może to dodaje trochę "role-play", ale zabiera wiele "action", zwłaszcza gdy nie jest rekompensowane przez jakieś mechanizmy, które by wykluczały potrzebę chodzenia w tę i z powrotem. Ograniczenie ekwipunku ma swoje wady i minusy, nie ma rozwiązań doskonałych.
No i co do niedzielnych paladynów, to właśnie widzisz, że niektórym odpowiada jeden styl gry, innym drugi. nie jest to moim zdaniem powód dla którego na tej podstawie powinno się oceniać kogokolwiek. Poza tym wątpię, aby istotna liczba graczy grała w gry single aby "expić". To jest raczej typowe dla gier MMORPG bez ograniczenia doświadczenia.