@Mark56 Dark Souls jest podobny do wielu gier, to co go po prostu wyróżnia na ich tle, to głęboki system walki, autorskie mechanizmy, specyficzny sposób opowiadania historii - ogółem genialne zaprojektowanie gry, przejawiające się na każdym kroku.
@R4zor Odnosząc się do tego wywiadu (w którym w końcu nie wiem, czy rozmawiali z Miyazakim czy Game Informerem :v)
Nie wiem czemu podejrzewają Sword Arts (czy też Battle Arts) o ułatwienie rozgrywki, przecież to nic innego jak zwykłe poszerzenie movesetu broni. Specjalne ataki towarzyszą już przecież serii od dawna (patrz specjalne ataki smoczych mieczy) - kosztowały one jednak brak ataków ze zwykłego movesetu, a zamiast many kosztowało to stan wytrzymałości oręża. Sword Arts nie jest niczym tak nowym, to po prostu rozszerzenie istniejącego już systemu. Już o tym wiedziałem, ale cieszy brak obecności pamięci dusz - DS2 na top tierach (w moim przypadku 50mln) już z trudnem można było znaleźć grę multiplayer - a na dzień dzisiejszy, parę miesięcy po premierze i Scholar of the First Sin jest to prawie niemożliwe. Na low tierach z kolei gra nadal tętni życiem.
No i to...
P: Czy w grze będą wielkie kraby, które można przewrócić i zaatakować w czułe miejsca?
O: Tak. Z tego, co słyszeliśmy, bitwy w grze oparte są o prawdziwe wydarzenia z historii Japonii.
wut? :v
Ciekawi mnie za to ostatnie pytanie - o historii. Pomijając już genialne tłumaczenie "Panach z Cinder"
Ale granie nie nieumarłym? Jestem ciekaw jak to się ma do świata Dark Souls. Wiem, że można było spotkać tam postacie ludzkie - patrz córka Sigmayera, ale system respawnów, tworzenie ognisk? Granie nieumarłym miało swój specyficzny klimat. Kiedy traciło się człowieczeństwo nasza postać była gnijąca i ohydna - czuło się obrzydzenie grając nią i chciało się zachować człowieczeństwo, które można było bardzo łatwo stracić, wraz z ludzkim wyglądem. Fajnie byłoby gdybyśmy grali nie-nieumarłym na samym starcie gry i tracili ten status wraz z pierwszą śmiercią. Z jakimś unikalnym zakończeniem na koniec za run bez śmierci c:
O tym, że na Warsaw Games Week będzie można ograć DS3 też wiedziałem - i nawet się przymierzałem, ale cena biletów mnie trochę odstraszyła. Także na razie pozostaje mi oglądanie sobie tego genialnego trailera w kółko :v
https://www.youtube.com/watch?v=2HIxuGi_2TQ