http://themodders.org/index.php?/topic/11129-gothic-przestal-sie-wlaczac/Powszechny problem na win7. Te Gothiki jakoś nawzajem się zakłócają. Możesz popatrzeć do procesów, spróbować powyłączać te aktywne, ale nie wiem czy pomoże. U mnie pomaga takie rozwiązanie: schodzę na pierwsze piętro, robię sobie herbatę, patrzę co tam w telewizorku leci, zwykle nic więc idę powkurwiać brata, ewentualnie na fajkę, jak wracam to zwykle już działa. Jeśli mieszkasz na parterze i nie możesz wykonać powyższych czynności to nie wiem... może idź w piłkę pograj, pozarywaj do jakiś lasek, a nuż dostrzeżesz jakieś ciekawe strony życia. Jeśli jednak wyjdziesz na zewnątrz i zobaczysz, że jednak syf, szaro, pada, przejeżdżające obok ulicą auto ochlapie cię kałużą, stary, jebiący żul zapyta cię o zapomogę na piwo, a przechodzące chodnikiem dwie tapeciary, pierdolące coś o tipsach, potrącą cię niechcący, wtedy ucieknij z powrotem do domu ewentualnie do kolegi albo na piwo, ale tylko pod warunkiem, że masz blisko by nie narażać się na przesiąknięcie ulicznym odorem. Najlepiej jest najpierw pójść do kolegi, a dopiero potem na piwo, dzięki temu zyskasz sobie towarzysza i nie będzie nudno. Będąc z kolegą na piwie radziłbym się najebać. Nie jestem do końca przekonany czy teraz dobrze doradzam ale ja tak zwykle robię, no chyba, że postanowimy iść do porządnego pubu typu Niebo, 8 złotych za browara. Dlatego idź lepiej do żabki, tam kup bro i wypij je z kolegą na krawężniku. Kiedy będziesz już wstawiony wróć do domu (pod żadnym pozorem nie wzywaj taksówki - to najczęściej mercedesy i lepiej nie ryzykować, że najebany rozjebiesz się na masce i urwiesz znaczek), lepiej po prostu złapać się jakiejś osoby idącej w tym samym kierunku (najlepiej tego kumpla czy kumpli), i tak jakoś doczłapać do domu. W między czasie możecie na pełne gardło krzyczeć jakieś piosenki, polecam ku temu repertuar Comy, chodź upodobania są różne. Jeśli będziecie już się tak drzeć i iść najebani to koniecznie obracajcie się za siebie co kilkadziesiąt metrów, bo chuligani nie znoszą konkurencji i mogą się na was rzucić, albo może spisać was policja. Uwaga! Pamiętaj jak będziesz się żegnał z kolegą by wysępić od niego fajkę, zdrowo jest zapalić przed snem, a nie będziesz przecież szedł do żabki i kolejnej dychy wydawał. Teraz możesz już spokojnie sprawdzić czy gra się uruchomiła (najprawdopodobniej i tak nie będzie cię to obchodzić, ale jeśli działa to nazajutrz też będzie). Jeśli jednak nie, to jedynym rozwiązaniem jest powtórzyć następnego dnia wszystko co napisane wyżej.