Warka tak przy okazji, przeczytałem pierwszy spoiler i sądzę, że w pewnym stopniu mógłbym ci go poprawić. Proszę bardzo (jeśli będziesz chciał to to wykorzystasz, jeśli nie to cóż ... - ale spróbować można nieprawdaż ?) :
" W królestwie nie działo się najlepiej. Skarbiec robił się coraz pustszy, nawet farmy nie były w stanie zaopatrywać miast w żywność na skutek długo trwających już suszy. Króla bardzo martwił taki stan rzeczy. Nie miał on czym zapłacić swojej armii, ludzie w miastach także zaczęli się niecierpliwić, kilku nawet próbowało potajemnie wszczynać bunty. Jednak widząc, że jako zwykli obywatele nie mieli by szans w starciu z królewskimi strażnikami - a z pewnością nie pozwoliłby on na jakikolwiek jawny bunt - , pomyśleli, że lepszym wyjściem będzie oczekiwanie rozwoju wydarzeń. I jak to w takich sytuacjach bywa, długo nie czekali - coś w końcu musiało się stać, lecz tym razem nie było to nic dobrego. Grupa żołnierzy, wydawałoby się tak bardzo oddanych władcy postanowiła, że zaprowadzą porządek w państwie na własną rękę, uprzednio obalając obecnego monarchę. Jednak większość żołnierzy opowiedziała się po stronie króla . Zbuntowani rycerze widząc, że nie mają szans w walce uciekli do pobliskiej doliny, aby tam szukać schronienia. Rozeszli się po tamtejszych lasach. Założyli trzy osobne obozy ,w których przygotowują się do walki z ludźmi zamieszkującymi miasto i okoliczne tereny zielone.
Główny bohater Robin - bo tak miał ów na imię - budzi się w chacie myśliwego, z mocnym bólem głowy i z bardzo dużą amnezją. Ów myśliwy tłumaczy mu, że znalazł go w środku lasu poważnie rannego i nie miał on przy sobie właściwie nic, no może poza starym pokrytym rdzą mieczem ,porozdzieranym skórzanym pancerzem i kilkoma monetami w kieszeni. Poleca mu udanie się do miasta by dowiedział się czegoś o sobie, o swoim pochodzeniu. Od strażnika przy bramie dowiaduje się ,o nękających miasto zbuntowanych żołnierzach króla i o innych problemach ,które trapią to biedne miasto. Robin na własną rękę postanawia stawić czoła banitom uchroniwszy tym samym miasto od rychłego wymarcia. Wie jednak, że zanim tego dokona musi zająć się innymi równie ważnymi sprawami. Długa przed nim droga, na której spotka wiele różnorakich i bardzo poważnych niebezpieczeństw .... Czy stawi im czoła ? Czy nie ulęknie się w najmniej spodziewanym momencie ? A może jednak przyłączy się do banitów i w raz z nimi zdobędzie miasto? Tego dowiecie się sami ... "
Ankieta