Dziedzictwo - Dyskusja ogólna

[Fareus]

A tak właściwie do czego służy ten cieślowo/drwalowy kącik? Jakbyś napisał, to można by się zastanowić, co konkretnie wyjebać.

[kaczka]

Zobaczysz w praniu xD

[Fabio]

Tam pewnie będzie drwal rąbał drewno. 

[chicken]

drewno nie koniecznie

[Gwynbleidd]

Baba ze wsi będzie odrąbywała kurczakom łby?

[Werewolf]

Ktos tam bedzie walil w worek

[Dawipir]

no chłopie nieźle, ale mnie załamałeś dualami i tarczami. Jakby można było prosić to dajcie jakieś postacie z G1, które nie miały występu w sequelu np. Bliznę czy Arto

Fajnie byłoby też zrobić paru ocalałych z Obozu na Bagnie np. Baal Netbeka, Shrata oraz Baal Isidro ( zawsze go lubiłem  ).
Ale to tylko rada.

[Kuba]

Tak, to na prawdę dobry pomysł. Zwłaszcza bohaterów z OnB. Pamiętajmy, że po upadku Ożywieńca najpewniej odzyskali wolność więc niektórzy mogą funkcjonować normalnie. Jest też teoria, że dzięki swej mocy mógł przed atakiem Beliara przetrwać Baal Cadar, możesz wykorzystać ten wątek @kaczka

[Maciej]

Fajnie byłoby też zrobić paru ocalałych z Obozu na Bagnie np. Baal Netbeka, Shrata oraz Baal Isidro ( zawsze go lubiłem  ).
Ale to tylko rada.

@Dawipir
Niby na jakiej podstawie twierdzisz, że oni ocaleli? 

[Kuba]

@Mac Dun

On dał tam coś takiego jak "np." a to oznacza, że nie powiedział, że ocaleli a podał PRZYKŁAD tych którzy ocaleć mogli 

[Werewolf]

Cytat: Dawipir w Dzisiaj o 18:11Fajnie byłoby też zrobić paru ocalałych z Obozu na Bagnie np. Baal Netbeka, Shrata oraz Baal Isidro ( zawsze go lubiłem  ).
Ale to tylko rada.@Dawipir
Niby na jakiej podstawie twierdzisz, że oni ocaleli? 

Na takiej, że Angar, Lester, Fortuno ocaleli, także mogło ocaleć wielu innych.

[Maciej]

@Mac Dun

On dał tam coś takiego jak "np." a to oznacza, że nie powiedział, że ocaleli a podał PRZYKŁAD tych którzy ocaleć mogli

Czyli to jest zwykłe gdybanie, bo nie ma żadnych dowodów. 

Werewolf, jeśli ocaleli, to czemu ich nie spotykamy w g2nk? Hm, a może dlatego że wszyscy nie żyją, albo stali się poszukiwaczami?    Genialne, prawda 

Ale spox, dalej sobie wmawiajcie, i miejcie nadzieję. 

[Sawik]

MacDun, to topór obosieczny - podaj niezbite dowody że zginęli. 

[Fabio]

@Mac Dun

On dał tam coś takiego jak "np." a to oznacza, że nie powiedział, że ocaleli a podał PRZYKŁAD tych którzy ocaleć mogli

Czyli to jest zwykłe gdybanie, bo nie ma żadnych dowodów. 

Werewolf, jeśli ocaleli, to czemu ich nie spotykamy w g2nk? Hm, a może dlatego że wszyscy nie żyją, albo stali się poszukiwaczami?    Genialne, prawda 

Ale spox, dalej sobie wmawiajcie, i miejcie nadzieję. 

Tak, oni stali się poszukiwaczami, a Mac Dun pozostał Mac Dunem czyli człowiekiem bez mózgu. Nie ma dowodów, że żyją, ale to nie wyklucz tego, że żyją.

[Maciej]

MacDun, to topór obosieczny - podaj niezbite dowody że zginęli.

No, też nie ma dowodów że nie zginęli, ale skoro ich nie spotykamy, to PB dała do zrozumienia, że tylko Angar, Lester, Fortuno ostali się, więc prawdopodobieństwo że nie żyją/są poszukiwaczami, jest o wiele większe niż to że schowali się i mieszkali w jakiejś jaskini,no bo gdzie indziej by byli?  Więc wstawanie innych sekciarzy jest na siłę/przekombinowane.

[Lansjer]

A przypadkiem nie ma g2 jakiegoś dialogu z np Angarem w GD gdzie on tłumaczy co się stało z resztą bractwa? 

[Splash]

A przypadkiem nie ma g2 jakiegoś dialogu z np Angarem w GD gdzie on tłumaczy co się stało z resztą bractwa?

Przeszli na stronę nieprzyjaciela, stając się bezdusznymi narzędziami zła.

Ostatnia rzecz, którą pamiętam, to widok zapadającej się Bariery i towarzyszący mu przeraźliwy, paraliżujący zmysły krzyk... Padliśmy na ziemię, wijąc się z bólu, ale głos nie milkł... stawał się coraz głośniejszy. Aż nagle nastąpił koniec i wszyscy rozbiegli się w ciemną noc, wrzeszcząc jak opętani. Nigdy już ich nie zobaczyłem.

Wnioskując po tym, dla większości sekciarzy, którzy mieli słabe umysły od nadmiernego palenia bagiennego ziela i słuchania bajek guru, nie skończyło się to dobrze. Tereny wokół bagien nie należą do bezpiecznych. Jedni padli ofiarami bagiennych węży czy innego shitu. Ci którzy byli w obozie od niedawna lub ci, których mózgi nie były jeszcze tak bardzo spieprzone bajkami o Śniącym mieli spore szanse na przeżycie i pewnie wielu z nich przyłączyło się bandytów.

[Fareus]

Ja bym dał tego grubego dendrofila.

[Lansjer]

On już dawno zmienił się w drzewo

[kaczka]

Już go wycieli

Spoiler

A przypadkiem nie ma g2 jakiegoś dialogu z np Angarem w GD gdzie on tłumaczy co się stało z resztą bractwa?

No, też nie ma dowodów że nie zginęli

Jest.

//Bractwo Śniącego padło ofiarą sił ciemności.
//Twoi dawni kompani z obozu na bagnie snują się teraz po bezdrożach, atakując wszystko, co im //O czym ty mówisz?!
//Przeszli na stronę nieprzyjaciela, stając się bezdusznymi narzędziami zła.
//Bogowie! Dlaczego byłem taki zaślepiony?! To się już nigdy nie powtórzy. Przysięgam!

A tu jeszcze cytat z wpisu do dziennika

Angar odszedł. Przez tych wszystkich ożywieńców miał wrażenie, jakby walczył ze swoimi własnymi ludźmi.

Ewidentnie widać, że 99% pozamieniało się w bezmyślne zombie. Chyba rozwiałem już wasze wątpliwości. Ktoś ma jakieś sensowne pytania? W stylu -"Kiedy premiera moda" ? XD