoka lub almanachy). I tyle chyba. No jeszcze możemy wchodzić do niektórych pomieszczeń dzięki danej gildii. Ale np czemu najemnik też może swobodnie wchodzić do górnego miasta? I czemu jak idzie z listem od Lee to ANI paladyn przy bramie, ANI ten przy ratuszu nie sprawdzają czy rzeczywiście ma list? W G1 Thorus chociaż sprawdzał czy jesteśmy kurierem albo czyt mamy ziele, a tu? Wierzą nam na słowo, chociaż równie dobrze możemy być wynajętym mordercą. Dlaczego strażnik może chodzić po domu Onara, mimo wcześniejszych kradzieży? Tak naprawdę zmienia się może z 10% gry w zależności od wyboru gildii a powinno z 50, w końcu to 2 grupy o zupełnie odmiennych celach. A klimatu w danych gildiach za grosz. Wspólne treningi? Klikanie parę razy "siła +5 (10 punktów nauki)" to wspólny trening? Żeby to wyglądało jak w Velayi, że np musimy iść do Corda i machać jak on mieczem przez jakiś czas, to byłoby fajne. Albo razem z innymi strażnikami trenujemy pod okiem Wulfgara lub razem z Rugą strzelamy do tarczy. I niby którzy najemnicy traktują nas jak kumpla? Tylko ci dobrzy znajomi z jedynki, jak Gorn, Lares, Lee, Wilk i Cord, ale to dopiero w NK, bardziej ze względu na Wodny Krąg. Jarvis i Buster nawet nas nie poznają zbytnio, w sumie nic dziwnego, pierwszego odwiedzamy tylko po akrobatykę, drugi cały czas stał przy bramie. Cipher dopiero jak mu damy ziele, ale to w każdej gildii. dar ma nas za kapusia. Bennet jak "kumpla" zdziera nas za zbroję, mimo że uratowaliśmy mu życie. Jedynie Rod jest fajnie zrobiony, najpierw ma nas za frajera, a jak dostanie łomot i mu udowodnimy że jesteśmy dość silni to nas lubi. No i może trochę Khaled. Co do maga to nie grałem więc się nie wypowiem.

Jak sobie wyobrażasz granie w gothica, stojąc cały dzień w jednym miejscu albo patrolować cały dzień miasto?  :facepalm:  :facepalm:
Tak jak np. w modyfikacji "Z życia złodzieja". Albo w "Czasie zapłaty". Nie stoisz od 22 do 6 jak kołek, ale w tym czasie coś się dzieje, do tego czas leci szybciej. patrolowanie na podobnej zasadzie, idziemy od miejsca do miejsca, na każdym rozwiązując jakiś problem, a to kłótnia 2 obywateli (jeśli nie podziała siła argumentu to stosujemy argument siły :)), a to jakiegoś złodzieja gonimy, przymykamy handlarza zielem lub zabijamy szczury, które wylazły z kanałów.

No i co z tego?  :ayfkm: Jasne, zadań jest mało, i mogło być więcej, ale zauważ że będąc w innej gildii masz zupełnie inne zadania. Czyli grając inną gildią gra się zupełnie inaczej.  I to jest zajebiste  :ok: Za nic nie oddałbym tego, na tą chujową reputację która gówna daje.

W porównaniu do g1 i tak jest bardzo duży postęp w g2  :ok:
7-8 zadań na jakieś 100 coś to zupełnie inna rozgrywka? Powinno być z 50-60 różnych. I nic nie mówiłem o tym, że mają wprowadzić reputację do g2. Chodziło mi o to że cały czas towarzyszą nam zadania poboczne. praktycznie tylko w czasie wykonywania poleceń Innosa/Beliara/Xardasa robimy tylko zadania główne, tak to cały czas mamy też poboczne. każde kolejne miasto to kilkanaście nowych zadań, zazwyczaj dla dwóch stron. A w g2? Pierwszy rozdział kilkadziesiąt zadań pobocznych a potem już tylko tłuczenie wątku głównego. Dolina->kopalnie->hagen->naprawa oka->smoki->załoga->irdorath. Może z 10-12 nowych zadań pobocznych na 5 rozdziałów, gdzie w pierwszym masz z kilkadziesiąt. Owszem, masz jeszcze wyżynanie mobów, ale samo grindowanie to za mało. Już w Wiedźminie było to sensowniej zrobione, nowe lokacje co akt się otwierały i w każdej nowe questy. Nie mówię że ma być po 50 nowych co rozdział, ale z 12-15? 25-27h potrzebne na ukończenie gothica1/2nk to mało. Trójka to przy robieniu każdego możliwego zadania jakieś 120-150 godzin.
[/quote]

Zdziwiłbyś się koleś
No zdziwiłbym się. Dla mnie nie ma sensu robić trochę dla tych potem trochę innych. No chyba że tak sobie wziąłeś do serca słowa Xardasa że żadna ze stron nie może wygrać tej wojny. Jedynie może grając po stronie Beliara pomoc magom z sentymentu, ale wtedy chyba nie da się wejść do Ishtar, bo zabraknie repy. Oczywiście każdy może grać jak chce i mi nic do tego, zresztą to kolejna zaleta G3, pomagając w jednym mieście orkom, w następnym możesz ich zniszczyć. Z jednej strony możemy ściśle współpracować z daną frakcją, drugiej, jeśli chcemy, mamy dość dużą swobodę w grze. Nikt nas nie zatrzymuje, nie blokuje, poza paroma miejscami wszędzie możemy wejść już na początku rozgrywki.
 

Tizgar

Tizgar

Użytkownicy
Marian "Menda" Pazdzioch
posty4623
Propsy1116
ProfesjaTester
  • Użytkownicy
  • Marian "Menda" Pazdzioch
Co to wiesz o g3 można ta naginać zasady aby pomagać każdemu i mieć dostęp wszędzie, wiem to bo sam tak robię.
 
Każdy mój post to moje własne zdanie na dany temat, i każdy ma prawo się z nim nie zgodzić.
Przyjaciół miej blisko, ale wrogów jeszcze bliżej.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
I was dreaming, about gold.
Jeśli czegoś nie rozumiesz to zaneguj to, tak najłatwiej nie wyjść na idiotę, ale tylko idiota neguje dwa razy to samo.
Prawda objawiona: Umiesz liczyć ? licz na siebie, twoje szczęście innych jebie.

Fabio

Fabio

The Modders
posty3477
Propsy2157
ProfesjaSkrypter
  • The Modders
A w g3 niby jak jest?   Wchodzimy sobie do miasta orków w zbroi paladyna i nikt nas nie atakuje  :pokerface:

A czemu mają nas atakować? To tylko zbroja, poza tym część paladynów pracowała po wojnie dla orków (np Konrad w Trelis).

Spoko, że orkowie są tak tępi i słabi, że tylko my możemy znaleźć i wybić cały obóz buntowników.
Gdyby każdy NPC sam potrafił załatwić swoje sprawy, gra straciłaby sens, bo nie było by żadnych zadań. Poza tym jak pokazuje przykład Gunocka, nie każdemu orkowemu żołnierzowi chce się walczyć, niektórzy wolą się opierdalać

Ta reputacja jest   tak chujowa, dlatego że przez całą grę gra się tak samo.
A jak ma się grać inaczej? Pierwsze 2 godzina FPS, potem przygodówka, na końcu platformówka? Gry RPG mają pewne schematy i się ich trzymają. Na dobrą sprawę każdego RPG można oskarżyć o wtórność. Ciągle tylko zabijanie, przynoszenie czegoś, plądrowanie ruin itp. nawet zestaw potworów w większości jest podobny. Wilki, dziki, szkielety, trolle, orkowie. Zresztą nic dziwnego, większość została już wymyślona i ciężko stworzyć coś zupełnie nowego. Poza tym to że coś jest oryginalne nie oznacza że jest też lepsze.

CO MAMY DZIĘKI WYSOKIEJ RETUPACJI? Dostęp do zbroi lepszych TYLKO. No i wejście do kana oraz zubena. Bitch please  :fuckyeah:
CO MAMY Z TEGO ŻE W OGÓLE WYKONUJEMY ZADANIA? Trochę expa TYLKO. No i kasę oraz przedmioty. A co mamy z tego że w ogóle gramy w Gothica?

A na serio. Z reputacji mamy najlepsze pancerze dla danej strony, unikalne umiejętności (regenerację hp, paladyn, morderstwo, mistrz 2-óch mieczy i chyba mistrz złodziejstwa), zadania dla danej strony (sprawdzian Asasynów). jak dla mnie dość żeby ją nabijać, ale kto co woli.

Jedynie orkowie atakują, jak odbije się 3 miasta.  I to jest przynależność do gildi według ciebie? Ja pierdole  :F   :antyprops:
Widać jak grałeś. Asasyni i buntownicy również cię atakują po zniszczeniu 3 ich miast/obozów. Poza tym jaki jest sens niszczenia na bieżąco? Nie dość że blokujesz sobie możliwość wykonywania zadań w kolejnych obozach danej frakcji, to jeszcze zadania które wymagają powrotu do danego miasta po jakimś czasie.

A w g2 każdy NPC traktuje nas inaczej w zależności od innej gildi. Weźmy np najemników, grając najemnikiem właśnie czuć że jesteśmy jednym z nich, pójdź sobie w zbroi strrażnika do farmy onara, od razu każdy najemnik patrzy wrogo na nas. Natomiast będąc najemnikiem każdy najemnik traktuje cię jak kumpla ,,  ( oprócz kilku ludzi Sylvio  :lol: ),  trenujesz razem z najemnikami, grając np magiem ognia i tak większość czasu spędzałem w klasztorze bo czułem że to był mój dom, i należę do nich.
Każdy? Raczej prawie każdy reaguje na nas tak samo. Kto reaguje inaczej, poza tym że się patrzą? Baltram nie chce handlować z najemnikiem, chyba że jakiś syf mu damy (nieopłacalne bo i tak gówno u niego można kupić), paru nauczycieli się bloku, paru innych odblokowuje. inne zadanie od magów w 3 rozdziale i inne w 4 (pierścienie orków, jaja smoka lub almanachy). I tyle chyba. No jeszcze możemy wchodzić do niektórych pomieszczeń dzięki danej gildii. Ale np czemu najemnik też może swobodnie wchodzić do górnego miasta? I czemu jak idzie z listem od Lee to ANI paladyn przy bramie, ANI ten przy ratuszu nie sprawdzają czy rzeczywiście ma list? W G1 Thorus chociaż sprawdzał czy jesteśmy kurierem albo czyt mamy ziele, a tu? Wierzą nam na słowo, chociaż równie dobrze możemy być wynajętym mordercą. Dlaczego strażnik może chodzić po domu Onara, mimo wcześniejszych kradzieży? Tak naprawdę zmienia się może z 10% gry w zależności od wyboru gildii a powinno z 50, w końcu to 2 grupy o zupełnie odmiennych celach. A klimatu w danych gildiach za grosz. Wspólne treningi? Klikanie parę razy "siła +5 (10 punktów nauki)" to wspólny trening? Żeby to wyglądało jak w Velayi, że np musimy iść do Corda i machać jak on mieczem przez jakiś czas, to byłoby fajne. Albo razem z innymi strażnikami trenujemy pod okiem Wulfgara lub razem z Rugą strzelamy do tarczy. I niby którzy najemnicy traktują nas jak kumpla? Tylko ci dobrzy znajomi z jedynki, jak Gorn, Lares, Lee, Wilk i Cord, ale to dopiero w NK, bardziej ze względu na Wodny Krąg. Jarvis i Buster nawet nas nie poznają zbytnio, w sumie nic dziwnego, pierwszego odwiedzamy tylko po akrobatykę, drugi cały czas stał przy bramie. Cipher dopiero jak mu damy ziele, ale to w każdej gildii. dar ma nas za kapusia. Bennet jak "kumpla" zdziera nas za zbroję, mimo że uratowaliśmy mu życie. Jedynie Rod jest fajnie zrobiony, najpierw ma nas za frajera, a jak dostanie łomot i mu udowodnimy że jesteśmy dość silni to nas lubi. No i może trochę Khaled. Co do maga to nie grałem więc się nie wypowiem.

Jak sobie wyobrażasz granie w gothica, stojąc cały dzień w jednym miejscu albo patrolować cały dzień miasto?  :facepalm:  :facepalm:
Tak jak np. w modyfikacji "Z życia złodzieja". Albo w "Czasie zapłaty". Nie stoisz od 22 do 6 jak kołek, ale w tym czasie coś się dzieje, do tego czas leci szybciej. patrolowanie na podobnej zasadzie, idziemy od miejsca do miejsca, na każdym rozwiązując jakiś problem, a to kłótnia 2 obywateli (jeśli nie podziała siła argumentu to stosujemy argument siły :)), a to jakiegoś złodzieja gonimy, przymykamy handlarza zielem lub zabijamy szczury, które wylazły z kanałów.

No i co z tego?  :ayfkm: Jasne, zadań jest mało, i mogło być więcej, ale zauważ że będąc w innej gildii masz zupełnie inne zadania. Czyli grając inną gildią gra się zupełnie inaczej.  I to jest zajebiste  :ok: Za nic nie oddałbym tego, na tą chujową reputację która gówna daje.

W porównaniu do g1 i tak jest bardzo duży postęp w g2  :ok:
7-8 zadań na jakieś 100 coś to zupełnie inna rozgrywka? Powinno być z 50-60 różnych. I nic nie mówiłem o tym, że mają wprowadzić reputację do g2. Chodziło mi o to że cały czas towarzyszą nam zadania poboczne. praktycznie tylko w czasie wykonywania poleceń Innosa/Beliara/Xardasa robimy tylko zadania główne, tak to cały czas mamy też poboczne. każde kolejne miasto to kilkanaście nowych zadań, zazwyczaj dla dwóch stron. A w g2? Pierwszy rozdział kilkadziesiąt zadań pobocznych a potem już tylko tłuczenie wątku głównego. Dolina->kopalnie->hagen->naprawa oka->smoki->załoga->irdorath. Może z 10-12 nowych zadań pobocznych na 5 rozdziałów, gdzie w pierwszym masz z kilkadziesiąt. Owszem, masz jeszcze wyżynanie mobów, ale samo grindowanie to za mało. Już w Wiedźminie było to sensowniej zrobione, nowe lokacje co akt się otwierały i w każdej nowe questy. Nie mówię że ma być po 50 nowych co rozdział, ale z 12-15? 25-27h potrzebne na ukończenie gothica1/2nk to mało. Trójka to przy robieniu każdego możliwego zadania jakieś 120-150 godzin.

Zdziwiłbyś się koleś
No zdziwiłbym się. Dla mnie nie ma sensu robić trochę dla tych potem trochę innych. No chyba że tak sobie wziąłeś do serca słowa Xardasa że żadna ze stron nie może wygrać tej wojny. Jedynie może grając po stronie Beliara pomoc magom z sentymentu, ale wtedy chyba nie da się wejść do Ishtar, bo zabraknie repy. Oczywiście każdy może grać jak chce i mi nic do tego, zresztą to kolejna zaleta G3, pomagając w jednym mieście orkom, w następnym możesz ich zniszczyć. Z jednej strony możemy ściśle współpracować z daną frakcją, drugiej, jeśli chcemy, mamy dość dużą swobodę w grze. Nikt nas nie zatrzymuje, nie blokuje, poza paroma miejscami wszędzie możemy wejść już na początku rozgrywki.
[/quote]

Ja pierdole  :facepalm: Weź skończ już, nikt nie będzie czytał tych twoich marnych wypocin, skończ po prostu.

krzysiek666

krzysiek666

Użytkownicy
posty123
Propsy32
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Skończę kiedy będę chciał. A moich "wypocin' nie musisz czytać, jak nie chcesz. Od tego jest forum żeby się wypowiadać. Ja coś napisałem, Mac Dun odpowiedział, ja odpowiedziałem jemu, na tym polega dyskusja.
 

Squerol

Squerol

Użytkownicy
twój stary
posty712
Propsy547
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • twój stary
Widać że kogoś tu porządnie pierdolło, że aż się kłóci o to że Gothic 3 jest najbardziej rozbudowaną i dopracowaną grą z serii haha Gothic 3 nawet nie powinien się wliczać, po prostu nie skończony projekt gry, w dodatku zrobiony na odpierdol, coś a'la alpha...

adrirolnik

adrirolnik

Użytkownicy
posty166
Propsy5
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
Cytuj
A w g3 niby jak jest?   Wchodzimy sobie do miasta orków w zbroi paladyna i nikt nas nie atakuje 
Spoko, że orkowie są tak tępi i słabi, że tylko my możemy znaleźć i wybić cały
 obóz buntowników. Ta reputacja jest   tak chujowa, dlatego że przez całą grę gra się tak samo. CO MAMY DZIĘKI WYSOKIEJ RETUPACJI? Dostęp do zbroi lepszych TYLKO. No i wejście do kana oraz zubena. Bitch please  Jedynie orkowie atakują, jak odbije się 3 miasta.  I to jest przynależność do gildi według ciebie? Ja pierdole     


A w g2 każdy NPC traktuje nas inaczej w zależności od innej gildi. Weźmy
np najemników, grając najemnikiem właśnie czuć że jesteśmy jednym z
nich, pójdź sobie w zbroi strrażnika do farmy onara, od razu każdy
najemnik patrzy wrogo na nas. Natomiast będąc najemnikiem każdy najemnik
 traktuje cię jak kumpla ,,  ( oprócz kilku ludzi Sylvio  ),  trenujesz razem z najemnikami, grając np magiem ognia i tak
większość czasu spędzałem w klasztorze bo czułem że to był mój dom, i
należę do nich.
pograj sobie w g3 na patch 1.75 + quest pack 4.2 i conten mod 2.6.2 tam jak wejdziesz w zbroi palladyna do np. montery wszyscy cię biją jest więcej zadań pobocznych
 

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3038
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu



Splash

Splash

Moderator
posty4209
Propsy3412
ProfesjaNierób
  • Moderator
Tekstury w oddali są paskudne. A ta twarz Laresa... :lol2:
 
Nie zajmuję się multiplayerami do Gothica. Przestańcie zawracać mi tym głowę...
Ps. Siemekk ma downa i śpi w pufie

Draks

Draks

Użytkownicy
Gothic 2 Nowy porządek
posty1715
Propsy766
ProfesjaGrafik 3D
  • Użytkownicy
  • Gothic 2 Nowy porządek
Ta zbroja Laresa to paskudzctwo.
 

Simon Said

Simon Said

Moderator
Nilfgaard
posty6476
Propsy3038
ProfesjaTester
  • Moderator
  • Nilfgaard
Niestety muszę się zgodzić...
 
http://chomikuj.pl/gothicwarrior

https://www.youtube.com/watch?v=UCMTYnPVyFu




0 użytkowników i 3 gości przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry