Ja na sprzęcie : celeron 1.7ghz, karta 128mb i 800mb+ ram odpaliłem goticzka, jednak dla testu i jaj. Uruchomiłem, grafa na najniższe i dało się nawet biec chociaż zmulał. : D
Kilka miesięcy temu ulepszyłem tego złoma częściami od kolegi: procek intel pentium IV 2.6ghz, karta 128mb ram/bit - ale sporo lepsza od poprzedniej i 1,2GB pamięci ram. Włączyłem Gothica, sprawdziłem i było w miarę na średnich. Wgrałem patche, trochę to dało.(chodzi o community) Jednak grafę musiałem ustawić już na niskich bo artefakty dziwne były (łatka coś pieprzy z shaderami przy słabych kartach). Trochę ponapierdalałem w gierkę, ale w końcu trafiły się miasta - nie pamiętam nazw - i tam zwiechy się zaczęły, niestety nie do grania i już w sumie częste przycięcia i podobne temu sprawy znięchęciły mnie, jednak gra do polecenia patrząc przez pryzmat fana.
Jakbym miał twoją kartę to grafikę bym spokojnie ustawił na średnie i dało by się grać. Coś czuję, że u ciebie procek i ram zniwelują to co daje karta i będzie jak umnie, na początek lekkie ściny, a przy innych miastach(więcej wymagających? myślę chujowo zoptymalizowanych bo wielkością nie większe od tych, na których nie miałem ścin) nie pograsz. Ale spróbuj, może akurat ta karta da ci możliwość grania.

PZDR