Ogólnie, to może i bym się zgodził z Avallachem, gdyby nie fakt że wiem że nigdy takiego kursu bym nie doczytał, fejsy, gg, i inne takie by mnie od tego, skutecznie zresztą, odciągały.
Dla mnie książka to jedyne wyjście.
Avallach, zrozumienie jak dokument jest renderowany, też trzeba skaź wziąć.