Far cry: Primal - ten sam silnik, taka sama rozgrywka, włazisz na jakiś totem co 5 minut żeby odkrywać mapę, walczysz ze zwierzakami i Cliché-fest zamiast fabuły. Pewnie będzą też epizody gdzie protagonista nawdycha się lub naje grzybków i będzie wchodził w transy i tam walczył.
Prosze, mamy tu prologa i jasnowidza. Poprosze numery totka nastepne, przydadzą sie.
Rozumiem że pan grał tylko i wyłącznie w Far cry 3, chociaż może też 2. Kurwa w czwórce nie mogłem nawet dojść do połowy, musiałem ją wyłączyć po czterech misjach, tak te dialogi były bolesne.
Wy na tym forum zawsze musicie hypować się najgorszym syfem jaki wychodzi, czy to czasem dlatego że i tak zawsze swoje gry piracicie i nie musicie wydawać na nie własnych pieniędzy?
Gralem we wszystkie Far Crye, dwójka jedynie mi sie nie podobała. Trójka była bardzo ciekawa w świetnej otoczce graficznej i krajobrazie, czwórka pod względem wizualno-widokowym także miażdzyła. Dialogi? Nie pamietam jakos zeby byly dretwe, wybory moralne (w czwórce oczywiscie) które rzekomo moglyby (w mniemaniu naszym, bohatera) wplynąć na losy przedstawionego świata (jak chociażby ustrój jaki mialby panować) czy też gonienie całą grę za głównym Badassem który nie był taki zły, tylko po to, aby na końcu móc go oszczedzic (sam nie odczuwalem potrzeby zabicia Pagana, to też za spust nie pociagnalem), ciekawe misje nie polegające tylko i wyłącznie na przejęciu czegoś (tu wykluczam oczywiscie aktywnosci poboczne). Ale co ty o tym możesz wiedzieć, skoro doszedłeś do czwartej misji.
Nie wspominając już o zajebistych postaciach i wątku pogubienia sie, kto jest naprawde dobry a kto zły, by na końcu dowiedzieć sie, że wszystko co widzielismy i slyszelismy niekoniecznie ma odniesienie do rzeczywistosci.
Wy na tym forum zawsze musicie
Zawsze możesz sie przenieść do kantyny, czy gdzie tam takie ,,fejmy forumowe" jak Ty i reszta chodzą, aby nie przebywać z miernotami z forum zachwycającymi sie słabymi grami. To jest może zarazliwe, nie wiem.