Sięgając pamięcią to tak w skrócie: Jakiś losowy użytkownik zakłada typowy temat dotyczący problemów goticzka (nigdy później już nic nie napisał

), jednak zamiast odpowiedzi temat zostaje przekształcony w prowo o krzyżu, gdzie pewna grupa, niezależnie od właściwych poglądów umyślnie przyjmuje stronnictwa katoli i ateistów wzajemnie obrzucając się gównem. Większość ludzi jednak nie wie o co chodzi a jak pamiętam, temat odbił się całkiem szerokim bólem dupy nie tylko w kręgach forum. Zarejestrowało się kilka osób, tylko dlatego że wpadli w prowokacje. Była również grupa osób pokroju Siekacza, która próbowała być na siłę racjonalna i poważna, co było jedynie pretekstem do kolejnej forumowej kłótni, gdzie przy okazji zaczęto wyciągać na siebie różne brudy. Jednak jak mówiłem, nie o tym. Istotny jest fakt jak tu się kiedyś na codzień prowadziło rozmowy

. Aż sam jestem zdziwiony kiedy i dlaczego tM przekształciło się w takie spokojne bez polotu pierdołowate nudne forum. To dziś macie swoje normalne forum jak to określił Aztek, "do lekkich dyskusji". No macie również chińskie baje i zmniejszoną tolerancję na inne dźwięki niżeli kucmyzyka i jej pochodne

. 2013, witam konsumenta.