Do imageshack czy tinypic nie mam zastrzeżeń. Wszystko jest niemalże perfekcyjne.
Do ifotos mogę się troszkę przyczepić.
Wiem, że nie jesteście żadną wielką korporacją jak imageshack czy rapidshare, więc miejsce na serwerze jest mocno ograniczone, ale dla klienta nie ma to znaczenia.
1. Pliki są usuwane po jakimś czasie. Podczas pracy w BIT działaliśmy właśnie na ifotos, i gdy przyszło przeglądać stare (lub niekoniecznie) rendery/koncepty to kończyło się fiskiem. Ogólnie, długowieczność plików jest bardzo przydatna.
2. Cookies... mianowicie. Upając obrazki np. na lastfm podczas każdego odświeżania strony dane z obrazem są przesyłane na nowo. Jestem posiadaczem wolnego łącza i mi to dosyć bardzo przeszkadza. Imageshack czy z Tinypic takiego problemu nie ma. Chociaż to pewnie zabieg celowy, prawda?
Mimo wszystko w większości korzystam jednak z ifotos, kiedy trzeba szybko przesłać screena itp.
Wszystko inne jest wysyłane na konkurencję.