Zaciekawił mnie ten mod, choć wiedziałem, że poza kilkoma drobnymi różnicami niewiele różni się od oryginału. Oczywiście największa różnica to to, że gramy kobietą, początek też jest nieco inny, wzbogacony fajnymi filmikami na silniku gry. Muszę przyznać, że dzięki tym filmikom i początkowej muzyce gra skojarzyła mi się z jakąś przygodówką point&click, bo klimat podobny. No, ale po wstępie i dotarciu do SO i rozmowie Diego gra wskakuje na stare tory. Postanowiłem w ramach eksperymentu zainstalować moda na angielskiej wersji Gothica, dzięki temu mógłbym przy okazji kolejnego ogrywania G1 sprawdzić jak się prezentuje angielski dubbing. Nie spodziewałem się, że zauważę też kilka różnic między angielską a polską wersją. O zespole In Extremo wiadomo, choć nie mam pewności, które nowinki dodaje mod, a które wynikają z gry w wersję angielską.
-Na początku Nowego Obozu stoi szantażysta i jego wspólnik i żądają od nas 10 bryłek rudy. Są to kwestie dubbingowane po angielsku, więc najwyraźniej znajdują się w oryginalnej grze.
-Butch nas atakuje po zagadaniu do niego, więc ostrzeżenie Klina wydaje się sensowne. W polskiej wersji nie pamiętam, żeby atakował.
-Pancho ma swój domek tam gdzie siedzi, podobnie jak ci myśliwi z NO Drax i ten drugi, to raczej dodaje mod
- Baal Parvez prowadzi nas inną drogą do Sekty przez las i jest to chyba w oryginalnym Gothicu, bo oglądając gameplay z ReGoth (który jest w angielskiej wersji) też można to zauważyć.
- Nauka nieco więcej kosztuje, choć to raczej "wina" moda. Np. pierwszy poziom broni jednoręcznej kosztuje 20 PN, drugi 30 PN. W oryginale to było odpowiednio 10 i 20 PN.
- Niektórzy NPCe mają nowe rutyny np. Krzykacz i Bruce myją fejsa w tym jeziorku koło karczmy w NO.
- Baal Isidro daje nam 40 sztuk zielonego nowicjusza, a oryginale daje chyba po 20 sztuk Mroku Północy i Zewu Nocy.
- Pojawiła się babka w karczmie na jeziorze - Kira można z nią handlować, a w określonych godzinach tańczy na dachu w samej bieliźnie.
- Przed Starą Kopalnią pojawił się niewielki obóz konwojentów, nie ma tam zadań.
Nawet jeśli tylko część z tych rzeczy wynika z gry w angielską wersję, bo część wprowadza mod, to ciekaw jestem skąd wynikają te różnice, oczywiście poza występem In Extremo, w tym przypadku wiemy iż chodziło o jakieś kwestie prawne, prawa autorskie itp.
Jeśli chodzi o ten rzekomo innowacyjny system walki to wolałem stary. Tutaj jakoś wszystko działa jeszcze oporniej niż w oryginale. Jeśli coś zmieniać to na lepsze, a jest wyraźnie gorzej. Mistrzostwo responsywności to to nie jest. Animacje całkiem fajne, widać, że wzorowane na Larze Croft, fajnie też wygląda jak nasza bohaterka się ujara i idzie trzymając się za bioderko.
Na dodatek coś mi się gra zbugowała i mam jakieś 452342349982 punktów nauki. Najlepsze to, że mogłem podbić maksymalnie wszystkie atrybuty, ale umiejętności już żadnych nauczyć się nie mogę. Już po wystąpieniu tego buga i pobiciu atrybutów mimo, iż zdobyłem jakieś 5 poziomów nadal nie mogę niczego się nauczyć. Jest jakiś kod na reset i wyzerowanie punktów nauki?
Myślę, że dociągnę do końca, tym bardziej, iż próbuję przejść grę jak najszybciej i część dialogów przeklikuję, choć od czasu do czasu staram się słuchać by ocenić jaki poziom prezentuje angielski dubbing. Nie jest to jakiś speedrun, ale chcę sprawić w ile jestem go w stanie ukończyć. Na razie mam 7 albo 8 godzin i czeka mnie zbieranie kamieni ogniskujących. Zdążyłem się wyuczyć mistrza broni jednoręcznej, może wystarczy by ukończyć grę. A jako, iż mam tego buga i nie mogę wykorzystywać PN, chociaż poziomy ciągle zdobywam to dodatkowe expienie mnie nie interesuje i o ile będę mógł to będę omijać przeciwników. Zwykle jak powracam do G1 by delektować się klimatem i gram na spokojnie, bez przeklikiwania dialogów to kończę go w 20-25 godzin. Tutaj może uda mi się przejść w kilkanaście godzin.