A spotkałeś kiedyś w miejscu publicznym kolesia "mającego jakąś katanę"? Słyszałeś w ogóle o takim przypadku osobiście? Kolejny durny, bezsensowny i nieżyciowy przepis wymyślony przez lamusów oderwanych od rzeczywistości. Sam przepis jeśli kogoś miałby ujebać to jedynie uczciwych ludzi. Na co dzień noszę standardowych rozmiarów folder, który jednak ma ostrze dłuższe niż przewidziane w ustawie więc będzie nielegalny a ja zostanę przestępcą

. Przypominam jednak, że las, łąka, jezioro czy zamojskie bagno to również miejsca publiczna także o ognisku, pikniku czy o przedzieraniu się przez zamojski busz, gdzie nota bene maczeta jest niezbędna proponuję zapomnieć. Wszystko w imię naszego dobra i wolności. W końcu kto normalny nosi nóż? Kryminaliści jacyś!