Może naszych wrogów będzie chlastać wielkim toporem, a może wygra jego duchowa strona i zostanie potężnym magiem. Niezależnie co wybierze to i tak razem z innymi będzie musiał zmierzyć się z przeciwnikiem
Znowu?
Gramy goblinem, którego banda została wymordowana przez ludzi.
Cele:
-nie podzielić losu reszty członków naszej bandy
-znaleźć inną bandę
-zdobyć jej zaufanie
-piąć się po szczeblach gobliniej kariery, im wyżej w hierarchii tym więcej goblinów możemy wziąć na akcję
Krótki rys historyczny:
Kiedyś to gobliny rządziły światem podając się w opiekę duchom swych przodków. Aż przyszedł czas gdy przybyli znani nam bogowie. Jeden z nich Innos kazał ogłosić się panem stworzenia, królem wszechświata itd. Dumne goblińskie klany nie chciały uznać nowego boga, więc ten w odwecie rzucił na nie klątwę. Skarlił ich rasę, a potem natchnął i wysłał przeciw nim istoty, które oddały mu hołd-ludzi. Ci zniszczyli goblinie miasta i sprofanowali ołtarze, polowali na niedobitków, którzy ukryli się w górach i podziemiach. Innos był zadowolony. Rasa, która oponowała jego władzy żyła teraz jak zwierzęta. Gobliny przestały być liczącą się siłą w nadchodzących wojnach bogów.
W związku z tym:
-odzyskać przedmiot będący artefaktem z czasów świetności goblinów z łap ludzi/smoków/truposzy/demonów/innych goblinów
Inne questy:
-zaopatrzenie bandy w żarcie
-kradzież jedzenia
-knucie z orkami
-polowania na pojedynczych ludzi
-zastawianie pułapek z udziałem członków innej bandy
-konkurowanie z innymi bandami goblinów
-nieudana akcja: napad na Cavalorna kończy się fiaskiem, bo na pomoc przybywa mu Bezimienny
Eksperymentowałem trochę z goblinami i mogę stwierdzić iż się da to zrobić. I wcale nie jest takie trudne! Goblin nie może wiele, nie może nawet podnieść przedmiotu jak ork czy człek, ale przecież są na to sposoby.