Akurat MacDun zgodzę się tu z Fexo. Różnica między CS a Quake jest taka, że Quake nie jest grą w której ktokolwiek raczej miałby ochotę przymierzać się do kampienia gdziekolwiek, zwłaszcza jeżeli chodzi o Q3Arena gdzie różnorodność i krzywizna map zwyczajnie na to nie pozwala xD Inną sprawą jest napierdalanie na ślepo bronią gdzie się da a w ostateczności wyskakiwanie z trampo/wyrzutni chujwiegdzie i strzelanie też na oślep.
Jak dla mnie Quake na razie wygrywa. Oczywiście nie musi to być tylko jeden serwer do gry, ale problem polega na tym, kto podjąłby się prowadzenia, skonfigurowania i czuwania nad kolejnym serwerem np. do Minecraft właśnie. Ja mógłbym poprowadzić faktycznie Q3, skonfigurować i trzymać na nim łapę, ale jeżeli o Minecraft chodzi - nie znam się, nie chce się znać i dobrze mi z tym, nawet jakbym się znał to nie chciałoby mi się tracić czasu na siedzenie i spuszczanie się nad sandboxami, o których i tak nic nie wiem