Narzędzia analogiczne do clip toola są (ale chyba nazwa jest inna [właściwie to jest kilka]). Jest też cięcie "swobodne", po zwyczajnie klikanych myszką miejscach (nawet które nie są vertexami). Booleana właśnie nie ma i sam przyznaję że to chyba główna wada Wingsa, jednak kojarzę że chyba jest od tego jakiś plugin (osobiście z niego nigdy nie korzystałem. Jednak Wings ma wiele bardzo przydatnych opcji których może brakować temu modelling toolowi: wirtualne lustro, narzędzia "magnetyczne" (przesuwające zgodnie z ruchem myszy bądź wyciągające/chowające, część działa pod nazwą tweak, a część sculpt), automatyczne inteligentne zaznaczenia (kiedy model składa się z wielu podobnych elementów i chce się zmodyfikować na raz wszystkie, po prostu zaznacza się jeden i wybiera tą opcję, pozostałe zostaną znalezione). Nie wiem jak z najbardziej podstawowymi narzędziami, jak wyciąganie, przecinanie po pętli krawędzi, wyrównywanie obwodu plane'a do powierzchni prostopadłej do jego średniej normalnej (brzmi dziwnie, w praktyce powoduje to że jeśli masz obiekt bardziej skomplikowany niż trójkąt i który ma powierzchnię która nie jest płaska, to ten tool to wyrówna do płaskiej), most, operacje wykonywane według jednej lub dwóch osi. Przydatne są też bogate opcje deformowania obiektu.
...
....
...
...
Jeśli schowała się tu jakaś treść to ją przegapiłem.