Mentalny upadek forum

[EdekSumo]

W hinduizmie istnieje wiara w bóstwa (sanskryt dewa – bóstwa męskie np. Brahma, Wisznu, i dewi – bóstwa żeńskie, np. Saraswati),

Monoteistyczna?

[Koziek]

Argumenty Darka i Luka przekonały mnie, a twierdzenia dzikiegobena rozwiały me wątpliwości.
Sądzę, że Ci, z którymi się tu spieramy nie są ludźmi, lecz fikcyjnymi kontami Lucyfera, który chce poddać na próbę nasz zapał, miłość i wiarę w Boga.
On się nie poddaje, a jego macki sięgają internetu.

[Smolo]

Argumenty Darka i Luka przekonały mnie, a twierdzenia dzikiegobena rozwiały me wątpliwości.
Sądzę, że Ci, z którymi się tu spieramy nie są ludźmi, lecz fikcyjnymi kontami Lucyfera, który chce poddać na próbę nasz zapał, miłość i wiarę w Boga.
On się nie poddaje, a jego macki sięgają internetu.

[mgr Fartuess]

Wy na poważnie czy staracie się podtrzymać marne prowo? :mellow:

Jakie prowo, panie nieprzewidywalny? :mellow:

pierwsza zasada prowo - jakie prowo?

wowoz. akurat dla Ciebie zabrakło mi propsów - przykro mi :(

@Dark
Odnośnie najazdu muzułmanów na Hiszpanię, to przed ich przybyciem było to zadupie i europejczycy mieli je w poważaniu. Przyszli muzułmanie, zrobili porządek. Wtedy europejczycy pozazdrościli i powiedzieli "wypierdalać z naszej europy". Chrześcijanie hipokrytyczne mendy jedne zakłamane. Będziecie się w piekle smażyli!

[Siekacz]

Zaraz buławą po mordzie dostaniecie i będzie spokój

[Anonymized]

Zaraz buławą po mordzie dostaniecie i będzie spokój

nawracanie po katolicku  nie no, ja od tego żałosnego show umywam rączki.

[Tomek]

Jeśli bóg jest jeden w trzech osobach i to działa na zasadzie multikont na tm to po ki kuj jezus modlił się do samego siebie przed śmiercią?

[Adanos]

Podaj przykłady.

a chociażby to coś co był angra maniyu i ormuzud, ormazad, coś w ten deseń, nie pamiętam nazwy samej religii. Nie przysięgam ale to było chyba monoteistyczne, był dobry koleś, zły koleś, te sprawy - tak samo jak tu mamy Boga i Szatana.

Zaratusztrianizm (zoroastryzm), która wciąż istnieje. Ma swoich wyznawców głównie w Iranie. Ahura Mazda(Ormuzd) i Aryman, kto grał w "komiksowego" PoPa, ten wie, o co chodzi.

W hinduizmie istnieje wiara w bóstwa (sanskryt dewa – bóstwa męskie np. Brahma, Wisznu, i dewi – bóstwa żeńskie, np. Saraswati),

Monoteistyczna?

Czytaj całość, a nie wyrywki:

Hinduizm określany jest przez niektórych mianem "pseudopoliteizmu"; według tego poglądu pod powierzchowną warstwą wielobóstwa kryje się warstwa monoteistyczna (jedyny Bóg i jego emanacje, czyli wcielenia). We współczesnym (dziewiętnasto- i dwudziestowiecznym) hinduizmie jego przedstawiciele, tacy jak Ramakryszna, Mahatma Gandhi, Ramana Mahariszi, Paramahansa Jogananda, Swami Rama czy Sathya Sai Baba nauczali i nauczają monoteistycznych koncepcji Boga.

Hinduizm jest religią monoteistyczną polegającą na tym, że cześć oddaje się jednemu bogu, który przejawia się pod postaciami wcieleń i żeńskiej energii. W hinduizmie obowiązuje doktryna uznanie autorytetu Wed i pierwszeństwa kasty braminów, zasada ahinsy, uznanie prawa karmana i sansary oraz trzech ścieżek zbawienia.

[Maybe]

Argumenty Darka i Luka przekonały mnie, a twierdzenia dzikiegobena rozwiały me wątpliwości.
Sądzę, że Ci, z którymi się tu spieramy nie są ludźmi, lecz fikcyjnymi kontami Lucyfera, który chce poddać na próbę nasz zapał, miłość i wiarę w Boga.
On się nie poddaje, a jego macki sięgają internetu.

Publiczna nabita z wiary w tak prymitywnej formie... Pogratulować tylko dojrzałości. Myślisz, że twoja przeinteligentna ironia zda sie na cokolwiek po śmierci? Zobaczysz, jak malutki będzie twój umysl w porownaniu do Boga Ojca Wszechmogacego.

[Koziek]

Argumenty Darka i Luka przekonały mnie, a twierdzenia dzikiegobena rozwiały me wątpliwości.
Sądzę, że Ci, z którymi się tu spieramy nie są ludźmi, lecz fikcyjnymi kontami Lucyfera, który chce poddać na próbę nasz zapał, miłość i wiarę w Boga.
On się nie poddaje, a jego macki sięgają internetu.

Publiczna nabita z wiary w tak prymitywnej formie... Pogratulować tylko dojrzałości. Myślisz, że twoja przeinteligentna ironia zda sie na cokolwiek po śmierci? Zobaczysz, jak malutki będzie twój umysl w porownaniu do Boga Ojca Wszechmogacego.

Jak śmiesz negować żarliwość mojej wiary.
Jesteś kolejnym wysłannikiem władcy piekieł. Przekaż mu, że moja dusza nie odejdzie do jego krainy po śmierci wątłego ciała, lecz uniesie się ku niebu do Ojca Niebieskiego.

[Maybe]

Bardzo śmieszne. Wysyłam raporta. Mam znajomych wśród adminów na tym forum. Nikt nie bedzie bezkarnie obrazal mojej religii i wzywal imie Pana Boga na daremno.

[Koziek]

Wesoły jestem, wesoły
i śmieję się do łez;
choć jesień już na poły,
kwitnący czuję bez.

Wesoły jestem, jary,
choć idą czasy burz;
widzę z otuchą wiary
kwitnących ogród róż.

Wesoły jestem, świeży...
- cóż to? na marach trup?
to ciało tylko leży,
lecz duch jak ognia słup.

Wesoły jestem, młody,
już zbywam zbytnich piór,
już idę w krąg swobody,
już słyszę gwiezdny Chór.

Już słyszę, biją dzwony
wysoko w niebios strop:
trup dawno pogrzebiony,
duch niesie pełny snop.

Ach, któryż jestem żywy,
czy ten, co leci wzwyż,
czy ten, co zmarł szczęśliwy,
ściskając w dłoni krzyż? -

Czy ten, co skrzydeł loty
przez żywot miał związane,
czy ten, co ciska groty,
o krzemień gwiazd krzesane? -

Czy ten, co legł przykryty
kirami i całunem,
czy ten, co mija szczyty
i drogę tnie piorunem? -

Czy ten, co legnie zmoźon
przed świątyń własnych progiem,
czy ten, co niezatrwożon
na sąd ma stanąć z Bogiem? -

O, chcą ode mnie, chcą,
by hart był zawsze w sile,
by wciąż ich wzruszał łzą,
podniosłą łzą na chwilę.

By hart był w dźwięku słów,
by jęk był pełen siły,
by dreszczem wstrząsnął znów
i żywych, i mogiły.

Lecz nie dostrzegli snadź,
żem dość już chyba gadał,
by siłę Chóru znać,
by Chór mi odpowiadał.

[Amand]

kolega chyba działy pomylił.

[Maybe]

Zamknij morde kurwo! Czy tobie by się podobało jak by ciebie od paru miesięcy wyzywali i z tygodnia na tydzień co raz bardziej?
Mówili ci że jesteś hujowy i że jesteś błaznem?
Miło byś się czuł? Mam tago dosyć!
Tak samo jak tego że koziek który pewnie na paincie nie potrafił by wyciąć i wkleić ocenia wierzenia innych nie mając samemu o niczym pojęcia bo ile on ma lat, 18?
I co koziek mio ci? Ciągle mnie krytykujesz może teraz czas na ciebie? co? jak by ciebie ktoś wiecznie wyzywał?Co? miło by ci było jak by 20-40 osób cię wyzywało?
Nie nawidzę tych co mną pomiatają! i nie jestem spokojny bo nie potrafię jestem wściekły! Nie przyszedłam na to forum aby się kłucić tylko po to aby zdobywać wiedzę modderską! a przez ciebie i innych tego typu ludzi jestem wściekły! Ty czy ten sawik! Ja sawika już przejżałem na wylot.
Ale w przeciwieństwie do ciebie sawik jest modderem, a nie nikim jak ty!
Nie pozwole być wyzywany! Mam jeszcze honor i on mi pozostanie.
I nikt mojego honoru ani wiary nie będzie opluwał.!!!!!!!!!!!!

[Koziek]

nic dziwnego, jesteś chujowy jak mody sawika

[Amand]

temat był ciekawy, ale do czasu. Nie widzę dużego sensu w prowadzeniu dyskusji o tematach religijnych. To są osobiste sprawy. Co innego wyrazić swoje poglądy, co innego oczerniać czyjąś wiarę i/lub na siłę przekonywać innych do tego, że twoja religia jest najlepsza. Amen.

[mgr Fartuess]

Ostatnim słowem to dojebałeś  

[Luk]

Nie chcę was panowie obrażać(Koziek i Mabye), ale takim zachowaniem się napewno jak Chrześcijanie nie zachowujecie bluzgając na siebie, chociaż fakt- lepszy nie jestem bo wczoraj na przerwie na oczach nauczyciela skopałem 6-klasite za to, że mnie natarł śniegiem.(miał gówniarz sczęście, że to nie Czwartek, bo wtedy jest dzień mundurowy, a ja wtedy zakładam buty wojskowe(bardzo twarda cholewa))

[Alexik]

Koniec świata to będzie kiedy cygani zajebią bombę atomową

[Owca Smoków]

Nazwa tematu jest nie poprawna. Powinien się nazywać ,, Kłótnia na temat różnych wierzeń ''