Taka ryba jak na bitwę typowo 2D jest całkiem dobra, jest to organika, ale jednocześnie nie wymaga szczególnego odwzorowywania rzeczywistości (w porównaniu do np. ubrań czy ciała człowieka). Tekstura może być równie dobrze "klejona" co rysowana, a więc w grę wchodzi użycie pędzli, co jest raczej plusem jeśli chodzi o szkolenie umiejętności. Wózek jako bitwa 2D/3D jest również bardzo dobry, bo model i tekstura również mogą być proste lub profesjonalne, zależnie od tego jak kto do tego podejdzie, a więc początkujący nie będą odstraszeni, a "profesjonaliści" będą wciąż mieli pole do popisu.
Piszę to z punktu widzenia osoby, która chętnie wzięłaby udział, ale która raczej nie weźmie